tag:blogger.com,1999:blog-79080408316548077912024-03-14T11:32:57.447+01:00PinaakolaadaaAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.comBlogger173125tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-80747238310836656592015-11-13T13:56:00.000+01:002015-11-13T13:56:42.176+01:00Filmy, książki i muzyka | październik '15<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">N</span>iestety mój prawie 7 letni laptop nadaje się już tylko na złom, dlatego tak ciężko jest mi się zabrać za napisanie nowego posta. "Ciężko" mam na myśli dosłownie CIĘŻKO, bo ciągle wyskakujące reklamy zasłaniające cały ekran, sama wyłączająca się przeglądarka internetowa, a nawet sam wyłączający się komputer to istna masakra. Próbowałam go odratować, ale raczej długo już nie pociągnie, a ja razem z nim ;/</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Ostatnio nastąpiło trochę zmian w moim życiu i obecnie staram się je przewartościować. Ci, którzy wcześniej zaglądali tu pod kątem kosmetyków, mogą czuć się zaniedbani i rozczarowani tym co obecnie się tu wyprawia. Bo tak jak w życiu kosmetyki zeszły u mnie na dalszy plan, tak się dzieję również na blogu. Staram się ciągle rozwijać, ale już nie pod względem beauty, a bardziej wewnętrznie. Mam ogromną potrzebę słuchania, oglądania i czytania, dostarcza mi to mnóstwo spokoju, radości, ale także otwiera mi oczy na wiele spraw, wzrusza mnie, a czasami też dołuje. Nie ma nic piękniejszego. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">____________________________ </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Przygotujcie się dzisiaj na dłuuugi post podsumowujący ostatni miesiąc w kwestii kulturalnej. Będzie kilka filmów, książek i o dziwo trochę muzyki ;) Mimo, że wpis lekko spóźniony, to nadal aktualny, zapraszam ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrguRS1Dm3-Y5uhmsRGnZutwYzSYTv2HaY_fylPVn_wb1jmMTTxWb8ZvFzY31M8YQCgFK7xJyswYzjmeBLRY4ku8kfUzHy3ojwNh3hs66CkQDCJKU0aJ27k_RPtyB2juYWGu9xGk7HKwnc/s1600/7681834-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrguRS1Dm3-Y5uhmsRGnZutwYzSYTv2HaY_fylPVn_wb1jmMTTxWb8ZvFzY31M8YQCgFK7xJyswYzjmeBLRY4ku8kfUzHy3ojwNh3hs66CkQDCJKU0aJ27k_RPtyB2juYWGu9xGk7HKwnc/s640/7681834-tile.jpg" width="444" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">N</span>a początek filmy, w październiku obejrzałam <b>13 filmów</b> z czego 1 krótkometrażowy. Całkiem nieźle biorąc pod uwagę, że w tym miesiącu nie obejrzałam jeszcze ani jednego ;o </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguuWCcvIIHHD_LUmFFIPRS2CEB4PVSxPxQmEGFie62q52fqgm726aYFV__ksbgxngsvhvMTGidaHjIZqk73yZvsSXFA193TLlREQk0RrMJhbFKMMGKqGWRksKRSo6c_hrcwdDBnjv4x8F5/s1600/7681834.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguuWCcvIIHHD_LUmFFIPRS2CEB4PVSxPxQmEGFie62q52fqgm726aYFV__ksbgxngsvhvMTGidaHjIZqk73yZvsSXFA193TLlREQk0RrMJhbFKMMGKqGWRksKRSo6c_hrcwdDBnjv4x8F5/s400/7681834.3.jpg" width="275" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/XCg8lWVLUvQ/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/XCg8lWVLUvQ?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>"PAPIEROWE MIASTA" - </b>w poprzednim podsumowaniu miesiąca wspominałam Wam o <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/10/ksiazki-i-filmy-wrzesien-15.html" target="_blank"><b>książce</b></a> na której fragmentach powstał film i ostatecznie nadal sama nie wiem co bardziej mi się podobało. Na pewno trochę je różni, przez co bałam się że film wypadnie słabo na tle książki, ale na prawdę świetnie się oglądało zekranizowaną historię Margo i Quentina. Byłam świeżo po przeczytaniu książki więc cała historia była dla mnie klarowna i spójna. Jeśli chodzi o zakończenie wcale, aż tak bardzo nie różniło się od pierwowzoru, ale moim zdaniem dobrze, że tak się stało. W życiu nie zawsze wszystko jest proste i oczywiste, tak też było tutaj. Nie do końca jednak podzielam zachwyty nad Carą Delevingne, ale w końcu nie wszystkim musi się podobać to samo ;) Ogólnie polecam Wam i film i książkę, które sprawiają wrażenie młodzieżowych, ale dotykają również poważnych tematów, dzięki czemu jesteśmy w stanie wyciągnąć coś dla siebie. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeaqpvIG-yU0YHFer1pyHScGMxWspWk9Z7ITr9OTpo-_96gLvDU_TivRJjlRQkBwG6b0hkQNTv7ajCR87Bi3QSA4NBb5sHQ07LT8tD_NkNExmAJuNs9jaM_bS6wCt2snLfu7_TBrhrcrj6/s1600/7587126.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeaqpvIG-yU0YHFer1pyHScGMxWspWk9Z7ITr9OTpo-_96gLvDU_TivRJjlRQkBwG6b0hkQNTv7ajCR87Bi3QSA4NBb5sHQ07LT8tD_NkNExmAJuNs9jaM_bS6wCt2snLfu7_TBrhrcrj6/s400/7587126.3.jpg" width="268" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/gkoM0IbbLiY/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/gkoM0IbbLiY?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>"DISCONNECT"</b> - genialny film o współczesnym świecie zdominowanym przez internet, o poszukiwaniu miłości, przyjaźni, wsparcia, akceptacji i bliskości drugiej osoby nawet tej nierzeczywistej, bo internetowej. Cała historia podzielona jest na kilka wątków i dotyczy różnych osób i różnych spraw, ale wszystko pięknie łączy się w jedną całość. Opowiada o ludziach zagubionych, samotnych i nieszczęśliwych. Sama nie wiem, który wątek poruszył mną najbardziej, ponieważ wszystkie miały w sobie ten smutny i dołujący pierwiastek. Lubię filmy, które są prawdziwe, nie są specjalnie podkoloryzowane, są życiowe i takie realne. Warto poświęcić swój czas na tego typu produkcje, aby uświadomić sobie jak ogromny wpływ na nasze codzienne życie ma internet i czego najbardziej nam brakuje w szarej codzienności. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj159II8ni5Dy8Zs-PkJFRIXR0x5dmXfIeaoag1a6uLhPW5Ob9XqjO33Hvb1ZIv_w4DqiW_wLhOsYqpBx6TzHKbMIt-8HCmw3VoFgptl87v7HzljMauWC6Z0I9Y5ycYt0gDXpkaFzfHwuSD/s1600/7699314.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj159II8ni5Dy8Zs-PkJFRIXR0x5dmXfIeaoag1a6uLhPW5Ob9XqjO33Hvb1ZIv_w4DqiW_wLhOsYqpBx6TzHKbMIt-8HCmw3VoFgptl87v7HzljMauWC6Z0I9Y5ycYt0gDXpkaFzfHwuSD/s400/7699314.3.jpg" width="276" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/FxN0DGDwk1A/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/FxN0DGDwk1A?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>"PIEŚŃ SŁONIA" </b>- mimo, że dałam mu najniższą w dzisiejszym zestawieniu ocenę (7 na portalu Filmweb) to i tak muszę tu o nim wspomnieć, ponieważ utkwił mi w pamięci. Film opowiada o pacjencie szpitala psychiatrycznego - Michaelu, który prowadzi pewną specyficzną grę i próbuje w nią wciągnąć przyjaciela swojego lekarza. Lekarz prowadzący terapię chorego chłopaka nagle z dnia na dzień znika i tylko chłopak wie co się stało, ponieważ jako ostatni się z nim widział. Nie chce on jednak wyjawić prawdy, której próbuje dociec przyjaciel zaginionego, również lekarz i dyrektor szpitala (Bruce Greenwood). W rolę Michaela wcielił się niesamowity Xavier Dolan, który z każdą kolejną rolą pozytywnie zaskakuje. Sam film był trochę zagmatwany i tajemniczy, ale miał w sobie to coś, tą nutkę ciekawości, która nie pozwoliła oderwać się od ekranu, aż do końca seansu. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnkdy2Rlgp2dU1kNvsmbh978z5Ag8C4KfAVmrdMQhn_hQRa1TQZRvvJBtA1OdcKqvRvfDnX2MN3NhPKz4fq8ibrEBgLLbc_8z_V9QLZSGJxg9bmF5nqM1ds3hmGbU1wZgvScznkMC9lO8W/s1600/7692393.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnkdy2Rlgp2dU1kNvsmbh978z5Ag8C4KfAVmrdMQhn_hQRa1TQZRvvJBtA1OdcKqvRvfDnX2MN3NhPKz4fq8ibrEBgLLbc_8z_V9QLZSGJxg9bmF5nqM1ds3hmGbU1wZgvScznkMC9lO8W/s400/7692393.3.jpg" width="277" /></span></a></div>
</div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/p8iZzIg9yos/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/p8iZzIg9yos?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>"W GŁOWIE SIĘ NIE MIEŚCI"</b> - już dawno żadna bajka nie zrobiła na mnie tak dużego wrażenia. Nie jest to typowa animacja o niczym, którą pooglądasz i za chwilę już nie pamiętasz o czym była i nigdy nie wracasz do niej myślami. W tym przypadku jest zupełnie odwrotnie, bajka zapada w pamięć i nie jest przeznaczona tylko dla dzieci, aby na chwile mieć z nimi spokój i znaleźć im zajęcie. Mój syn ma 3 lata i trudno go czymkolwiek zająć na dłużej niż 10 minut, ale w przypadku "W głowie się nie mieści" szczególnie na końcu nie mógł oderwać oczu i czułam, że przeżywa losy Riley tak samo jak ja i Patryk (ponieważ oglądaliśmy ją w trójkę). </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Bajka opowiada o dziewczynce imieniem Riley, która razem z rodzicami przeprowadza się do innego miasta i wszystko musi zacząć od nowa. Jej życiem kieruje 5 emocji: Radość, Strach, Gniew, Odraza i Smutek, wcześniej jej życiem rządziła Radość teraz górę nad nią biorą inne emocje, niekoniecznie te dobre. Musicie sami zobaczyć jak sobie poradzi ze zmianą i jaką walkę stoczy ze sobą dobro i zło w jej życiu. </span><span style="font-family: 'trebuchet ms', sans-serif;">Kto miał już przyjemność oglądać tą kolorową i pełną emocji animacje wie, że poza ciekawą historią niesie ze sobą też pewien przekaz i jest pełnowartościowa i godna polecenia, małym i dużym! Szybko nadrabiajcie, jeśli jeszcze jej nie widzieliście ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdBemCVUUkLBCApkAFuzc6zspKBu6D8OiGdsQh5jUtHVgbHHw2lU1rbynVvPSFJewYTy85sY33xc3Lpmn74JTANBgIF46rySpMyAnQq1iZFuUoaAl6P_OdS25Ald21S26WxkX_woEofUtc/s1600/DSC03810-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdBemCVUUkLBCApkAFuzc6zspKBu6D8OiGdsQh5jUtHVgbHHw2lU1rbynVvPSFJewYTy85sY33xc3Lpmn74JTANBgIF46rySpMyAnQq1iZFuUoaAl6P_OdS25Ald21S26WxkX_woEofUtc/s640/DSC03810-001.JPG" width="610" /></span></a></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">T</span>eraz pora na książki, w październiku przeczytałam <b>6 książek</b>. Coraz bardziej wkręcam się w czytanie i teraz największą radość sprawia mi kupowanie książek i pochłanianie ich od deski do deski. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-z-4Gv0NTWF1lkISViqmQH5g-LlR5z2Gv9x14OBUSdGlXpDYPzoPi5-ACSYlf7hwE04yh8yvCsLg6gKmAS8aVN4Dqb271BSZrjHvPwYN_uI_2tA2Z64ldW5z9edqgQl2zgoDcwQzPYspA/s1600/DSC03814-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><img border="0" height="624" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-z-4Gv0NTWF1lkISViqmQH5g-LlR5z2Gv9x14OBUSdGlXpDYPzoPi5-ACSYlf7hwE04yh8yvCsLg6gKmAS8aVN4Dqb271BSZrjHvPwYN_uI_2tA2Z64ldW5z9edqgQl2zgoDcwQzPYspA/s640/DSC03814-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>Lauren Oliver "7 razy dziś"</b> - czyli książka w której historię nie mogłam się wkręcić i czytałam ją najdłużej ze wszystkich dzisiaj przedstawionych. Jak sam tytuł wskazuje przeżywamy 7 razy ten sam dzień z życia Sam Kingston, dziewczyny, która z pozoru ma wszystko. Pochodzi z dobrego domu, jest popularna, ma jednego z najprzystojniejszych chłopaków w szkole i 3 szalone przyjaciółki, z którymi każde wyskoki uchodzą im płazem. Wszystko się zmienia w dniu kiedy Sam ginie w wypadku samochodowym i następnie 7 dni z rzędu przeżywa ten sam dzień od samego początku do końca. Ma szanse coś zmienić w swoim zachowaniu i zrozumieć wiele spraw, na których wcześniej nie zwracała uwagi. Ale czy, aby na pewno dobrze wykorzysta daną szansę, którą dostała od losu, zrozumie coś i wyciągnie wnioski? Musicie przekonać się sami...</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Na początku książka mnie nudziła, ale z każdym kolejnym dniem głównej bohaterki wciągałam się coraz bardziej, aż ostatniego dnia płakałam jak bóbr i nie mogłam zrozumieć zakończenia, które nadeszło tak nagle i mnie szczerze mówiąc trochę zaskoczyło. Czuję jednak pewien niedosyt, myślałam, że ostatni dzień będzie najbardziej rozbudowany, będzie najdłuższy, a odniosłam wrażenie, że czegoś tam zabrakło. Czułam również pustkę i byłam długo zdołowana po przeczytaniu książki. Historia Sam dała mi do myślenia i za to ją polubiłam, chociaż na początku chciałam ją odłożyć z powrotem na półkę. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh72n56fNnv-hww8hlcRMxVb7SgX4UTHlG27NamcO13AiCUe_qpwByLVi6n9rzQZbH8OSnK20cj10qNKhoM-shKZ7NZo9o_AAw4d5Na7NRryojgcE4PT-OeAcjznfHcSzNou4vRcmj9UvmF/s1600/DSC03817-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh72n56fNnv-hww8hlcRMxVb7SgX4UTHlG27NamcO13AiCUe_qpwByLVi6n9rzQZbH8OSnK20cj10qNKhoM-shKZ7NZo9o_AAw4d5Na7NRryojgcE4PT-OeAcjznfHcSzNou4vRcmj9UvmF/s640/DSC03817-001.JPG" width="595" /></a></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>E L James "Grey"</b> - czwarta część słynnej trylogii o losach Christiana Greya i niewinnej Anastasii Steele. Dokładniej mówiąc początek całej historii tym razem z perspektywy Christiana. Trzy wcześniejsze części Greya czytałam 2 lata temu i miło było sobie przypomnieć jak to wszystko się zaczęło. Słyszałam, że dla niektórych ta część jest zbędna i niepotrzebna, jest zwykłym powielaniem "Pięćdziesięciu twarzy Greya" i nie ma w niej nic ciekawego i nowego. Mimo, że znam historię i znam jej zakończenie, ciekawie było spojrzeć na to oczami męskiego bohatera. Poznałam trochę faktów z życia Christiana, szczególnie tych dotyczących jego dzieciństwa, choć nie było tego jakoś za wiele. Nie będę Wam raczej przytaczać historii Christiana i Anastasii, bo pewnie większości z Was jest dobrze znana, jak nie z książek to przynajmniej z filmu. Dla mnie ta pozycja jest sentymentalna i wcale nie żałuję jej zakupu. Mam jednak nadzieję, że autorka na tej części już poprzestanie i nie będzie dalej ciągnęła historii tych dwojga ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDhcZB8HWBttv8ed3I5zL_0KagIUd1IOmCiiKo4OkaD_sTK4idzwws1ywm_B4IVT_y1_wsYdHJ9fjjVqLTbuM0PxSxGx2s0OVZDzYCgLRWjtcvc-BXAwlYLMgd_YwPOFV8hTbgwxXI3zR-/s1600/DSC03821-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDhcZB8HWBttv8ed3I5zL_0KagIUd1IOmCiiKo4OkaD_sTK4idzwws1ywm_B4IVT_y1_wsYdHJ9fjjVqLTbuM0PxSxGx2s0OVZDzYCgLRWjtcvc-BXAwlYLMgd_YwPOFV8hTbgwxXI3zR-/s640/DSC03821-001.JPG" width="577" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>Camilla Lackberg "Księżniczka z lodu"</b> - już dawno nie sięgałam po żaden kryminał i w sumie nie jest to moja ulubiona tematyka jeśli chodzi o książki, także na początku nie mogłam się wkręcić w historię "Księżniczki z lodu". Dopiero gdzieś w połowie książki zaciekawiła mnie na tyle, że chciałam poznać zakończenie całej tej zagmatwanej i wielowątkowej historii. Książka była ciekawa i wciągająca, lecz na początku nie mogłam spamiętać tych wszystkich osób zamieszanych w morderstwo Alexandry, oraz tych szwedzkich miejscowości i nazw. Bardzo natomiast podobał mi się wątek głównych bohaterów; policjanta Patrika i pisarki Eriki, którzy próbowali rozwiązać zagadkę morderstwa. Byli przy tym tak prawdziwi, uroczy, że dzięki nim mam ochotę na kolejną część. Może po następnej książce Camilli Lackberg polubię bardziej kryminały i częściej będę po nie sięgać, a nie tylko po młodzieżówki ;D </span></div>
</div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrqR9PKCy_taeBXhlki6xZFbop-7xm7CxLNFKKpSwSZ_GP6pWNsTAGS87YdVFQyVRvgDXasAv6T5IarbpdM9tY75pzmZPX-eJpuLCNlQfudUv9QNe5gbBrtXhGIZ4mkwJ3USYM23n7o5cb/s1600/507353-szukajac-kopciuszka-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrqR9PKCy_taeBXhlki6xZFbop-7xm7CxLNFKKpSwSZ_GP6pWNsTAGS87YdVFQyVRvgDXasAv6T5IarbpdM9tY75pzmZPX-eJpuLCNlQfudUv9QNe5gbBrtXhGIZ4mkwJ3USYM23n7o5cb/s1600/507353-szukajac-kopciuszka-horz.jpg" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">3 książki, których nie posiadam w wersji papierowej i czytałam je na tablecie:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>Colleen Hoover "Szukając kopciuszka" </b>- swego rodzaju kontynuacja "Hopeless" i "Losing Hope", choć tym razem historia skupiona jest przede wszystkim na najlepszej przyjaciółce Sky - Six i przyjacielu Holdera - Danielu. Jest to raczej krótkie opowiadanie niż pełnowymiarowa powieść, ponieważ posiada około 130 stron. Jak dla mnie jest to zdecydowanie za mało! I właśnie pod tym kątem mam największy zarzut jeśli chodzi o tą całą historię. Moim zdaniem jest za bardzo ogólnikowa, na sprawach najważniejszych skupia się najmniej, jest moim zdaniem mocno naciągana i jak dla mnie nie bardzo zrozumiała. </span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Daniel i Six pierwszy raz mieli ze sobą styczność w szkole w małym pomieszczeniu na miotły, gdzie było zgaszone światło i gdzie podczas drugiego "spotkania" uprawiali sex, nie widząc nawet swoich twarzy. Następnie Six wyjechała na kilka miesięcy na wymianę uczniowską i po powrocie spotyka i tak na prawdę poznaje Daniela u swojej przyjaciółki Sky. Bohaterowie od razu wpadają sobie w oko i z czasem zaczynają się coraz lepiej poznawać, oraz wracać do przeszłości, która jak się okazuje sporo ich łączy.</span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Oczywiście jak się już wcześniej przekonałam Colleen Hoover lubi zaskakiwać i szokować. Z pozoru lekka i przyjemna historia ma drugie i niekoniecznie przyjemne dno. Zdecydowanie jako parę bardziej lubię Sky i Holdera i cieszę się że pojawili się w "Szukając kopciuszka", dzięki nim warto było ją przeczytać i dowiedzieć się co u nich słychać ;)</span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>Sylvia Day "Płomień Crossa i "Wyznanie Crossa" </b>- czyli dalsze losy Evy i Gideona, których łączy trudna przeszłość, życie w luksusie i ciągłe seksualne nienasycenie. Co tu dużo mówić, prawie cała akcja książek kręci się w temacie seksu, ale jest tu również sporo dialogów i cały wątek Gideona i Evy jest tu bardziej rozbudowany niż np u Greya. Poza seksem, autorka dotyka również trudniejszych tematów dotyczących przeszłości bohaterów, takich jak wykorzystywanie seksualne. Pokazuje nam jak osoby dotknięte tym problemem w dorosłym życiu próbują sobie z nim radzić na różne sposoby. Nie jest to literatura wyższych lotów i nie potrafiłabym tego czytać codziennie. Obecnie jestem w trakcie czytania czwartej, ostatniej części, ale coś opornie mi idzie. Może do końca listopada przez nią przejdę ;)</span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">N</span>a koniec trochę muzyki, abyście mogły poznać choć po części również mój gust muzyczny ;)</span></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/DK_0jXPuIr0/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/DK_0jXPuIr0?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/fRh_vgS2dFE/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/fRh_vgS2dFE?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>Justin Bieber "What do you mean" i "Sorry" </b>- tego pana chyba nikomu nie muszę przedstawiać ;) Pewnie tego o mnie nie wiecie, ale ubóstwiam Justina i kibicuje mu od samego początku czyli od około 5-6 lat i wcale się tego nie wstydzę! Moim zdaniem chłopak niesamowicie się rozwija i nikt mi nie wmówi, że nie ma talentu. Nowa płyta "Purpose" już zamówiona i nie mogę się doczekać, aż trafi w moje ręce ;) Każda kolejna piosenka jest dla mnie jeszcze lepsza od poprzedniej i jestem pewna, że cała płyta będzie wielkim sztosem! ;D Zostawiam Was z dwiema piosenkami, które towarzyszyły mi w październiku, a w następnym miesiącu pewnie będzie tego znacznie więcej ;) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/F1pB4rCz3dQ/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/F1pB4rCz3dQ?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/snZtuWcazfw/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/snZtuWcazfw?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/NyAJz4Q9yVs/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/NyAJz4Q9yVs?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/rTlqY9i7Gn4/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/rTlqY9i7Gn4?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>Kiiara "Gold", "Intension", "Tennessee" i "Feels"</b> - na pierwszą piosenkę Kiiary "Gold" trafiłam na snapchacie Maffashion i z przyjemnością zapoznałam się z trzema pozostałymi. Łatwo wpadają w ucho i towarzyszą mi bardzo często gdy mam słuchawki na uszach ;) Lubię tego typu muzykę. </span></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/SxgFqyS10Bo/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/SxgFqyS10Bo?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/r3nertWi_Mg/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/r3nertWi_Mg?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/zjKDzsD5jVo/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/zjKDzsD5jVo?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/Z0atZQSUE80/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/Z0atZQSUE80?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/68Yuxh5IkZY/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/68Yuxh5IkZY?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><b>Years&Years "Eyes Shut", "Ties", "Worship", "Take Shelter", "Border"</b> - czyli moje chyba największe odkrycie muzyczne ostatnich tygodni, a może i nawet miesięcy. Poza znanymi większości utworami, które są puszczane w radiu i emitowane w telewizji takimi jak "King", "Shine" i "Desire", pokochałam szczególnie te 5, których możecie posłuchać wyżej. Uważam, że cała twórczość chłopaków jest godna polecenia! Są po prostu genialni. </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: #990000; font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Tak wyglądał mój październik, uważam, że pod względem kulturalnym był całkiem udany ;)</span></b></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-37851771897584544722015-11-02T15:45:00.000+01:002015-11-02T15:45:00.153+01:00Pudełko z Programu Nowości i skromne zakupy października <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">W</span>iem, że lubicie posty z nowościami i z pudełkami z Rossmanna także dzisiaj 2w1, zapraszam ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs-TOVhxoQHCIQPKXVodSzTYNRxnSMj-MfAXxv0WT9GcDt4373yEDuGXp_r3KbYyEkTTE1OEfzkzR2nCaNlnN33klTJx-qZoro5NYqcnsU1op26Ojq7McVLuMOxouHidOTcrdK3KfuHyVQ/s1600/DSC03769-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="510" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs-TOVhxoQHCIQPKXVodSzTYNRxnSMj-MfAXxv0WT9GcDt4373yEDuGXp_r3KbYyEkTTE1OEfzkzR2nCaNlnN33klTJx-qZoro5NYqcnsU1op26Ojq7McVLuMOxouHidOTcrdK3KfuHyVQ/s640/DSC03769-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">N</span>a początek mój <b>uniwersalny zestaw </b>z nowościami, które w najbliższych tygodniach znajdziecie na półkach w Rossmannie:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">* Nivea antyperspirant w sprayu dla mężczyzn (10,99 zł) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">* Evree Revita Perilla liftingujący olejek do twarzy i szyi (29,99 zł)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">* Bolsius Creations kominek ceramiczny (19,99 zł)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">* Evree Revita Perilla liftingujący krem do twarzy +40 (29,99 zł)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">* Bolsius Creations Balance Mix płatki zapachowe (9,99 zł)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">* For Your Beauty silikonowa myjka do twarzy (4,99 zł)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">* Himalaya Herbals nabłyszczający ziołowy balsam do ust (7,99 zł)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">* Adam's Fitness Food Energy Bar baton z jagodami Goji (6,99 zł)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Biorąc pod uwagę, że jest to zestaw uniwersalny trafiło się również coś dla Patryka (antyperspirant) i dla mamy (krem Evree). Olejek do twarzy z tej samej serii zostawię dla siebie i z chęcią go przetestuje. Mam nadzieję, że dorówna innym tak wychwalanym olejkom Evree, których jeszcze nie miałam okazji testować ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Niektórych zapewne ucieszy fakt, że do Rossmanna zawita marka Himalaya, a mnie osobiście cieszy nowy kominek i zapachowe płatki. Oprócz tych, które mi się trafiły (Velvet Rose, Sandalwood i French Lavender) do wyboru będzie jeszcze całkiem spora gama zapachów, a przystępna cena tylko zachęca do zakupu. Płatki można ze sobą mieszać, co również jest bardzo ciekawą opcją.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jeśli chodzi o silikonową myjkę to miałam kiedyś identyczną z Avonu i średnio mi się sprawdziła, może z tą będzie mi się lepiej współpracowało ;) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jedyne czego (jak na razie) z mojego zestawu nie mogę Wam polecić to baton, który jest twardy, mało apetyczny i zdecydowanie niewarty 7 zł. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVgYY36-WfdcdJCn1MOEwfWKT-Lk4wAX0ATvMGiqWTWYUROBg-2MHd5XLmf0vRDQNXHmzHy9i0u0YiuYZss8rU5PydhCJlNnh0sjaf6lcM620WyuqO_rfUMhdLTX7vW-6Wta3Yc3qajy8N/s1600/DSC03775-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="578" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVgYY36-WfdcdJCn1MOEwfWKT-Lk4wAX0ATvMGiqWTWYUROBg-2MHd5XLmf0vRDQNXHmzHy9i0u0YiuYZss8rU5PydhCJlNnh0sjaf6lcM620WyuqO_rfUMhdLTX7vW-6Wta3Yc3qajy8N/s640/DSC03775-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">W</span> październiku nie szalałam z zakupami, kupiłam jedynie produkty, których potrzebowałam i jestem z siebie zadowolona ;) Mam nadzieję, że w listopadzie będzie podobnie. Staram się ogarnąć swoje zapasy, zrobiłam już małą selekcję i spora część produktów pójdzie na sprzedaż, kolejna na ewentualne rozdanie. Wykańczam również pootwierane produkty, ale z projektem denko wstrzymam się do końca listopada. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXK2-flR4XN40zDtcrn8krg1ci_BIMQXvVftj3iig8P413D6-OK7z4CUah-Vx5awPBXabqcdXohHy1pdXQgfE7ATzJC_wqT27KG71u8nPv8OKvXItqypSf3EaS5Nb4cTycuCB5po1vCFFG/s1600/DSC03780-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="608" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXK2-flR4XN40zDtcrn8krg1ci_BIMQXvVftj3iig8P413D6-OK7z4CUah-Vx5awPBXabqcdXohHy1pdXQgfE7ATzJC_wqT27KG71u8nPv8OKvXItqypSf3EaS5Nb4cTycuCB5po1vCFFG/s640/DSC03780-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">W Rossmannie zaopatrzyłam się w <b>antyperspirant Garniera</b>, <b>aloesowy płyn Facelle </b>i dwa delikatne szampony:<b> Isana z mocznikiem</b> i <b>nawilżająca Alterra z granatem</b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXtsNLv7VEq26QQ13NCX0F2rtbN2l6zjy6vroNdI3nqHkE4OBhH2P50xenzagMh42wru9d4t45pRZHgUWjhkOX3pVdONlqaRAL600g-YKubHYDuU7xdiyTkpJQaxFoPdTBOICI-P8uuAc8/s1600/DSC03801-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXtsNLv7VEq26QQ13NCX0F2rtbN2l6zjy6vroNdI3nqHkE4OBhH2P50xenzagMh42wru9d4t45pRZHgUWjhkOX3pVdONlqaRAL600g-YKubHYDuU7xdiyTkpJQaxFoPdTBOICI-P8uuAc8/s640/DSC03801-001.JPG" width="632" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Mimo, że kosmetyczna gazetka z Biedronki na początku mocno mnie kusiła i miałam na oku całkiem sporą część produktów w ostateczności się powstrzymałam i kupiłam tylko: <b>peeling gruboziarnisty z Lirene</b>, <b>żel oczyszczający z Under Twenty</b> i<b> maszynkę z wymiennymi ostrzami z Venus</b>. Może to głupie, że pokazuję Wam maszynkę do golenia, ale jest to mój drugi egzemplarz i uważam, że jest godna polecenia :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTf0Lq33kuevv_wp-ETHqh5DJeQeG5CDTpdXgVroQxMTmm12roUe05aB_hPBtAeLTUjtV3AKw-LGSsObeYdWs9QUtrVZgsClWQ2Lm-smTn0mVlBI7rJr9LYKuWY3CQKeb-6jxLvJjgShn9/s1600/DSC03783-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="588" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTf0Lq33kuevv_wp-ETHqh5DJeQeG5CDTpdXgVroQxMTmm12roUe05aB_hPBtAeLTUjtV3AKw-LGSsObeYdWs9QUtrVZgsClWQ2Lm-smTn0mVlBI7rJr9LYKuWY3CQKeb-6jxLvJjgShn9/s640/DSC03783-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">W Avonie dla siebie zamówiłam tylko <b>dwa lakiery szaro-nudziakowe</b>, a <b>zestaw z Planet Spa odżywcze masło do ciała z masłem shea i maseczkę</b> z tej samej serii dostałam z programu dla konsultantek. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jak widzicie całkiem skromnie, ale konkretnie ;) Napiszcie mi jak było u Was ;)</span></b></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-6108412687034677572015-10-21T17:00:00.000+02:002015-10-21T17:00:01.395+02:00Co nowego w pielęgnacji twarzy? || Szczoteczka Rival de Loop, żel do mycia twarzy i demakijażu oczu Isana <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">U</span>wielbiam nowości, szczególnie jeśli chodzi o pielęgnację całego ciała. Czasami zdarza mi się wracać do produktów, które wcześniej świetnie się u mnie sprawdziły i które szczerze polubiłam, ale zazwyczaj kończąc jeden kosmetyk sięgam po inny w celu wypróbowania czegoś nowego. Dzisiaj skupię się na nowościach w pielęgnacji twarzy, które od kilku tygodni namiętnie testuje i o których mam już wyrobione zdanie. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></span><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5ulwUSMa7areWzX6u35Yc9TBi9PiVjPFfGZr15nb9THmRSbyHLkaYrAiodTpX8UMk-Ut2Cjj6ujawHlZu2eV3yc0t21U3YUVnOt-wXAO09sQ9ZKQm-EA12JbVUcJnoT8FisA1nYZ2jWux/s1600/DSC03736-002.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="446" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5ulwUSMa7areWzX6u35Yc9TBi9PiVjPFfGZr15nb9THmRSbyHLkaYrAiodTpX8UMk-Ut2Cjj6ujawHlZu2eV3yc0t21U3YUVnOt-wXAO09sQ9ZKQm-EA12JbVUcJnoT8FisA1nYZ2jWux/s640/DSC03736-002.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQv6TPhax6JjXCBlIq0HxuTF0276Ac0xMi-4uT3VYyDctwOJSjXjWiPBvZrw12eC3wB6KU8yhObbDjeuGb9IwidmvKpKiq7Nhapv061iMp5FCAHnkexef85ZkYGMfkxPJzA2nSFuFEPgs1/s1600/DSC03688-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="410" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQv6TPhax6JjXCBlIq0HxuTF0276Ac0xMi-4uT3VYyDctwOJSjXjWiPBvZrw12eC3wB6KU8yhObbDjeuGb9IwidmvKpKiq7Nhapv061iMp5FCAHnkexef85ZkYGMfkxPJzA2nSFuFEPgs1/s640/DSC03688-001.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">P</span>ierwszym produktem jest elektryczna <b><span style="color: #990000;">szczoteczka do oczyszczania twarzy Rival de Loop</span></b> <b>zasilana dwiema bateriami</b>, które są dołączone do opakowania. W skład zestawu wchodzą <b>4 wymienne głowice</b>, <b>2 normalne szczoteczki (białe)</b> i <b>2 miękkie przeznaczone dla skóry wrażliwej (jaśniejsze/transparentne)</b>. Włosie nasadek jest miękkie i bardzo przyjemne w dotyku, nawet przy białych końcówkach jest delikatne i nieszkodliwe dla skóry. Sama szczoteczka wygodnie leży w dłoni, jest praktyczna i bajecznie prosta w użyciu. Posiada tylko jeden przycisk i jest to "on" i "off", pracuje na jednym trybie prędkości, ale jest on idealnie dopasowany, ani za szybki, ani zbyt powolny. Założone głowice dobrze się trzymają, nie luzują się podczas używania i co ważne równie wygodnie i szybko można je umyć. Wystarczy odrobina żelu lub mydła i woda, a końcówki są gotowe do kolejnego użycia. Dodatkowo zajmuje mało miejsca, dzięki etui nie kurzy się i możemy ją przechowywać gdzie tylko chcemy nie ważne czy jest to szafka, szuflada, półka czy kosmetyczka, prezentuje się schludnie i elegancko.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGT1OzpMFeEfLMMt03sWYYh17dC0QaQkTbwWbD8dOsTdn5goa7ssHk5l9oncoHTi4dsQseS-Z5j6e29vvAxKe6D_Iq-3fZaTMENiN5b1g3mXH0XElLD9WXAeApBQmEFNA24CJbiIZ_zBnT/s1600/DSC03677-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="441" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGT1OzpMFeEfLMMt03sWYYh17dC0QaQkTbwWbD8dOsTdn5goa7ssHk5l9oncoHTi4dsQseS-Z5j6e29vvAxKe6D_Iq-3fZaTMENiN5b1g3mXH0XElLD9WXAeApBQmEFNA24CJbiIZ_zBnT/s640/DSC03677-001.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">Szczoteczkę kupimy w </span><b style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">Rossmannie w cenie 39,99 zł</b><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">, a</span><b style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;"> wymienne wkłady za 9,99 zł</b><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">, co moim zdaniem jest bardzo przystępna cena. Jak pewnie same dobrze wiecie obecnie sporo marek wprowadza tego typu produkty na rynek, nawet Biedronka jakiś czas temu miała w swojej ofercie podobny przyrząd. Nie wiem jak sprawdza się Biedronkowa wersja, ale ja jestem zadowolona z oferty Rossmanna i na razie nie zamierzam szukać zamiennika. Poza tym nie ma co czekać, lepiej skoczyć do Rossmanna kupić tanio dobrej jakości produkt i nie martwić się gdy będziemy potrzebować zamiennych wkładów, bo w tym przypadku będą one dla nas łatwo dostępne.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWovJD-stFH_OxFnhUhNHQYbiZqGk7teUGxMRWjhFdDLLVq4ifAh7SA0zB29mtqQ3taEZmaFeinScawsdDE47xSBRGtGvRX5z6JvG81nj3k0EGbGx6NyATYEXqvMs0ceO-XPwppQM7wp-g/s1600/DSC03679-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="450" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWovJD-stFH_OxFnhUhNHQYbiZqGk7teUGxMRWjhFdDLLVq4ifAh7SA0zB29mtqQ3taEZmaFeinScawsdDE47xSBRGtGvRX5z6JvG81nj3k0EGbGx6NyATYEXqvMs0ceO-XPwppQM7wp-g/s640/DSC03679-001.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Szczoteczki zazwyczaj używam wieczorem, bo przy porannej toalecie nie mam czasu na nic i bardzo się spieszę. Wieczorem natomiast mogę sobie pozwolić, aby bardziej dopieścić swoją skórę ;) Mam cerę mieszaną w kierunku suchej i najczęściej sięgam po końcówkę przeznaczoną dla skóry wrażliwej, która jest delikatniejsza i mniej inwazyjna. Co kilka dni stawiam na białą głowicę w celu jeszcze większego i dogłębniejszego oczyszczenia skóry. Ostatnio najczęściej stosuję żel o którym opowiem Wam niżej i który świetnie współgra ze szczoteczką, ale czasami sięgam również po emulsję micelarną z Cetaphilu, oraz peeling z Ziaji z serii liście manuka i również wtedy posilam się szczoteczką.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4L2O8CO_XsarOhhm8CpGga9WxfSS7jKEdnWkpBbZSZjdk-MSN0dkW35m7IlJgpXiXkZ8R_XdCkYY90n9AQLr-jDfT-hbIyTUN3NgoXzGt0cYzDnzvjyphbf9vC_faDBvLW5PvQJswux09/s1600/DSC03687-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="388" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4L2O8CO_XsarOhhm8CpGga9WxfSS7jKEdnWkpBbZSZjdk-MSN0dkW35m7IlJgpXiXkZ8R_XdCkYY90n9AQLr-jDfT-hbIyTUN3NgoXzGt0cYzDnzvjyphbf9vC_faDBvLW5PvQJswux09/s640/DSC03687-001.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Podczas pierwszego użycia elektrycznego przyrządu, pierwsze na co zwróciłam uwagę to to że jest bardzo miły w użyciu. Idealnie się sprawdza nie tylko w kwestii oczyszczania, ale także w <b>masażu twarzy</b>. </span><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">Szczoteczka eliminuje również nadmiar sebum i pozostałości kosmetyków, pozostawia skórę elastyczną i gotową do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. </span><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">Głowice przyjemnie masują skórę dzięki czemu żel dociera głębiej, a </span><b style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">krem użyty po zabiegu oczyszczania szybciej się wchłania</b><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">, oraz </span><b style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">dogłębniej nawilża, </b><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">co zauważyłam już po pierwszej aplikacji i co mnie bardzo ucieszyło. Skóra po elektrycznym masażu jest niesamowicie </span><b style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">miękka i gładka w dotyku</b><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">, jest również </span><b style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">rozświetlona i pozbawiona suchych skórek, oraz jej powierzchnia dokładnie wyrównana. </b><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;"> </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx0ZO_dBTGwVnWvUAMImLPx1mDalx0Bc9pWGI17ogHhF0mKapVwUziRAe6o6-NwBJkIf4aOISelX9wJGkTpiRna051Piidr6Wt-fIeCtpnYtI9IxxXQXgNk-RYuuV6Rouwsf57k8RoVih5/s1600/DSC03744-001-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx0ZO_dBTGwVnWvUAMImLPx1mDalx0Bc9pWGI17ogHhF0mKapVwUziRAe6o6-NwBJkIf4aOISelX9wJGkTpiRna051Piidr6Wt-fIeCtpnYtI9IxxXQXgNk-RYuuV6Rouwsf57k8RoVih5/s1600/DSC03744-001-horz.jpg" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jest to zdecydowanie produkt, który długo nam posłuży, możemy go również używać na spółkę z mamą, siostrą, współlokatorką, a nawet z chłopakiem dzięki zamiennym końcówkom ;) Pierwszy raz mam styczność z elektryczną szczoteczką, wcześniej używałam tylko takiej mechanicznej, również pochodzącej z Rossmanna, ale tamta w porównaniu z tą nie ma szans ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b><span style="color: #990000;">Podsumowując:</span> </b>jestem bardzo zadowolona, że moja pielęgnacja wkroczyła na wyższy poziom dzięki szczoteczce Rival de Loop. Nie używam jej codziennie, ale za każdym razem gdy po nią sięgam jestem zadowolona z efektów. Skóra poza tym, że jest dogłębnie oczyszczona, promienieje i czerpie znacznie więcej z właściwości kremów to jej stan trochę się poprawił, a przebarwienia delikatnie się rozjaśniły. Zgadzam się ze wszystkim o czym wspomina producent i o czym możecie poczytać na zdjęciu wyżej. Nie widzę minusów w jej stosowaniu i nie zamierzam rezygnować z jej stosowania ;)</span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSzpCzFNc7TurYEjUHQKu6bXuRqiJ6NJcN56O1kVIWmVLfORIJjuPSq3jFIJkkVfzMdLexZYErzyjeMUJf3f4qgmtpYkRXCbxqZa6nzIG-jYm-c9msaB40YQlADwG84NSXL25obxsM7tIA/s1600/DSC03696-001-horz0.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtA0QoJGIyf8xOK4a5rBUyMlZ8wozs7TMY3Xc0bv9pFDpwQxMZDMsCmE6Yid7hc7izr7l0eJtraL-GDE_IDiF3Hj7f6NDfWe1G6jA_63IPrV7hgaDIOY1cKC1lnQc4U83v5dIa2MYckj_C/s1600/DSC03696-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="536" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtA0QoJGIyf8xOK4a5rBUyMlZ8wozs7TMY3Xc0bv9pFDpwQxMZDMsCmE6Yid7hc7izr7l0eJtraL-GDE_IDiF3Hj7f6NDfWe1G6jA_63IPrV7hgaDIOY1cKC1lnQc4U83v5dIa2MYckj_C/s640/DSC03696-001.JPG" width="640" /></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">D</span>rugim produktem który jakiś czas temu zagościł w mojej łazience jest <b><span style="color: #990000;">żel do mycia twarzy i demakijażu oczu marki Isana Young</span></b>. Jest to nowa linia kosmetyków, której bazę stanowi marka Synergen. Isana Young stopniowo będzie rozszerzać swoją ofertę aż w końcu całkowicie ją zastąpi i wyprze Synergen, a kosmetyki w ramach marki będą bardziej udoskonalane. Żel znajdziemy oczywiście tylko w <b>Rossmannie</b>, a jego cena to <b>7,49 zł za 150 ml</b>, czyli całkiem kusząca. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Produkt znajduje się w<b> miękkiej i wygodnej w użyciu tubce</b>, jego<b> konsystencja jest gęsta, żelowa i przeźroczysta</b>. Żel <b>pachnie przyjemnie</b> i nie drażni mnie jego zapach. Jest to słodka, a zarazem rześka i umilająca stosowanie woń. Dla zainteresowanych: jest to produkt wegański ;) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7b-0R00Xh7wHZAtFVXx3db4lhH0SJaNsMPdzVewbDmiIHFlwI11wtxp13no_6-xaMb4ZSM2bw-adh68dvdpndIBxPeIHznRfcrNgsn6HBfrRw3biJUzZsXs_uRcqrLkUjstI3Fsq5dK4f/s1600/DSC03742-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="448" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7b-0R00Xh7wHZAtFVXx3db4lhH0SJaNsMPdzVewbDmiIHFlwI11wtxp13no_6-xaMb4ZSM2bw-adh68dvdpndIBxPeIHznRfcrNgsn6HBfrRw3biJUzZsXs_uRcqrLkUjstI3Fsq5dK4f/s640/DSC03742-001.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Żel ma za zadanie<b> usunąć zanieczyszczenia i pozostałości po makijażu</b>. Producent również obiecuje, że jest na tyle <b>delikatny i dokładny</b>, aby pozbyć się <b>makijażu oczu</b> nie powodując przy tym ich podrażnienia. Przeznaczony jest dla skóry mieszanej i normalnej. Jak na razie brzmi dobrze i w sumie mogę się zgodzić z zapewnieniami producenta. Często sięgam po żel gdy mam lenia i nie mam ochoty bawić się w waciki i płyn micelarny. Zmywam cały makijaż za jego pomocą i w tej kwestii sprawdza się zadowalająco. Usuwa ślady kosmetyków w takim stopniu, że po późniejszym użyciu toniku, wacik pozostaje czysty. Nie szczypie w oczy co dla mnie jest dodatkowym plusem. Dzięki temu, że ma gęstą konsystencję, jest wydajny, wystarczy na prawdę odrobina do dokładnego umycia twarzy i szyi. Warto również wspomnieć, że w kontakcie z wodą się nie pieni, ale mi w żaden sposób to nie przeszkadza, gładko i delikatnie sunie po skórze.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Niestety, żeby nie było aż tak kolorowo ma również swoje minusy...</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Pewnie niejedna z Was tak jak ja przyczepiłaby się do składu żelu (niestety nie dałam rady go uchwycić na zdjęciu). Na 4 miejscu w składzie znajdziemy <b>Alcohol Denat</b>, który na dłuższą metę<b> może wysuszać skórę</b>. Tak właśnie jest w moim przypadku. Nie mogę używać żelu dwa razy dziennie ponieważ dla mojej cery jest to zdecydowanie za często. Sięgam po niego średnio co drugi dzień, chociaż niestety <b>uczucie ściągnięcia skóry </b>towarzyszy mi po każdym myciu. Bardzo tego nie lubię i staram się wystrzegać tego typu produktów. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b><span style="color: #990000;">Podsumowując:</span></b> jeśli chodzi o działanie żelu w kwestii oczyszczania i demakijażu twarzy to nie mogę mu nic zarzucić. Natomiast jeśli chodzi o wpływ produktu na skórę niestety jest trochę gorzej. Dla bardzo wrażliwej i delikatnej cery może okazać się za bardzo inwazyjny i zbyt mocny w działaniu. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<u><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ostatecznie podsumowując oba produkty bardziej zadowolona jestem z działania elektrycznej szczoteczki, nie umniejszając przy tym zalet żelu Isana Young, który w działaniu sprawdza się dobrze, ale nie nadaje się dla mnie do codziennego stosowania. </span></u></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Mam nadzieję, że dostatecznie wyczerpałam temat i że odpowiedziałam na wszystkie nurtujące Was pytania. Jeśli o czymś zapomniałam to piszcie w komentarzach i koniecznie podzielcie się ze mną swoją opinią ;) </span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-50417224462361949582015-10-16T17:00:00.000+02:002015-10-16T17:00:07.855+02:00Nowy podkład Astor Skin Match i konkurencja dla Tangle Teezer | Program Nowości. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">D</span>zisiaj skończyłam pisać i dodawać swoje opinie z Programu Nowości na stronie Rossmanna, więc najwyższa pora podzielić się nimi z Wami, oraz zawartością wrześniowego pudełka. Tym razem wybrałam zestaw uniwersalny, który składał się tylko z 5 produktów, ale są za to konkretne i zdecydowanie warte uwagi. Jestem bardzo zadowolona z tego wyboru i chyba częściej powinnam iść na jakość, a nie na ilość ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoDhRlf9XsXU_n0WZQQUEGKRFJLl3vAtzxvwbiP-vqILQ5BmfjH45iTsNUi5hMjBGeC5sRRlI6BacjdlVezd3KAnIUNAHCCtQ_svt7mwBAzsAs3xnWW0hPAux8XGRp6otZ_u7gWA9QiwxV/s1600/DSC03629.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoDhRlf9XsXU_n0WZQQUEGKRFJLl3vAtzxvwbiP-vqILQ5BmfjH45iTsNUi5hMjBGeC5sRRlI6BacjdlVezd3KAnIUNAHCCtQ_svt7mwBAzsAs3xnWW0hPAux8XGRp6otZ_u7gWA9QiwxV/s640/DSC03629.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Zdecydowanie najciekawszym elementem paczki jest nowa <b>szczotka do włosów marki Ikoo </b>wzorowana jak każda z Was już widzi na kultowych szczotkach Tangle Teezer. Z pozoru są bardzo podobne, ale na pewno nie identyczne. Jeśli chodzi o sprawy techniczne to<b> Ikoo Home</b> jest bardziej podłużna i ma kształt przypominający myszkę do komputera. Wyróżnia się piękną metalową górą, która może nam służyć również jako lusterko ;) </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPSJsN67Fwo7FvaHqWNQBOpjNVX88GGBGV09lZ2d1ASxq4uDtjewJADP0gO_rhgOTX75pqPEfO21SxxjtHVSGtZYcjDxbnLfxeOsf2d6Sz-iGYMmPNiDi-mAGzhtCH8DGhC0y7jrt9q88B/s1600/DSC03653-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="458" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPSJsN67Fwo7FvaHqWNQBOpjNVX88GGBGV09lZ2d1ASxq4uDtjewJADP0gO_rhgOTX75pqPEfO21SxxjtHVSGtZYcjDxbnLfxeOsf2d6Sz-iGYMmPNiDi-mAGzhtCH8DGhC0y7jrt9q88B/s640/DSC03653-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Mój model jest w kolorze "pacific" i jest to głęboki turkus/kolor morski, który prezentuje się elegancko i zwraca na siebie uwagę. Jak widzicie niżej Ikoo dysponuje 5 kolorami szczotek z możliwością wyboru<b> czarnego lub białego spodu</b>. Oprócz wersji Home dostępne będą również <b>wersje Pocket</b> czyli podobnie jak w przypadku TT i ich wersji Compact. Mniejsze szczotki ze specjalną nakładką, idealne do torebki lub kosmetyczki. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGjvy9tBKdDfiZON7FDQSIq_78PapxdblpqIyaf4cy6XywxUtAe8FuhgtMVD_7javXZ-4Xwns_rXcph5dzO3fhucW2r8fEjb3VhwjKWT27lj_aowywW1aOEd68g6sez8XY3qozjrOtc5cn/s1600/DSC03661-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGjvy9tBKdDfiZON7FDQSIq_78PapxdblpqIyaf4cy6XywxUtAe8FuhgtMVD_7javXZ-4Xwns_rXcph5dzO3fhucW2r8fEjb3VhwjKWT27lj_aowywW1aOEd68g6sez8XY3qozjrOtc5cn/s640/DSC03661-001.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jeśli chodzi o igiełki to są one trochę twardsze niż w wersji TT, którą posiadam czyli The Original. </span><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">Jednym będzie to przeszkadzać, a innym wręcz przeciwnie. Swój Tangle Teezer posiadam od kilku miesięcy i szczerze mówiąc używałam go przez około 2-3 tygodnie po czym wylądował ponownie w pudełku. Myślałam, że przez niego zaczęło się moje wypadanie włosów, ale obecnie gdy myślę, że powód był jednak inny wróciłam do iglanych szczotek. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Warto również zwrócić uwagę na opakowanie. Nasz produkt jest zamknięty w metalowym zamykanym pudełku, w środku którego znajdziemy właśnie wyżej pokazaną ulotkę od producenta.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgafFZUMADiZdfYxRtlxoWxnos_7cMtTS6HlmlRhqVFi4RLJy5oMvEC3B-O5XSkJfltJr1o2ggHzC-ahVJD9zaoMJizm-PYUoPEVVvnU_plaTF6ohFM2xbxyBh8IepHowDUT6MnstxlQ_qU/s1600/DSC03659-001-horz6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgafFZUMADiZdfYxRtlxoWxnos_7cMtTS6HlmlRhqVFi4RLJy5oMvEC3B-O5XSkJfltJr1o2ggHzC-ahVJD9zaoMJizm-PYUoPEVVvnU_plaTF6ohFM2xbxyBh8IepHowDUT6MnstxlQ_qU/s1600/DSC03659-001-horz6.jpg" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Szczotka składa się z mniejszych i większych igiełek. Dobrze leży w dłoni i jest na prawdę starannie wykonana. Nie jest to kolejna podróbka TT tylko godna uwagi konkurencja. Na razie nie znam dokładnej ceny gadżetu Ikoo, ale prawdopodobnie będzie to około <b>55 zł za wersję Home</b>. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibjPobujJunXcjAYgqeLaUhsUQs499FYOAZWiTTwKf2-zvocedQ0F2y264VHxXEsDFKha7hbGCoXS5y40DaUGIWeW7SEMvcq73TRZbJYsYoYHWQHNFBAwiHx2ECwEPMt88NZKDrMKfjEQ-/s1600/DSC03639-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="438" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibjPobujJunXcjAYgqeLaUhsUQs499FYOAZWiTTwKf2-zvocedQ0F2y264VHxXEsDFKha7hbGCoXS5y40DaUGIWeW7SEMvcq73TRZbJYsYoYHWQHNFBAwiHx2ECwEPMt88NZKDrMKfjEQ-/s640/DSC03639-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Podkład Astor Skin Match Protect</b> o ile się nie mylę już znajdziecie na półkach w Rossmannie i kosztuje<b> 44,99 zł</b>. Trafił mi się odcień 200 nude, który okazał się być trochę za ciemny, więc jestem zmuszona mieszać go z jaśniejszym podkładem w tym przypadku z Bourjois Flower Perfection. Mimo, że kolor nie jest idealnie do mnie dopasowany to sam podkład oceniam na prawdę dobrze. Jest lekki, łatwo się rozprowadza, nie tworzy efektu maski, nie ściera się, ani nie ciemnieje w ciągu dnia. Jeśli chodzi o krycie to jest w porządku, ładnie wyrównuje koloryt skóry i jej nie zapycha, a w przypadku większych przebarwień i wyprysków wspomagam się korektorem. Poza tym przyjemnie nawilża skórę, wygląda naturalnie i jest prawie niewyczuwalny na twarzy. Moim zdaniem godny polecenia produkt i po opiniach na stronie Rossmanna widzę, że w sumie każdemu przypadł do gustu ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitfCLgpXB4-cKIZL0JBoP9h1TF8tL42BM9jMJIfIJoEOsa7kJDm8O1FCDZPwCDWz1mH2MtKoQHqRXYRAnApCI65PuXohCNfS5DcDmZGlxFU1Rv87rgWbAg2XqVMox5UIKCWGF5xlNLaUjB/s1600/DSC03643-001-horz2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitfCLgpXB4-cKIZL0JBoP9h1TF8tL42BM9jMJIfIJoEOsa7kJDm8O1FCDZPwCDWz1mH2MtKoQHqRXYRAnApCI65PuXohCNfS5DcDmZGlxFU1Rv87rgWbAg2XqVMox5UIKCWGF5xlNLaUjB/s1600/DSC03643-001-horz2.jpg" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Wibo </b>cały czas zaskakuje i wprowadza na rynek coraz to ciekawsze nowinki z dziedziny kolorówki. Tym razem ma dla nas <b>kredki do ust</b>. Mi się trafiła kredka w kolorze <b>numer 2</b> i gdy zobaczyłam kolor na żywo nie przypadła mi do gustu. W moim odczuciu za bardzo wpadała w brąz i byłam pewna, że to nie jest kolor dla mnie i na pewno nie będzie mi pasował. Usta maluje dosłownie raz na ruski rok bo źle się czuje w nasyconych i rzucających w oczy kolorach.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Gdy wypróbowałam kredkę na ustach zmieniłam zdanie i się zakochałam! Kolor jest piękny i bardzo mi się podoba, mimo że jest odważny i wyglądam w nim jak nie ja ;D Jakość kredki również uważam za całkiem dobrą, utrzymuje się około 2-3 godzin, nie ściera się i nie zjada, a z ust schodzi równomiernie. Cena jest mi jeszcze nieznana, ale przypuszczam, że będzie kosztowała <b>w okolicach 10 zł</b>. </span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFMofmVF7df7dUP-1gXPqZ0NNJoeP9EPJfvDamybC0DJGJTFF6z4HyiVHN2f1mEJQlhzLCwGSrcsGdDPjBctySrgF7Fv5ncnGU1CjA8VVLDB4nbhdSgPCtdvBiT1XSr3FaYA6nV4vR_2wV/s1600/DSC03633-001-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="248" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFMofmVF7df7dUP-1gXPqZ0NNJoeP9EPJfvDamybC0DJGJTFF6z4HyiVHN2f1mEJQlhzLCwGSrcsGdDPjBctySrgF7Fv5ncnGU1CjA8VVLDB4nbhdSgPCtdvBiT1XSr3FaYA6nV4vR_2wV/s640/DSC03633-001-horz.jpg" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Iście Świąteczna <b>świeczka Ambi Pur o zapachu Frosted Pine</b>, którego szczerze mówiąc się obawiałam. Bałam się że będzie pachniała jak typowy odświeżacz do toalet, ale zapach mile mnie zaskoczył ;) Świeczka pachnie lasem, chłodem i świeżością. Sam wygląd świeczki również przyciąga uwagę. Kolor wosku jest mocno zielony, a naklejka ozdobiona jest szyszkami, gałązkami i śniegiem. Patrząc na nią czuję, że już niedługo Święta co wprawia mnie w przyjemny nastrój ;) Koszt zapachowej nowości to <b>13,99 zł</b>. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiZ6x4rIQsGiRkUtqshepflsFuFWgVqptEiPPnrMzMzbQ7QJTOlmVpDZ_NaljW-WZpIG1vgI8zKp0Q9ox42yxyvhbOPSYErzr8io8t6dtSDWZcc45j2iNN9XWgIMTVpl0ID1XsZ7MW3bK-/s1600/DSC03668-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="492" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiZ6x4rIQsGiRkUtqshepflsFuFWgVqptEiPPnrMzMzbQ7QJTOlmVpDZ_NaljW-WZpIG1vgI8zKp0Q9ox42yxyvhbOPSYErzr8io8t6dtSDWZcc45j2iNN9XWgIMTVpl0ID1XsZ7MW3bK-/s640/DSC03668-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ostatnim produktem i jednocześnie smakołykiem był <b>baton o smaku sernika cytrynowego w białej czekoladzie Smart Food</b>. Dla jednych brzmi kusząco, dla innych odpychająco, ale co kto lubi :) Ja osobiście lubię i sernik i białą czekoladę, ale tylko czekolada w batoniku smakowała tak jak należy. Wnętrze było zbite i treściwe, ale nie do końca przypominało w smaku cytrynowy sernik, choć nie twierdzę, że był niedobry i że nie dało się go zjeść. Dla mnie to była słodka i sycąca przekąska, która jest jedną z tych zdrowszych i bardziej wartościowych w skład dostępnych na rynku. Cena batona to <b>3,99 zł</b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgceQGwAXNJ3CbmXvSnN-7Y2uO8SkVUEFKhODQoDnQIi-0wcpJOFbZ1qUc8eahX8sRkkSYAFEooUv-F8PumCDClto-vO1wgzuGA4elPPaCKV2-p2O2c5VRSodvuZ-hkLKrbLTT4O47cmcCN/s1600/DSC03650-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="444" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgceQGwAXNJ3CbmXvSnN-7Y2uO8SkVUEFKhODQoDnQIi-0wcpJOFbZ1qUc8eahX8sRkkSYAFEooUv-F8PumCDClto-vO1wgzuGA4elPPaCKV2-p2O2c5VRSodvuZ-hkLKrbLTT4O47cmcCN/s640/DSC03650-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">To tyle jeśli chodzi o nowości, zaciekawiło Was coś i zachęciło do zakupu? ;)</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-55324264024201510542015-10-14T17:00:00.000+02:002015-10-14T17:00:06.802+02:00Wizyta u fryzjera i ciąg dalszy walki z nadmiernym wypadaniem włosów. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">W</span>izytę u fryzjera odkładałam od kilku tygodni jak nie miesięcy, dlatego że moje włosy nigdy nie rosły w zadowalającym mnie tempie i szkoda mi było każdego centymetra. Jednak dłużej już nie mogłam zwlekać i w ubiegłym tygodniu pozbyłam się kilku centymetrów.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhy7nWurFImWP_Fzib8K59sAIb7JchlM-xvTJcMCARwhw_Wm3EjG9WnwiOe0L9G2VxeJ5Q9hymxOmiTXRgqEcxC4ltvb7AIUz70RwJPuF-1MsuihGeLtFWf_NHkd90zVCrTiuz6W5ymijxS/s1600/DSC03706-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="456" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhy7nWurFImWP_Fzib8K59sAIb7JchlM-xvTJcMCARwhw_Wm3EjG9WnwiOe0L9G2VxeJ5Q9hymxOmiTXRgqEcxC4ltvb7AIUz70RwJPuF-1MsuihGeLtFWf_NHkd90zVCrTiuz6W5ymijxS/s640/DSC03706-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">U</span>było mi około 7 cm, z czego przy twarzy trochę więcej. Włosy nabrały innego kształtu, są ścięte na półokrągło i nie są już postrzępione na końcach. Miesiąc temu również kolor uległ małej zmianie o czym pisałam Wam <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/09/aktualna-pielegnacja-wosow-zmiany-na.html" target="_blank"><b>TUTAJ</b></a>. Obecnie już trochę się wypłukał, ale i tak jest lepiej niż było. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1u5mPQywoXExNdiiWN8ngrxbN2xc6VhVVSV6Whwfe2jbTa4iziF5_NUuJ9iEPw17evXAPXevZ6eXmWT-6vXVlGzPMLY6By-Cf6SAIuwFFqd8SKsAPZE9HYyAif0n-u68fanunTnWAgBpQ/s1600/DSC03703-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1u5mPQywoXExNdiiWN8ngrxbN2xc6VhVVSV6Whwfe2jbTa4iziF5_NUuJ9iEPw17evXAPXevZ6eXmWT-6vXVlGzPMLY6By-Cf6SAIuwFFqd8SKsAPZE9HYyAif0n-u68fanunTnWAgBpQ/s640/DSC03703-001.JPG" width="412" /></a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ostatnie zdjęcie jakie posiadam przed ścięciem włosów pochodzi z lipca. Od zrobienia zdjęcia do ich ścięcia włosy urosły jeszcze kilka centymetrów, ale również jeszcze bardziej się przerzedziły co szczególnie było widać na końcach. Końcówki były trochę przesuszone, ale nie rozdwajały się ani nie kruszyły. Bliski kontakt z nożyczkami sprawił, że są grube i zdrowe dzięki czemu cała fryzura nabrała lepszego kształtu i lepiej się układa.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrYlp_tUoaXFtKGwSJ_dkJftuZiDIxRoSYWl5EHK4VhNPlgblDVGSpWMvlWwYtAUVi6AVvlSUo8ujZdl7fLhm208ppNlKph8wSf6b-VfNxcClE0y9XSb2D3tffn2UpEgE8MhSCfxzzLPyN/s1600/DSC03002.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrYlp_tUoaXFtKGwSJ_dkJftuZiDIxRoSYWl5EHK4VhNPlgblDVGSpWMvlWwYtAUVi6AVvlSUo8ujZdl7fLhm208ppNlKph8wSf6b-VfNxcClE0y9XSb2D3tffn2UpEgE8MhSCfxzzLPyN/s640/DSC03002.JPG" width="422" /></a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Niestety (jak już wiecie) kilka miesięcy temu pojawił się u mnie problem z wypadaniem nasilony do tego stopnia, że straciłam połowę swoich włosów (wcale nie przesadzam). Na zdjęciach może nie wyglądają jakby ich było mało, ale gdy zbiorę je w kitkę jest ona cienka jak nigdy wcześniej. Dodatkowo przyglądając się włosom nad czołem widzę prześwitującą skórę głowy, co sprawia, że mam łzy w oczach. Od dziecka miałam gęste i dość grube włosy i jeszcze nigdy nie było ich tak mało. Jestem coraz bardziej przerażona i załamana, że moja walka o lepszą kondycję włosów skończy się na tym, że będę łysa. </span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jestem już umówiona na wizytę u dermatologa i ginekologa, bo obawiam się że nadmierne wypadanie jest następstwem odstawienia tabletek hormonalnych, tak jak i zresztą mój dziwny trądzik, który pojawia się cały czas tylko na szyi i żuchwie. Muszę wykonać wszystkie badania i w końcu pozbyć się problemu z cerą i z włosami, bo powoli brakuje mi już sił do walki. Mam dość zapchanego odpływu podczas mycia i znajdywania włosów w każdym możliwym miejscu w domu. </span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeGmSzuVcLuohhA9oL-oku1IScXj0WhjpnJYFW_KaVwIvH-oXDdhMa9XVJW5cHgJnMyEhNRCsDb1IqWniH9sm6BnTsCibQt1nUbGVeN3ubOh5c_dLSOy567IgaOkbuwJ8xuM5uCrw4iD7u/s1600/DSC03726-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"></span></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3mm0nOqfhkljIL7rBUnjhfgvZtbnqM3rgwMq8HFUapj-y27NA_q9LChn6QoeSmNqooprq22IGgwcoIhF0YlS-X3eR6LwxuihAAAlENEJfDhDZv5BhkmVPbQFBuEOXA0lLfYXCvYWRVrMD/s1600/DSC03731-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="498" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3mm0nOqfhkljIL7rBUnjhfgvZtbnqM3rgwMq8HFUapj-y27NA_q9LChn6QoeSmNqooprq22IGgwcoIhF0YlS-X3eR6LwxuihAAAlENEJfDhDZv5BhkmVPbQFBuEOXA0lLfYXCvYWRVrMD/s640/DSC03731-001.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Żeby nie było, że tylko narzekam i nic z tym nie robię to odkąd zauważyłam, że coś jest nie tak postanowiłam z tym walczyć na własną rękę. Skupiając się na włosach wypróbowałam już drożdże w tabletkach, tabletki polecone przez Panią w aptece Biotebal, kilka opakowań Calcium Pantothenicum, olejek łopianowy z czerwoną papryką z Green Pharmacy i balsam do włosów aktywator wzrostu z Banii Agafii. Nie zmniejszyło to wypadania na tyle, abym mogła być już spokojna, ale przynajmniej pojawił się wysyp baby hair co daje mi nadzieję, że moje włosy odzyskają kiedyś utraconą gęstość i objętość. </span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeGmSzuVcLuohhA9oL-oku1IScXj0WhjpnJYFW_KaVwIvH-oXDdhMa9XVJW5cHgJnMyEhNRCsDb1IqWniH9sm6BnTsCibQt1nUbGVeN3ubOh5c_dLSOy567IgaOkbuwJ8xuM5uCrw4iD7u/s1600/DSC03726-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeGmSzuVcLuohhA9oL-oku1IScXj0WhjpnJYFW_KaVwIvH-oXDdhMa9XVJW5cHgJnMyEhNRCsDb1IqWniH9sm6BnTsCibQt1nUbGVeN3ubOh5c_dLSOy567IgaOkbuwJ8xuM5uCrw4iD7u/s640/DSC03726-001.JPG" width="474" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Zdaję sobie sprawę, że oglądając zdjęcia pomyślicie, że zgłupiałam i że przesadzam, ale każda z nas lubi na zdjęciach pokazywać tą lepszą niż gorszą stronę rzeczywistości. Musicie mi wybaczyć i uwierzyć na słowo. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Jeśli i Was kiedyś dotknął problem z wypadaniem włosów dajcie mi znać jak się ratowałyście i czym powstrzymałyście ten okropny proces. Będę wdzięczna za wszystkie komentarze! </b></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-81441645476429719612015-10-09T16:30:00.000+02:002015-10-09T16:30:00.988+02:00Zakupy kosmetyczne ostatnich tygodni - kolorówka i pielęgnacja<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">O</span>d dwóch miesięcy nie pokazywałam Wam żadnych moich zakupów. Czas nadrobić zaległości i podsumować ostatnie tygodnie. O dziwo oprócz pielęgnacji (jak to bywa zazwyczaj) pojawi się też trochę kolorówki. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Będzie kolorowo i pachnąco, zapraszam! ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5Hx9ZbNtiPgmOAcYDvHf26PUsgtzpk3qKiJJSM6P2gwFoux_rIbrqlUJLaf-xfKvjfSAv-AQ6R5SSbO13tf1XXOCcwxTtgIWY6xCJhez5saGeLyUJQkogexAv1lyfLDwXO_gbYB0Y0Wgz/s1600/DSC03597-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5Hx9ZbNtiPgmOAcYDvHf26PUsgtzpk3qKiJJSM6P2gwFoux_rIbrqlUJLaf-xfKvjfSAv-AQ6R5SSbO13tf1XXOCcwxTtgIWY6xCJhez5saGeLyUJQkogexAv1lyfLDwXO_gbYB0Y0Wgz/s640/DSC03597-001.JPG" width="462" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ostatnio w Biedronce skusiłam się ogromny <b>żel pod prysznic Dove o zapachu mleczka kokosowego i płatków jaśminu</b>, głównie ze względu na atrakcyjną cenę, zapach, oraz to że żele Dove są na prawdę godne uwagi. Pozostając w temacie kąpieli, zdecydowałam się na kolejny<b> płyn do kąpieli z Luksji o zapachu bezowych ciasteczek makaroników,</b> zapach trafia w moje gusta i coraz bardziej uwielbiam te płyny! Do dłoni wybrałam limitowane<b> mydło w płynie Isana z ekstraktem z plumerii</b>. Zapach jest ciekawy i mi osobiście bardzo się podoba, niestety mydło okropnie wysusza dłonie i pozostawia nieprzyjemną ściągniętą skórę, więc mimo zapachu jednak nie mogę go Wam polecić...<b> </b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<span id="goog_951730282" style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEIUEbSZEtBdsq77VWX9v0bRrGi1Q2AF409TUI7mD0PDT6BZJhNLbUTQJMau46ZJ_zV_aw9PXiUdfF6Nyq84tGcyEr_hHrdzNv8Zk1A-AKVPi8vlvFcvgoFso1WUDXPGsbfFiIlugNglmi/s1600/DSC03594-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEIUEbSZEtBdsq77VWX9v0bRrGi1Q2AF409TUI7mD0PDT6BZJhNLbUTQJMau46ZJ_zV_aw9PXiUdfF6Nyq84tGcyEr_hHrdzNv8Zk1A-AKVPi8vlvFcvgoFso1WUDXPGsbfFiIlugNglmi/s640/DSC03594-001.JPG" width="470" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Będąc ostatnio w Tesco w końcu trafiłam na <b>ziołową odżywkę do włosów o zapachu malinowym z ekstraktem z jałowca i rumianku Alberto Balsam</b> na którą czaiłam się już od dawna. Jeszcze jej nie używałam i na razie poleży sobie w zapasach, ale cieszę się że w końcu ją mam i muszę Wam powiedzieć, że pachnie genialnie! :) W ostatniej aktualizacji pielęgnacji włosów pokazywałam Wam <b>balsam do włosów aktywator wzrostu Bani Agafii</b>, który na moich włosach sprawdza się całkiem dobrze i na razie jestem zadowolona. Oprócz tego kupiłam po raz kolejny moje dwie ulubione<b> odżywki Garniera - Goodbye Damage i Oil Repair 3</b>, świetnie się u mnie sprawdzają i lubię do nich wracać. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKKiddParO6621gSSrsZFB_Nn0D4rWIm3t6gszRQ9k3WVfyad5XcdeZx7SiOfeHFCCfh0VyxwSyqWBAXbSwtQJi7ny0u8kg7t6yvRyoNsHAeNe7_bfAIsiMYc9Xs8OghGGqACVlSbTSKfq/s1600/IMG_20150904_170900-001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKKiddParO6621gSSrsZFB_Nn0D4rWIm3t6gszRQ9k3WVfyad5XcdeZx7SiOfeHFCCfh0VyxwSyqWBAXbSwtQJi7ny0u8kg7t6yvRyoNsHAeNe7_bfAIsiMYc9Xs8OghGGqACVlSbTSKfq/s640/IMG_20150904_170900-001.jpg" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Już jakiś czas temu na<a href="https://instagram.com/kogellmogell/" target="_blank"><b> Instagramie</b></a> pokazywałam Wam moje zamówienie ze strony<b> </b><a href="http://www.ezebra.pl/" style="font-weight: bold;" target="_blank">ezebra.pl</a>, ale na blogu wcześniej o tym nie wspominałam, ani nie pokazywałam zawartości paczki. Postanowiłam trochę uzupełnić swoje szufladki z kolorówką i zamówiłam: <b>bazę pod podkład Rimmel Lasting Finish Primer</b>, <b>podkład Bourjois Flower Perfection </b>w najjaśniejszym odcieniu<b> 51 light vanilla</b>, <b>mascarę L'Oreal Volume Million Lashes So Couture</b>,<b> korektor Maybelline Affinitone </b>również w najjaśniejszym odcieniu i <b>cień Maybelline Color Tattoo</b> w odcieniu <b>40 Permanent Taupe</b>, którego używam do podkreślania brwi. Dzisiaj nie będę się rozpisywać na temat powyższych produktów, ponieważ niedługo zamierzam przygotować post o moim makijażu i wtedy rozwinę ich temat :)</span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8WZg-uQwDtfxqv36eAuOTOUDQ213uu_kN-7ucFMGTEBx4JgiYFiL8yKc4pl74q9VDP5EQUTTf1FZ1qGb9iaFqJLHjIU-56Z7nLQns6GgVqEjF7-fSK5b1KFgqbPHmVhV5JgK9tyqtKEtJ/s1600/DSC03151.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8WZg-uQwDtfxqv36eAuOTOUDQ213uu_kN-7ucFMGTEBx4JgiYFiL8yKc4pl74q9VDP5EQUTTf1FZ1qGb9iaFqJLHjIU-56Z7nLQns6GgVqEjF7-fSK5b1KFgqbPHmVhV5JgK9tyqtKEtJ/s640/DSC03151.JPG" width="562" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jeszcze na wakacjach wygrałam rozdanie u Kochanej<b> <a href="http://agnieszkabloguje.blogspot.com/" target="_blank">Agi</a> </b>i w końcu miałam możliwość przetestowania <b>gąbeczki do makijażu Real Techniques</b>, bardzo podoba mi się efekt końcowy jaki daje na twarzy, jest on zdecydowanie delikatniejszy i bardziej naturalny, niż podkład nałożony pędzlem, lub samymi palcami. Oprócz gąbeczki dostałam również gratisy:<b> truskawkową maseczkę głęboko nawilżającą i odblokowującą pory</b>, kilka <b>ozdób do paznokci</b>, oraz przemiły liścik. Takie przesyłki cieszą zdecydowanie najbardziej :) </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-PJQfop9mLq3NpRgh1RhqgpCk-E0QvMvto26FrUvS2ZfuzBuo9J-DphBdXMyjfhwL4WtBNSuGUJ4LxRoT1HKf2eV5Qf3BFp_SPXC2XNgjWQ4jxhoKbSHtGukmgh74nxVWxzPwWXyKOMRo/s1600/DSC03610-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-PJQfop9mLq3NpRgh1RhqgpCk-E0QvMvto26FrUvS2ZfuzBuo9J-DphBdXMyjfhwL4WtBNSuGUJ4LxRoT1HKf2eV5Qf3BFp_SPXC2XNgjWQ4jxhoKbSHtGukmgh74nxVWxzPwWXyKOMRo/s640/DSC03610-001.JPG" width="442" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Wróciłam do mojego ulubionego zapachu sprzed kilku lat czyli do <b>wody toaletowej Zara Rose</b>. Kiedyś opakowanie było inne (poprzedni flakonik bardziej mi się podobał), ale zapach został ten sam, co mnie bardzo cieszy! Mam ogromny sentyment do tych perfum i czuję, że ten zapach zostanie ze mną na zawsze ;) Pozostając przy różowym kolorze to skusiłam się na <b>matowy błyszczyk do ust Lovely w odcieniu nr 1 </b>do duetu z kredką tej samej marki w bardzo zbliżonym odcieniu. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghJ1WYYIhJliiLXlIznqXHHuYp7zMruxw0piSjUKuF0Vz9Dw-I4xCNuXuHNg2GLqJyELvEZTchhcBKlSHxdnMQKHrUNEVz9vIeFxW2LfChyphenhyphenCTprkUc36UpVsfX07qjnEZO8q4IW-VFZyrD/s1600/DSC03604-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghJ1WYYIhJliiLXlIznqXHHuYp7zMruxw0piSjUKuF0Vz9Dw-I4xCNuXuHNg2GLqJyELvEZTchhcBKlSHxdnMQKHrUNEVz9vIeFxW2LfChyphenhyphenCTprkUc36UpVsfX07qjnEZO8q4IW-VFZyrD/s640/DSC03604-001.JPG" width="538" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Po raz drugi zaopatrzyłam się w <b>łagodny żel do mycia twarzy i oczu z Tołpy</b>, ponieważ bardzo go lubię i uważam, że jest godny polecenia. Pojawił się kiedyś w<b> <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/06/pereki-maja.html" target="_blank">ulubieńcach</a></b>. Pozostając przy twarzy kupiłam jeszcze <b>tonizującą maseczkę z Bani Agafii</b> i dwie <b>oliwkowe maski kaolinowe z cynkiem oczyszczająco-ściągające z Ziaji</b>, które są świetne. </span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMs-MdLNvwBMQRynRITIF5SjQiQL9iCEtQA9i-lYN5BF8XW25D5mq6qseyXRhDXlZvD8fsWXvo1ZX07SajlrSDyWnBt8MDNQZ5mQJYj7IzINV92avssqXb5pUf-lHNvJbcjifkiXMWzaWv/s1600/DSC03613-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMs-MdLNvwBMQRynRITIF5SjQiQL9iCEtQA9i-lYN5BF8XW25D5mq6qseyXRhDXlZvD8fsWXvo1ZX07SajlrSDyWnBt8MDNQZ5mQJYj7IzINV92avssqXb5pUf-lHNvJbcjifkiXMWzaWv/s640/DSC03613-001.JPG" width="500" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Aby trochę zadbać o dłonie i paznokcie kupiłam kolejny produkt Wellness&Beauty, a mianowicie <b>lotion z mleczkiem migdałowym i ekstraktem z bambusu</b> w bardzo wygodnym opakowaniu z pompką. Krem pięknie pachnie i ma dość lekką formułę, sprawdza się idealnie w ciągu dnia gdy potrzebuję delikatnego nawilżenia i szybkiego wchłonięcia. Do samych paznokci wybrałam polecaną <b>odżywkę Golden Rose Black Diamond Hardener</b>, która mam nadzieję, że na dłuższą metę sprawdzi się i u mnie, jak na razie jestem z niej zadowolona. </span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiihHH8LcRV-NUkwJmrkWGf97QxJTryYxoSNcg3-9n2zPpGZy_HI0pIv2uoyN5nk3A5T24KRWwCqOebXdfmJ7oHYo_m4cBEO8qO8SkLzUdJuxLT43zQ6Eq9l38Rty3S9vcvE-iIL_7dMc9s/s1600/DSC03601-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiihHH8LcRV-NUkwJmrkWGf97QxJTryYxoSNcg3-9n2zPpGZy_HI0pIv2uoyN5nk3A5T24KRWwCqOebXdfmJ7oHYo_m4cBEO8qO8SkLzUdJuxLT43zQ6Eq9l38Rty3S9vcvE-iIL_7dMc9s/s640/DSC03601-001.JPG" width="514" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">W Avonie zamówiłam dla siebie 3 rzeczy: <b>chłodzący spray do stóp sorbet ananasowy</b>, po który lubię sięgać latem,<b> podwójny program liftingujący okolice oczu Anew Clinical</b>, oraz <b>czerwoną konturówkę do ust</b> o której zapomniałam przy robieniu zdjęć. Z programu dla konsultantek otrzymałam jeszcze <b>profesjonalny korektor zmarszczek Anew Clinical</b>, którego na razie nie testowałam. </span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXzLF-4qLy-qRcj8_idvQ4jGA7LVr2OPY5VX5MzjXLOc9tPfwlZdoVd6_Gjsw_TCmOlv0u9bypYg03tfF5uskPPsUKXpOShMAwPzXV6BJLjmII2fdHZaBJi_dwIpAIiBlBoyw3xgD0I43B/s1600/DSC03617-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXzLF-4qLy-qRcj8_idvQ4jGA7LVr2OPY5VX5MzjXLOc9tPfwlZdoVd6_Gjsw_TCmOlv0u9bypYg03tfF5uskPPsUKXpOShMAwPzXV6BJLjmII2fdHZaBJi_dwIpAIiBlBoyw3xgD0I43B/s640/DSC03617-001.JPG" width="452" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na koniec mały miszmasz czyli <b>mleczko kokosowe</b>, które nadal stoi zapuszkowane, <b>olejek z drzewa herbacianego</b>, który kupiłam dla moich paskudnych krost/syfów i <b>temperówka z Rossmanna</b>, której mi ostatnio bardzo brakowało. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Trochę się tego nazbierało, ale biorąc pod uwagę okres ponad dwóch miesięcy wydaje mi się że nie jest tego tak dużo. Oceńcie same ;)</span></b></div>
<b><u><span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Co Was bardziej zainteresowało, kolorówka czy pielęgnacja? :)</span></u></b><br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-84260437930407392692015-10-07T18:00:00.000+02:002015-10-07T18:00:10.120+02:00Wrześniowy projekt denko. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">N</span>a moim blogu nigdy nie pojawiało się za dużo recenzji, ale niedługo planuję to trochę nadrobić. Natomiast jeśli chodzi o projekt denko to pojawia się systematycznie od samego początku. Przynajmniej w ten sposób mogę Wam co nieco opowiedzieć o produktach, których używam. W 99% są to kosmetyki, które zużyłam do samego końca i mam wyrobione zdanie na ich temat. Czasami trafiają się buble, ale zdecydowanie częściej perełki do których warto jeszcze kiedyś powrócić. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jak będzie tym razem przekonacie się same ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOabheXcMrxrI9aQwVdOeZnxVZh4SoRTT3GNZv0zZmvwvi-Ts99B0RGr72AC5EvuR6ikL9rKMk7AWEh8koCBch3EWjNihMXoFoAn35w2UehD4b8yevDHG8OWRlubyetSFTL55D_TYkIxMM/s1600/DSC03514-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="576" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOabheXcMrxrI9aQwVdOeZnxVZh4SoRTT3GNZv0zZmvwvi-Ts99B0RGr72AC5EvuR6ikL9rKMk7AWEh8koCBch3EWjNihMXoFoAn35w2UehD4b8yevDHG8OWRlubyetSFTL55D_TYkIxMM/s640/DSC03514-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">WŁOSY:</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLb02YKGrtEeeh1ie8Kb3-IYzLGOT4scm9GuvvWzpy4BlXyqW7GmD5mAtwehAyXoTLF5DSmoLmQp43yfTAdUqCNZGJJI61Tu8lkFxdeHCQt1twDUaDemfj7zt-Pt3gGMhWNHz2U6IPK3Y9/s1600/DSC03518-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="466" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLb02YKGrtEeeh1ie8Kb3-IYzLGOT4scm9GuvvWzpy4BlXyqW7GmD5mAtwehAyXoTLF5DSmoLmQp43yfTAdUqCNZGJJI61Tu8lkFxdeHCQt1twDUaDemfj7zt-Pt3gGMhWNHz2U6IPK3Y9/s640/DSC03518-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Casting Creme Gloss L'Oreal - </b>przy ostatniej <b><a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/09/aktualna-pielegnacja-wosow-zmiany-na.html" target="_blank">aktualizacji pielęgnacji moich włosów</a> </b>pisałam Wam, że delikatnie odświeżyłam kolor swojej czupryny i że jestem zadowolona z szamponu koloryzującego Casting Creme Gloss. Sama aplikacja farby/szamponetki przebiegła bezproblemowo i pomyślnie, natomiast jeśli chodzi o kolor to już po kilku myciach na nowo zaczęły prześwitywać moje rude refleksy. Myślałam, że kolor utrzyma się zdecydowanie dłużej, przynajmniej te 28 myć, ale niestety z każdym kolejnym myciem jest coraz mniej intensywny. Na razie ratuję się szamponem i odżywką przeznaczonymi do brązowych włosów z Balei i jako tako to się jeszcze prezentuje. <b><span style="color: orange;">Może kupię ponownie</span></b>, ale tym razem zastanowię się nad ciemniejszym odcieniem. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Płyn do higieny intymnej z aloesem Facelle - </b>lubię płyny tej marki i jak wiecie zazwyczaj używam ich do mycia włosów. Wersję z aloesem miałam po raz pierwszy i dobrze się u mnie sprawdziła. Płyn dobrze oczyszczał włosy i skórę głowy, radził sobie ze zmyciem olei, dobrze się pienił, przyjemnie pachniał i był niedrogi. Tak więc<b><span style="color: lime;"> kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Szampon intensywnie regenerujący złote algi i kawior Biovax - </b>szampon po który nie sięgałam podczas każdego mycia włosów, lecz średnio raz na tydzień. Podobnie jak produkt wyżej dobrze się u mnie sprawdził. Nie mam większych wymagań jeśli chodzi o szampony, także nic nie mogę mu zarzucić. Jeśli chodzi o regenerację to nie zauważałam żadnych spektakularnych efektów, dla mnie szampon jak szampon. <b><span style="color: orange;">Może kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Suchy szampon o zapachu owocowym - </b>ostatnio wspominałam Wam, że biedronkowy suchy szampon na dłuższą metę się u mnie nie spisał i niestety nie może się równać z szamponami Batiste. Na początku całkiem dobrze się sprawdzał, odświeżał włosy, delikatnie je unosił, nie sprawiał, że były tępe w dotyku i nie pozostawiał trudnego w usunięciu białego nalotu. Niestety na dłuższą metę zaczął wywoływać u mnie łupież mimo, że nie sięgałam po niego częściej niż raz na tydzień lub dwa. Efekt odświeżenia również był krótszy niż w przypadku szamponów Batiste, także <b><span style="color: red;">raczej nie kupię go ponownie</span></b>. </span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">TWARZ:</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc79p5HTPY1pNFSw0dtr6oSkT2v7GJsyyrssFyj3QNhhmIcWbzt0cHCIzSTC8xmUbaA0mZb5gjBV-mxqxiTzPKSZ9N8Qa1m-B2nzBBRRWgcnwZNZ_uH1uFrscdatdNpZuitrL-a5j9sD1z/s1600/DSC03523-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="436" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc79p5HTPY1pNFSw0dtr6oSkT2v7GJsyyrssFyj3QNhhmIcWbzt0cHCIzSTC8xmUbaA0mZb5gjBV-mxqxiTzPKSZ9N8Qa1m-B2nzBBRRWgcnwZNZ_uH1uFrscdatdNpZuitrL-a5j9sD1z/s640/DSC03523-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Płyn micelarny 3w1 owies Green Pharmacy - </b>płyn, który chciałam wypróbować od dawna i który również od dawna zużywałam. Wielka butla była bardzo wydajna i ekonomiczna, niestety sam produkt nie do końca się u mnie sprawdził. Jeśli chodzi o demakijaż to płyn dobrze oczyszczał skórę, ale przy tym niestety podrażniał moje oczy, które niewyobrażalnie piekły po bliskim kontakcie z nim. Ostatecznie nie mogę mu wystawić pozytywnej oceny, bo znam płyny, które darują moim oczom takiej katorgi i które równie dobrze sobie radzą z oczyszczeniem pozostałych partii twarzy. <b><span style="color: red;">Raczej nie kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Emulsja micelarna łagodząca podrażnienia i krem-kompres S.O.S. łagodzący podrażnienia AA - </b>wcześniej nie miałam zbyt dużej styczności z marką AA, ale po przetestowaniu dwóch produktów do twarzy, przeznaczonych do skóry atopowej myślę, że jeszcze kiedyś skuszę się na jakiś inny produkt AA. Emulsja micelarna i krem-kompres miały zbawienny wpływ na moją przesuszoną i podrażnioną cerę. Były to delikatne produkty, które łagodziły moją skórę, odpowiednio ją pielęgnowały i nawilżały. Emulsja radziła sobie z demakijażem, oraz oczyszczeniem cery, a krem-kompres świetnie się sprawdzał jako baza pod makijaż, oraz wieczorem przed spaniem przy wieczornej rutynie. Szybko się wchłaniał i pozostawiał skórę gładką i miękką przez długie godziny. To było na prawdę miłe zaskoczenie i myślę, że jeszcze kiedyś<b><span style="color: lime;"> kupię je ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Rumiankowy żel do twarzy Sylveco - </b>mimo mało atrakcyjnego zapachu żel dobrze sprawdził się na mojej skórze, dobrze oczyszczał cerę, radził sobie z demakijażem twarzy oraz oczu. Niestety potrafił również ją przesuszyć na dłuższą metę, oraz nieprzyjemnie ściągnąć dlatego nie sięgałam po niego non stop tylko zazwyczaj co drugi-trzeci dzień. Lubię delikatne i mało inwazyjne żele, ale myślę, że żel Sylveco warto również mieć pod ręką. <b><span style="color: orange;">Może kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Krem pod oczy kozie mleko Ziaja - </b>całkiem niezły krem, który przyjemnie nawilżał okolicę oczu, miał wygodny aplikator, oraz zapach. Ogólnie lubię Ziaję, może pomijając kilka produktów, więc jestem w stanie polecić Wam ten krem pod oczy. Nie jest to duży wydatek i u osób, które nie mają większych problemów z okolicą oczu powinien się dobrze sprawdzić. <b><span style="color: orange;">Może kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">CIAŁO:</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGfKf79SO40-rAp3sPj2vg1uLE82HB624EQYI_WEQaYrEQKnvgV_JC8am5iK6ee7QmqB2kYm-H8IDnp5V7-KP9i-Pkr_-_2dHZDXf_ZGhCnv7cq4uWNKw_SL4mhyVQOFpWkzIEla_GpBL7/s1600/DSC03524-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="460" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGfKf79SO40-rAp3sPj2vg1uLE82HB624EQYI_WEQaYrEQKnvgV_JC8am5iK6ee7QmqB2kYm-H8IDnp5V7-KP9i-Pkr_-_2dHZDXf_ZGhCnv7cq4uWNKw_SL4mhyVQOFpWkzIEla_GpBL7/s640/DSC03524-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Kremowy żel pod prysznic o zapachu moreli i truskawek Palmolive - </b>jeden z najpiękniej pachnących żeli, uwielbiam ten owocowy zapach! Dodatkowo żel ma kremową konsystencję, którą również bardzo lubię. Całe opakowanie zużyłam z wielką przyjemnością i chętnie<b><span style="color: lime;"> kupię ponownie</span></b>! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Kremowy żel pod prysznic Sweet Cherry Lirene - </b>kolejny godny polecenia produkt, o równie pięknym i soczystym zapachu. Pokazywałam Wam go w ostatnim poście z paczką z <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/09/rok-z-programem-nowosci-rossmanna.html" target="_blank"><b>Programu Nowości</b></a> i myślę, że <b><span style="color: lime;">kupię go ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Płyn do kąpieli o zapachu mango Avon - </b>piękny zapach ciągle nas nie opuszcza ;) Ten płyn uzyskał właśnie miano jednego z moich ulubionych płynów tej marki. Zapach soczystego mango i obfita piana uprzyjemniały mi długie wieczorne kąpiele. Płyn nie przesuszył mi skóry, także z chęcią <b><span style="color: lime;">kupię go ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Płyn do kąpieli Blueberry Muffin Luksja - </b>kolejny i ostatni na dzisiaj świetny produkt do kąpieli. Bardzo lubię płyny z Luksji i obecnie zużywam kolejną wielką butlę. Cena płynu jest niska w porównaniu z jakością, płyny intensywnie pachną, mocno się pienią, są wydajne i potrafią poprawić nastrój nawet po najgorszym dniu. Szczerze polecam i myślę, że jeszcze nie raz<b><span style="color: lime;"> kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuJkosuxv0HR3IDHjpmUPQSHqnYmGI0RSO0QgSUYDUDWr3JWARBCDg7eOJU9Js_Ad_TGnuoAo_Oy7sVOVOG7ot3-ZowC2VkSM1L577ypI6rwNPlK6hjWiRi7dT_ob-Dr8_-cUeO-2jmo4j/s1600/DSC03528-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="444" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuJkosuxv0HR3IDHjpmUPQSHqnYmGI0RSO0QgSUYDUDWr3JWARBCDg7eOJU9Js_Ad_TGnuoAo_Oy7sVOVOG7ot3-ZowC2VkSM1L577ypI6rwNPlK6hjWiRi7dT_ob-Dr8_-cUeO-2jmo4j/s640/DSC03528-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Kokosowy peeling solny Lirene - </b>zazwyczaj sięgam po peelingi cukrowe, ale peeling solny to całkiem ciekawa alternatywa. Produkt posiadał drobne i przy pierwszym zetknięciu ze skórą dość ostre drobinki, które natomiast po zetknięciu z wodą niestety dość szybko się rozpuszczały. Tak więc nowość marki Lirene jest średnim zdzierakiem i niestety niezbyt wydajnym. Na pewno wyróżnia się zapachem, który mimo, że nie do końca przypomina mi kokos, pachnie bardzo słodko i intensywnie. Jednym przypadnie do gustu innym wręcz przeciwnie. Dla mnie był przyjemny w użytku, ale <b><span style="color: orange;">nie wiem czy kupię ponownie.</span></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Krem do ciała przywracający skórze sprężystość oraz młodzieńczy blask Dove - </b>kiedyś się zraziłam do marki Dove, ale ten krem do ciała mnie przekonał, że jednak niektóre ich produkty zasługują na wyróżnienie. Balsam był bardzo gęsty i treściwy, dobrze nawilżał skórę całego ciała, całkiem szybko się wchłaniał i interesująco pachniał. Jego zapach był ciekawy i sama do końca nie wiem co mi przypominał, ale chyba jakieś perfumy, bardzo intensywne i słodkie. Opakowanie było również bardzo wygodne w użyciu i uważam, że balsam jest godny polecenia. <b><span style="color: lime;">Kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Antyperspirant Adidas - </b>całkiem dobrze się sprawdził, ładnie pachniał, odpowiednio chronił przed potem, nie podrażniał, nie uczulał i nie brudził ubrań. Tak więc<b><span style="color: orange;"> może kiedyś kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Olejek do ciała Power Fruit Evree - </b>pojawił się w <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/06/pereki-maja.html" target="_blank"><b>PEREŁKACH MAJA</b></a>. Nadal potwierdzam świetne działanie, niesamowity zapach i wielofunkcyjność. Połowę buteleczki zużyłam do ciała, drugą połowę do olejowania włosów. Zazwyczaj mieszałam ten dwufazowy olejek z jakimś innym olejem i byłam zadowolona z efektów. <b><span style="color: lime;">Kupię ponownie</span></b>.</span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">DŁONIE I STOPY:</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN3nkygghqwS0vXkBUj6zXgqVOAX7Vfh1crKBTu8tcfH0c4VBlvDSV12AnImTZr4tmAPrL3SVZEcIDezggkEmUO69gzF0Jdaeba6I865Z3K9zr1VSMPZQTbmIlVZ8FXlTh0G8YdeA8hBQN/s1600/DSC03533-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="508" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN3nkygghqwS0vXkBUj6zXgqVOAX7Vfh1crKBTu8tcfH0c4VBlvDSV12AnImTZr4tmAPrL3SVZEcIDezggkEmUO69gzF0Jdaeba6I865Z3K9zr1VSMPZQTbmIlVZ8FXlTh0G8YdeA8hBQN/s640/DSC03533-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Mydełko w płynie i krem do rąk o zapachu fiołków Balea - </b>podobał mi się zapach tych produktów, był delikatny, kwiatowy i otulający. Mydełko dobrze się pieniło, nie wysuszało dłoni co jest dla mnie bardzo ważne, ale niestety nie było zbyt wydajne. Jeśli chodzi o krem to był to zdecydowanie lekki i bardzo delikatnie nawilżający produkt. Jeśli ktoś ma mocno zniszczone i wysuszone dłonie to takim kremem nic nie zdziała. Najczęściej sięgałam po niego po myciu rąk i wtedy dobrze się sprawdzał. Na noc wolałam jednak aplikować bardziej treściwe mazidła. Jak będę miała okazję to <b><span style="color: orange;">może kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Relaksująca kąpiel do stóp Orzechy Makadamia Avon - </b>lubiłam raz na jakiś czas zafundować swoim stopom taką właśnie relaksującą kąpiel, która je zmiękczała i przygotowywała do dalszych zabiegów. Dodatkowo płyn pięknie pachniał, mocno się pienił i mimo małej pojemności był wydajny. Raz na jakiś czas można się skusić, więc <b><span style="color: orange;">może kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #660000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">O</span>k, teraz spokojnie mogę już opróżnić torbę z pustymi opakowaniami i zabrać się za zbieranie kolejnych! ;) Do następnego ;*</span></b></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com23tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-29522103885891113512015-10-05T18:00:00.000+02:002015-10-05T18:00:06.229+02:00Książki i filmy - wrzesień '15. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">W</span>iem, że jestem bardzo niesystematyczna i że przez ostatnie miesiące mocno zaniedbałam bloga. Nie dość, że moje miejsce w sieci poszło w odstawkę to jeszcze ucierpiały na tym wszystkie dziewczyny, które do tej pory regularnie odwiedzałam. Przepraszam Was bardzo za to że tak mało się przykładam, staram się nadrabiać zaległości, ale kiepsko mi to idzie... Muszę wygospodarować więcej czasu i w końcu przejrzeć Wasze blogi, bo aż mi głupio.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">___________________________</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">O</span>d początku tego roku prawie co miesiąc dziele się z Wami filmami, które zrobiły na mnie większe lub mniejsze wrażenie. W tym miesiącu nie mogłoby być inaczej :) Poza filmami tym razem pojawią się również książki. Mam nadzieję, że nie będzie to pierwszy i ostatni raz! ;)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy-gAziuAqdFUSoKPLNqkAeuuztzmAMpo2QWbZyxbwnAaWq5ihn_l_URV21uh3xY7a97sICFKVhS9RrLG61h3uxlB-qn9OK2Usj_E3gXYO8xbtYk4bKa6K5X-KBHvjqEh9wnWhilVOYPi0/s1600/7700344-horz-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="272" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy-gAziuAqdFUSoKPLNqkAeuuztzmAMpo2QWbZyxbwnAaWq5ihn_l_URV21uh3xY7a97sICFKVhS9RrLG61h3uxlB-qn9OK2Usj_E3gXYO8xbtYk4bKa6K5X-KBHvjqEh9wnWhilVOYPi0/s640/7700344-horz-horz.jpg" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">We wrześniu obejrzałam 10 filmów, ale tylko 2 zapadły mi na tyle w pamięć, żebym z czystym sercem chciała je Wam polecić. Są to dwa nowe filmy, z czego drugi niedawno miał swoją premierę. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrZH_JgU7qAM9bthynMtTioHhFF1fI9Y978HHTRuyXzRrjHCfL0NaE5XhA22FzFjIiTWZXjxVeLDZgRYrul7pP_Vk7Ov5KDrCnBsZQNs17BdZS61ANQydf1i7oKFjsLZX3ZGU3D3UFv9a8/s1600/7700344-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="462" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrZH_JgU7qAM9bthynMtTioHhFF1fI9Y978HHTRuyXzRrjHCfL0NaE5XhA22FzFjIiTWZXjxVeLDZgRYrul7pP_Vk7Ov5KDrCnBsZQNs17BdZS61ANQydf1i7oKFjsLZX3ZGU3D3UFv9a8/s640/7700344-horz.jpg" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgE2RSuViPOKdPlsLDlb4zxaO6rTiZ2mTLkoCkbfkYkLpdcEZZTF2k5AJQkG96byaTfMjbgdD7ok5SKixcj9TDXmrI2i5i0jZ1eiuWlnSLjl1jUAXamSWk_49susGsRK3waQD7WL6U-ua_/s1600/7700344.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgE2RSuViPOKdPlsLDlb4zxaO6rTiZ2mTLkoCkbfkYkLpdcEZZTF2k5AJQkG96byaTfMjbgdD7ok5SKixcj9TDXmrI2i5i0jZ1eiuWlnSLjl1jUAXamSWk_49susGsRK3waQD7WL6U-ua_/s400/7700344.3.jpg" width="277" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/3mzeuTmx5zQ/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/3mzeuTmx5zQ?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>"DO UTRATY SIŁ"</b> - historia światowej klasy boksera, którego poznajemy w szczytowej formie, otoczonego bogactwem, piękną żoną, cudowną córką, mnóstwem przyjaciół itd. Niestety jak to w życiu bywa to co piękne szybko się kończy. Żona boksera umiera w jego ramionach, córka zostaje mu odebrana przez opiekę społeczną, popada w długi, traci cały majątek, reputację i dosłownie cały jego świat lega w gruzach. Musi walczyć sam ze sobą i ze swoją agresją, aby odzyskać dziecko i wrócić na ring, musi zacząć od zera. Wtedy wychodzi na jaw kto tak na prawdę jest po jego stronie i kto wyciągnie do niego rękę w najtrudniejszym okresie w życiu.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Wzruszający, pełen emocji, ze świetną obsadą, muzyką i nietypową sportową historią film. Jake Gyllenhaal i Rachel McAdams moim zdaniem świetnie dobrani do swoich ról, ich filmowa córka Oona Laurence również całkiem pozytywnie mnie zaskoczyłam. Polecam Wam "Do utraty sił", jest to raczej film, który większości przypadnie do gustu ;) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmoJKinJTKCKKTlos_aZYVp0vDDRfPLzfEeRGoudVJL16ji8KYU9ZxVq_EFkvQ8pW-4Sv83v0WqCu-wVh3-Vd-tyKDPT9Y4Hvx9xInZ2Itxoy87A0vH61HOjGoncu8J_VMacSI8CvgWZEK/s1600/7701912.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmoJKinJTKCKKTlos_aZYVp0vDDRfPLzfEeRGoudVJL16ji8KYU9ZxVq_EFkvQ8pW-4Sv83v0WqCu-wVh3-Vd-tyKDPT9Y4Hvx9xInZ2Itxoy87A0vH61HOjGoncu8J_VMacSI8CvgWZEK/s400/7701912.3.jpg" width="275" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/FFPStWFY6rQ/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/FFPStWFY6rQ?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>"MARSJANIN"</b> - jest to pierwszy od dawien dawna (nie chce nawet mówić od kiedy) film obejrzany w kinie. Wybraliśmy się na przedpremiere w jakości 3D i nie żałujemy żadnej wydanej złotówki. Bardzo lubię filmy o kosmosie (w podstawówce chciałam być astronautą ;D) i tym razem również się nie zawiodłam. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">"Marsjanin" to historia Mark'a (w tej roli ulubieniec kobiet Matt Damon), który odłącza się od swojej załogi i zostaje sam na Marsie. W takiej sytuacji większość z nas po prostu by się załamała i czekała na śmierć, ale Mark zakasuje rękawy i zaczyna długą i mozolną walkę o przetrwanie. Wiadomo jakie warunki panują na Marsie, więc nasz bohater musi sam sobie zapewnić wodę, pożywienie na długie lata i okazuje się że całkiem dobrze sobie radzi, przynajmniej na początku. Na szczęście jest na tyle inteligentny i mądry, że odkrywa w sobie dużą znajomość między innymi biologii, chemii i fizyki.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jest to historia nie tyle o astronautach, podróżach w kosmos i NASA co o chęci życia, walki o przetrwanie i powrót na naszą planetę. Jest to również wzruszający, pełen napięcia i genialnych ujęć film. Mimo ponad 2 godzinnego seansu historia nie traci na wartości, a efekty 3D tylko ją wzmacniają. Mi film bardzo przypadł do gustu i jeśli lubicie takie kino to szczerze polecam! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><span style="font-size: large;">J</span>ednym z moich postanowień Noworocznych był powrót do czytania. Kiedyś (mam tu na myśli głównie okres gimnazjum) czytałam całkiem sporo, lecz z czasem pojawiło się coraz więcej obowiązków, a czytanie zeszło na dalszy plan. Gdy jeszcze studiowałam często czytałam w podróży do Krakowa (czyli średnio 5 godzin w jedną stronę) i na uczelni na nudniejszych wykładach. Lecz z zakończeniem tego okresu zakończyło się również moje zaglądanie do książek. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Tak więc obiecałam sobie w tym roku czytać minimum 1 książkę miesięcznie. Za wykonanie planu zabrałam się dopiero gdzieś na wakacjach (wiem, szybki mam zapłon), ale trochę już nadrobiłam. Przeczytałam ostatnio 7 książek, większość właśnie we wrześniu. Obecnie jestem w trakcie czytania kolejnych 2, więc może do końca roku się wyrobię ;D</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Koniec z ciągłym szukaniem wymówek i wybierania zamiast książki tableta lub laptopa. Czas się zawsze znajdzie tylko trzeba go sobie odpowiednio zorganizować.</span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRCerPj7fhccIPlMucpiX8GO6jg8r5aDebI9fylNQaLbdRd2H-wMvug257fZ0uqTrRimLqtbB2GEiCOLGBLusnTdUkkkJGcSDM0wSadg603tG9DLhv1FeIt05BTLE2tqYBqM5qMv98WjLB/s1600/DSC03507-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRCerPj7fhccIPlMucpiX8GO6jg8r5aDebI9fylNQaLbdRd2H-wMvug257fZ0uqTrRimLqtbB2GEiCOLGBLusnTdUkkkJGcSDM0wSadg603tG9DLhv1FeIt05BTLE2tqYBqM5qMv98WjLB/s640/DSC03507-001.JPG" width="612" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg10AMPaXtxzY29EVFdGk1kx-cFSM4H9A9qPFUxxIRvqzurFs1MVD-25awR1k5khuHZ0gWCZGBotehwIo1TzD5S7g_yw11pTTFvc7eSQOMSfd378DVomL3LpUge1PPmNAzHGhhK6_EToq3J/s1600/DSC03494-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="504" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg10AMPaXtxzY29EVFdGk1kx-cFSM4H9A9qPFUxxIRvqzurFs1MVD-25awR1k5khuHZ0gWCZGBotehwIo1TzD5S7g_yw11pTTFvc7eSQOMSfd378DVomL3LpUge1PPmNAzHGhhK6_EToq3J/s640/DSC03494-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>"Hopeless" i druga część "Losing Hope"</b> - to historia, która bardzo mile mnie zaskoczyła i która szczerze mówiąc trafiła prosto do mojego serducha. Mimo, że są to młodzieżowe książki nie są dziecinne i infantylne jak to czasami bywa. Pierwsza jest opowiedziana z perspektywy dziewczyny, druga natomiast chłopaka i mimo, że "Losing Hope" momentami mi się dłużyło (bo znałam już wcześniej historię) i tak jest godne polecenia. Dzięki drugiej książce mogłam lepiej poznać głównego bohatera i jego przeszłość co dobrze wpłynęło na ogólny odbiór powieści Colleen Hoover. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Książki opowiadają o nastolatkach Sky i Holderze, których jak się później okazuje łączy wspólna przeszłość. Zanim jednak to sobie uświadomią liczy się dla nich tylko tu i teraz. Cała opowieść wydaje się być raczej lekka i przyjemna, ale z każdą kolejną stroną sprawy zaczynają się coraz bardziej komplikować, a we wspomnieniach tej dwójki wracają chwile z dzieciństwa. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Książka pięknie opisuje zauroczenie, a później pierwsze zakochanie, ale także ogromny ból po stracie kogoś bliskiego, tęsknotę, złość, niesprawiedliwość. Powiem szczerze, że można się wzruszyć, ale także trochę pośmiać. Często wracam do tych książek myślami i mam ochotę na inne pozycje tej pisarki szczególnie na "Szukając kopciuszka", która jest w pewnym stopniu kontynuacją historii Sky i Holdera. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFJVAhtY4IfiTWPo3tLK76DcY71XXFwG4wI1URy0uMqkRpfF2gLM5jw7fkQ63H-Jti6ukoRTlYFpWNucx8ugCwScGfx0b97kPXivfv5Qw-9GuRcIqksH9qLFjqsTYI7ORRniM-t1b9RArb/s1600/DSC03498-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="478" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFJVAhtY4IfiTWPo3tLK76DcY71XXFwG4wI1URy0uMqkRpfF2gLM5jw7fkQ63H-Jti6ukoRTlYFpWNucx8ugCwScGfx0b97kPXivfv5Qw-9GuRcIqksH9qLFjqsTYI7ORRniM-t1b9RArb/s640/DSC03498-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>"Girl Online"</b> - czyli książka większości znanej Zoelli czyli brytyjskiej vlogerki. Odkąd wszędzie zaczęłam wpadać na okładkę tej książki (na You Tubie, Instagramie itp.) byłam jej coraz bardziej ciekawa, aż postanowiłam ją kupić i sama się przekonać o co tyle szumu. Jeśli mam byś szczera nie do końca rozumiem te wszystkie zachwyty i nie wiem czy skuszę się na kolejną cześć, która już niedługo pojawi się w sprzedaży,</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Mimo, że lubię młodzieżowe książki to ta nieszczególnie przypadła mi do gustu. Moim zdaniem była trochę dziecinna, przewidywalna i nie wciągnęła mnie tak jak większość pozycji, które Wam dzisiaj pokazuję. Dopiero pod koniec książki zaczęło się coś dziać i dopiero wtedy mnie zaciekawiła na tyle że postanowiłam ją jednak skończyć czytać.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Pewnie większość z Was wie o czym opowiada, ale pozwolę sobie przypomnieć. Cała akcja rozgrywa się w okresie Świąt Bożego Narodzenia co dodaje jej niewątpliwego uroku. Penny typowa nastolatka, raczej niewyróżniająca się szara myszka, prowadzi anonimowego bloga pod nickiem "Girl Online" gdzie pisze o wszystkim co ją gryzie i nurtuje i gdzie tak na prawdę jest sobą. Dziewczyna od jakiegoś czasu cierpi na ataki paniki i kiedy kompromituje się w szkole na przedstawieniu rodzice chcąc jej pomóc zabierają ją ze sobą do Stanów gdzie jadą w interesach. Tam poznaje przystojniaka Noah z którym od razu łapie wspólny język i o którym również po kryjomu zaczyna pisać na swoim blogu. Żeby nie było nudno po powrocie do domu (do Anglii) wszystko się komplikuje i dziewczyna przestaje być anonimowa, jej chłopak jak się okazuje również...</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>"Papierowe miasta"</b> - czyli znowu książka na którą się skusiłam pod wpływem presji Internetu ;D W tamtym roku była to "Gwiazd naszych wina" w tym kolejna powieść Johna Green'a, która doczekała się swojej ekranizacji. Bardzo chciałam się wybrać na ten film do kina, ale wyszło jak zawsze, czyli znowu pozostaje mi czekać, aż film pojawi się w sieci.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Tak na prawdę historia mnie zaskoczyła, spodziewałam się w sumie czegoś innego, ale ja często tak mam ;) Nieprzewidywalna i na pewno nietypowa nastolatka Margo ma dość otaczającego ją świata i pewnego dnia stawia wszystko na jedną kartę i postanawia diametralnie zmienić swoje życie wcielając w nie swój idealnie dopracowany plan ucieczki. W całą akcję wciąga swojego sąsiada i dawnego przyjaciela Quentina, który tak na prawdę jest całkowitym przeciwieństwem dziewczyny. Po nieoczekiwanym zniknięciu Margo, chłopak jako jeden z niewielu przejmuje się całą sytuacją i postanawia ją odnaleźć szukając wskazówek, które dla niego zostawiła. Czy było warto poświęcić tyle czasu i zapału, żeby odnaleźć Margo i czy to coś dla niej zmieni nie będę zdradzać.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Wiem, że film jest oparty tylko na fragmentach książki i różnią je także zakończenia, ale jak tylko w końcu go obejrzę to na pewno dam Wam znać co bardziej mi się podobało ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjv9eem94N7h4BDvDIz_BjcO_qh6-4lNBL4quFXzu3i1zBWJGvbP5s_3H6xgn2wrt4qBo-2dRkwuta_l_ql5WZqc44GN1L-Mgp3OZ053_nJ34Zv60iW0MBU1Avt11wf-LygmG7uYIAebbu0/s1600/DSC03506-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="468" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjv9eem94N7h4BDvDIz_BjcO_qh6-4lNBL4quFXzu3i1zBWJGvbP5s_3H6xgn2wrt4qBo-2dRkwuta_l_ql5WZqc44GN1L-Mgp3OZ053_nJ34Zv60iW0MBU1Avt11wf-LygmG7uYIAebbu0/s640/DSC03506-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>"Masa o kobietach polskiej mafii"</b> - nie miałam w planach czytać tej książki, ale gdy kupiłam wszystkie 3 części Masy swojemu chłopakowi postanowiłam przeczytać chociaż jedną z nich. Nie wiem czy wiedza, którą zyskałam po jej przeczytaniu do czegoś mi się przyda, ale przynajmniej szybko i całkiem ciekawie się czytało. Mafia to raczej nie moje klimaty, ale warto poszerzać horyzonty ;D</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Polska mafia wzbudza kontrowersje i ten temat nadal żyje swoim życiem. To jak wyglądało życie gangsterów od kuchni niejednego może zainteresować. Lecz to jak postępowali wtedy z kobietami, którym bądźmy szczerzy w większości to odpowiadało może szokować, a nawet obrzydzać. Niektórzy ludzie dla pieniędzy i "sławy" są w stanie zrobić dosłownie wszystko o czym właśnie możemy przeczytać w tej książce. Nie będę tego raczej już bardziej komentować, każdy ma swoje zdanie na taki temat.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>"Bezpieczna przystań"</b> - kolejna pozycja Sparks'a, który jak wiadomo lubi wzruszać, bawić i upodobał sobie szczęśliwe zakończenia. Pewnie jest Wam znana ekranizacja książki, którą ja sama widziałam chyba w tamtym roku. Powoli zapomniałam szczegóły tej historii i postanowiłam sięgnąć po książkę w celu jej przypomnienia. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Katie, która ucieka przed koszmarnym życiem jakie prowadziła przez kilka ostatnich lat i postanawia ukryć się w małym nadmorskim miasteczku. Przybiera inną tożsamość, zmienia swój wygląd zewnętrzny i próbuje ułożyć sobie nowe życie zaczynając od zera. W nowym miejscu poznaje wdowca Alexa i dwójkę jego uroczych dzieci i mimo, że na początku bardzo się wzbrania przed jakąkolwiek zażyłością z czasem uświadamia sobie, że przecież każdy ma prawo do szczęścia. Wszystko zaczyna się układać, ale jej przeszłość nie odpuszcza i ponownie wkracza w jej życie.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Film mi się podobał, ale książka jest w sumie jeszcze ciekawsza. Podoba mi się to że tutaj znalazł się również rozwinięty wątek męża Kate i jego perspektywa na całą zaistniałą sytuację. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMUUf8hyphenhyphenVh_80jPVI97W_72o6j7m3cn91lXJ17f0i7RcHj18KX-hxfysN6qjQTJnDirag5HBkCqhjAfovUbhugriVZtmuQf6dqusooR7SH88iPIOMIFsTuiLw7h5U48Xv8dn-2XkZqYPzX/s1600/dotyk-crossa-tom-1-b-iext19218006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMUUf8hyphenhyphenVh_80jPVI97W_72o6j7m3cn91lXJ17f0i7RcHj18KX-hxfysN6qjQTJnDirag5HBkCqhjAfovUbhugriVZtmuQf6dqusooR7SH88iPIOMIFsTuiLw7h5U48Xv8dn-2XkZqYPzX/s400/dotyk-crossa-tom-1-b-iext19218006.jpg" width="263" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>"Dotyk Crossa" </b>- na koniec książka, której nie posiadam w wersji papierowej i którą czytałam na tablecie. O Crossie słyszałam jeszcze jak czytałam trylogię Greya czyli 2 lata temu. Niektórzy porównywali te dwie historie i twierdzili, że Cross jest zdecydowanie lepszy, postanowiłam się w końcu przekonać. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na pewno trochę ze sobą łączy te dwie postaci. Cross tak jak Grey jest miliarderem, może przebierać wśród kobiet z którymi się spotyka, budzi podziw w towarzystwie i na wiele może sobie pozwolić. Panowie mają również tajemnicę z przeszłości, którą skrywają głęboko w sobie. Natomiast główne bohaterki trochę się między sobą różnią. Anastasia była szarą niedoświadczoną myszką, a Eva pochodzi z dobrego domu, posiada swój majątek, ma doświadczenie w wielu "sprawach", ale ma za sobą również mroczną przeszłość. W porównaniu z Greyem, Cross jest moim zdaniem jeszcze bardziej zboczony (mimo, że nie ociera się o sado-maso) i czasami aż z zawstydzeniem czytałam niektóre sceny. Sama nie wiem czy wolę Crossa (i jego przegenialne imię - Gideon xd) czy tajemniczego Greya. Na pewno nie jest to literatura wyższych lotów, ale czasami można sięgnąć po coś odprężającego ;D</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #660000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Trochę mi zeszło z pisaniem, mam nadzieję, że chociaż jedną osobę zaciekawiłam dzisiejszym wpisem ;)</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #660000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Dajcie mi znać którą z pozycji znacie i polećcie mi proszę jakieś nowe tytuły, obojętnie czy filmowe czy książkowe! ;)</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-50754782653112888352015-09-25T11:48:00.000+02:002015-09-25T11:48:37.091+02:00Rok z Programem Nowości Rossmanna + minirecenzje. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Witajcie Kochane ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Oficjalnie moje życiowe nierozgarnięcie wkracza na wyższy poziom, niestety... Nie wiem gdzie ja ostatnio mam głowę, ale całkowicie zapomniałam o pokazaniu Wam sierpniowego pudełka z nowościami od Rossmanna. Prawdopodobnie w poniedziałek odbiorę wrześniowe pudełko, sierpniowe już zrecenzowałam na stronie Rossmanna, a na blogu nie wspomniałam o nim ani słowem. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Zdjęcia wykonałam kilka dni po odebraniu paczki i w końcu postanowiłam Wam przedstawić jej zawartość ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Zazwyczaj nie omawiam nowości, ale dzisiaj zrobię wyjątek. Już od jakiegoś czasu je testuje i mam wyrobione zdanie na ich temat tak więc pokrótce powiem Wam jak dany produkt się u mnie sprawdza. Jest to moja 12 paczka, a co za tym idzie właśnie minął rok odkąd jestem w Programie Nowości, bardzo szybko to zleciało i mam nadzieję, że jeszcze przez długi czas będzie trwało! ;-)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="340" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuLddIEkuwPEJ4fhxoBqYMpGJ6ANaIJ0IGBcz1NUJ_pHOZRqTx9lj-L5xAS-mrf8Wp3bMqps6-Ls3wld-UmFrB8XauULuc15_W4ywZjvNkLRx5jJCLyzPSKHAX6mwjhYX-NjqWbrl3pYJY/s640/DSC03243-001.JPG" width="640" /></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="534" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjX6I2a-90Aay7IVFwfqZpnlhllH1MsxeJpazUDf6poWH7UNfFCOv_TRo_Noccf29YjjQUg7_ZdvgLvobwalwCSktvfzL4CEupg1vGhT79-AfI7rrzeWtY8n8LlvDr4AD2e4_C5xVyFJBh-/s640/DSC03246-001.JPG" style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;" width="640" /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Zdecydowanie najciekawszym elementem zestawu na który się zdecydowałam jest nowa seria do włosów marki <b>Garnier Grow Strong</b> w której skład wchodzi <b>kuracja odnawiająca, odżywka wzmacniająca i szampon wzmacniający</b>. Powiem Wam, że z tej trójki 2 produkty polubiłam, a 1 uważam za totalny bubel. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Lubię odżywki Garniera, szczególnie Goodbye Damage i Oil Repair 3, turkusowa nowość sprawdza się u mnie podobnie więc od razu się polubiłyśmy. Cała seria pięknie orzeźwiająco i słodko pachnie, a sama odżywka świetnie wygładza, zmiękcza i dociąża włosy. Szampon dobrze oczyszcza włosy, oraz skórę głowy, jest wydajny, mocno się pieni i używany co kilka myć (tak jak w moim przypadku) nie przesusza włosów, ani niepotrzebnie ich nie obciąża.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Niestety największe rozczarowanie tej serii i w sumie całej paczki to kuracja odnawiająca, która moim zdaniem absolutnie nie jest warta swojej ceny czyli 40 zł! Nie wiem kto wpadł na pomysł, aby w produkcie, który wcieramy w skórę głowy i który ma nam niby pomóc w odnowie na pierwszym miejscu w składzie umieścić alkohol denat! Przecież to się kompletnie mija z celem, tym bardziej u osób, które mają wrażliwą, delikatną i podatną na uszkodzenia skórę. Kuracji użyłam 2 razy i nie zamierzam więcej do niej wracać, od razu po użyciu skóra była ściągnięta i podrażniona, nie chce myśleć co by było po zużyciu całej buteleczki. Na uznanie zasługuje tu tylko opakowanie, które posiada wygodny aplikator i dzięki któremu aplikacja jest bardzo prosta. Niestety nawet zapach jest tu przesiąknięty alkoholem, zdecydowanie nie polecam! </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimNpaZFl75EHi-IcNDvjboRq7pRyqEqdr1FDcwSrPiGXM6JbHpGgbNoUBaGsVXTIx0QMouuRdJIId-1UKLIakwcwSaPboJL1xMpPJ1OfIukoZSzJ_69XK-2JVljf60Q1q9Ki_rMudMIwgj/s1600/DSC03255-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimNpaZFl75EHi-IcNDvjboRq7pRyqEqdr1FDcwSrPiGXM6JbHpGgbNoUBaGsVXTIx0QMouuRdJIId-1UKLIakwcwSaPboJL1xMpPJ1OfIukoZSzJ_69XK-2JVljf60Q1q9Ki_rMudMIwgj/s640/DSC03255-001.JPG" width="534" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq0fZ30anBXO5DXbfiy8IfQgP-eJsaHfdSbzBhhBYHGtGZ-EKardqJSkeqYrvsPYjrn7yUuSUl19MrLK-GnR6EAvTySEsRGaf3WnuRbmvnZHOrrd1LFkeEZUnTDZ14fnYT0EeRtQlkCYWu/s1600/DSC03250-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="468" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq0fZ30anBXO5DXbfiy8IfQgP-eJsaHfdSbzBhhBYHGtGZ-EKardqJSkeqYrvsPYjrn7yUuSUl19MrLK-GnR6EAvTySEsRGaf3WnuRbmvnZHOrrd1LFkeEZUnTDZ14fnYT0EeRtQlkCYWu/s640/DSC03250-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Coś nowego do pielęgnacji twarzy, a mianowicie: <b>3-stopniowa kuracja intensywnie złuszczająca redukująca zmiany trądzikowe Intense Anti Acne z Under Twenty (18,99 zł)</b>, która pozwala na wykonanie małego spa w domowych warunkach. Do gustu najbardziej przypadły mi dwa pierwsze stopnie czyli peeling intensywnie złuszczający i wygładzająca maska kojąca. 3 stopień czyli preparat zwężający pory w moim odczuciu nie spowodował żadnych większych zmian czy zauważalnych efektów. Tego typu saszetki u mnie sprawdzają się najlepiej gdy jestem poza domem, także w takich okolicznościach najczęściej będę po nie sięgać.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Drugim produktem jest <b>płyn micelarny do demakijażu twarzy, oczu i ust do cery wrażliwej z Kolastyny (11,99 zł)</b>. Lubię testować płyny micelarne, a ten bardzo przypadł mi do gustu. Jest delikatny, ale całkiem dobrze sobie radzi z demakijażem, nie podrażnia, nie szczypie w oczy (co jest moją zmorą) i nie pozostawia uczucia ściągnięcia czy klejenia skóry. Lubię po niego sięgać i muszę stwierdzić, że jest jednym z przyjemniejszych płynów jakich używałam. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;"><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8506LDqQV2hfZ6Kmkt3iQolASyVXA5fmxlIR-HiwVe84b1Bd9KbJZ3EMTl6PDygvbpgkZBUIjBKVqRSQ11ahFhU1mCrfTwa9I5aw8mMbbPPMy4ywTirajpW-uZU-GOPSLhkUZlXwf9kXv/s1600/DSC03256-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="634" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8506LDqQV2hfZ6Kmkt3iQolASyVXA5fmxlIR-HiwVe84b1Bd9KbJZ3EMTl6PDygvbpgkZBUIjBKVqRSQ11ahFhU1mCrfTwa9I5aw8mMbbPPMy4ywTirajpW-uZU-GOPSLhkUZlXwf9kXv/s640/DSC03256-001.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">Odświeżacz powietrza Air Wick Pure (15,99 zł)</b><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;"> w bardzo wygodnym i praktycznym opakowaniu. Zapach odświeżacza jest przyjemny, czysty i świeży, który całkiem długo utrzymuje się w pomieszczeniu. Jest również dość intensywny i spokojnie 1-2 psiknięcia wystarczą, aby wypełnić całą przestrzeń. Plusem jest również to że produkt nie osiada na meblach, nie jest to typowo mokry odświeżacz tylko ma formę lekkiej mgiełki. Cena moim zdaniem również zachęca do zakupu, ponieważ nie jest wygórowana jak za produkt tak dobrej jakości. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">Kremowy żel pod prysznic Sweet Cherry z Lirene (11,99 zł) </b><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">ma tak cudowny zapach, że podczas każdej kąpieli po prostu się rozpływam ;) Żel pachnie dokładnie tak jak wiśniowe lizaki chupa chups i aż ma się ochotę go zjeść. Posiada kremową konsystencję, dobrze się pieni, jest bardzo wydajny i nie zauważyłam, aby przesuszał moją skórę. Moim zdaniem jest świetny i mam ochotę wypróbować również inne zapachy! ;) </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQXm_PVkxs8udIVjF5_VT-NSbQJCnAteX_yZ9FbJZ-r6K0BijFQhqNNjgEGeKQYJQvjI-1PeP9MLPSgW6r1JxCah9KfairnaxY8DVd8ClB1mFal3KXA3mbl1D6-nnbhK235DBfHDHWkng7/s1600/DSC03235-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="534" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQXm_PVkxs8udIVjF5_VT-NSbQJCnAteX_yZ9FbJZ-r6K0BijFQhqNNjgEGeKQYJQvjI-1PeP9MLPSgW6r1JxCah9KfairnaxY8DVd8ClB1mFal3KXA3mbl1D6-nnbhK235DBfHDHWkng7/s640/DSC03235-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dwa najmniejsze produkty to<b> lakier Last&Shine marki Manhattan o numerku 380 (13,99 zł)</b> i <b>urocza sówka w formie ochronnego nawilżającego balsamu do ust o zapachu jagodowym marki Body Club (11,99 zł)</b>. Jeśli chodzi o lakier to obecnie mam go na stopach i bardzo podoba mi się jego kolor. Jest to piękny burgund lub jak kto woli nasycony kolor wina. Sprawdzi się idealnie jesienią, tym bardziej że już jedna grubsza warstwa dobrze kryje. Lakier długo się utrzymuje i o dziwo całkiem szybko wysycha, po kilku dniach jedynie na końcach delikatnie się ściera. Jest to chyba mój pierwszy lakier z Manhattanu, który całkiem miło mnie zaskoczył.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jeśli chodzi o drugi produkt to tutaj szczerze mówiąc płacimy głównie za ciekawe i całkiem nieźle wykonane opakowanie. Sówka jest typowym gadżetem, który kusi głównie wyglądem ponieważ jej wnętrze moim zdaniem jest mało zachęcające. Po odkręceniu głowy (jakkolwiek dziwnie to brzmi) w środku znajdziemy niebieską wazelinę z której ilością jeśli przesadzimy nabawimy się sinych i mało atrakcyjnych ust. Balsam pachnie słodko i chemicznie, w moim odczuciu kompletnie nie jest to zapach jagód, a forma aplikacji bardzo mnie irytuje. Mazidełko osadzone jest dość nisko i jedyna możliwość jego wydostania to grzebanie palcem w środku. Poza tym jego działanie jest wręcz znikome, nie wpływa na kondycję ust i szybko się zjada. Niestety spodziewałam się czegoś lepszego... </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnWMln2sYtvmesZBBVRyVJbknbkRy3toQsLUlMFmvMlsGOMMFMmqGtKMQhJvUikJ8FcQ_vTT1ZaNzLH2f7AKsaFzR3G6HDKz6OcqM6bF-CLZ3Xyth1K7PqjsM36gHsT87vXOANFNIMwooq/s1600/DSC03239-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="460" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnWMln2sYtvmesZBBVRyVJbknbkRy3toQsLUlMFmvMlsGOMMFMmqGtKMQhJvUikJ8FcQ_vTT1ZaNzLH2f7AKsaFzR3G6HDKz6OcqM6bF-CLZ3Xyth1K7PqjsM36gHsT87vXOANFNIMwooq/s640/DSC03239-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Tym razem jako przekąska trafił mi się <b>Fit snack ziarnisty ze słonecznikiem i sezamem</b>. Zdrową przekąską bym go raczej nie nazwała ponieważ w składzie zawiera sporo cukru i zbędnych kalorii, a samym smakiem również mnie nie oczarował. Lubie napakowane ziarnami batony, ale ten był dość twardy, suchy i mało apetyczny, abym ponownie do niego wróciła. Zapowiadał się obiecująco, ale nie spełnił moich oczekiwań. Nie zawsze to co fit jest fit. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwUMP1q6Ix_W2UcUHnboav2Clhhbk304c-L-D-kQL8CjO_7IafQSj_H20tHywxSNlth2jiBSruVlbP3e8OWwSjJ0mAWtFGa2ldVjuoT7x-1hdjyYJKT8tMRXkSZOKCGtqvbf0JfX62JiQv/s1600/DSC03245-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="456" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwUMP1q6Ix_W2UcUHnboav2Clhhbk304c-L-D-kQL8CjO_7IafQSj_H20tHywxSNlth2jiBSruVlbP3e8OWwSjJ0mAWtFGa2ldVjuoT7x-1hdjyYJKT8tMRXkSZOKCGtqvbf0JfX62JiQv/s640/DSC03245-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ostatnim produktem są <b>perły piorące Perlux (34,99 zł)</b>. Jak pewnie większość z Was wie tego typu produkty są proste i bardzo wygodne w użyciu. Nie trzeba się bawić z odmierzaniem proszku i płynu, wystarczy wrzucić między ubrania 1 lub 2 kapsułki i problem z głowy. Mimo to że perły piorące na prawdę dobrze się spisują w swojej roli - mam tu na myśli czyste i pachnące pranie - są mało ekonomiczne. Opakowanie nie jest zbyt duże (liczy 24 szt) i w licznej rodzinie, gdzie pranie robi się bardzo często, nie wystarczy na długo. </span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Zawartość sierpniowego pudełka oceniam całkiem dobrze, jedynie 2 produkty mnie rozczarowany, pozostałe w większości polubiłam ;)</span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Pamiętajcie Kochane, że bardziej szczegółowe recenzje moje i innych testujących znajdziecie na stronie<b> <a href="http://www.rossmann.pl/" target="_blank">http://www.rossmann.pl/</a> </b>(już nie rossnet). Czasami przed zakupami warto co nieco poczytać, wiem z własnego doświadczenia ;)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Skusicie się na któryś z produktów, a może jesteście już ciekawe kolejnej paczuszki? ;)</span></b></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-78131736779377070552015-09-17T21:51:00.000+02:002015-09-17T21:51:20.714+02:00Aktualna pielęgnacja włosów + zmiany na głowie! <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Chyba się starzeje, bo ostatnio coraz mniej eksperymentuje z pielęgnacją swoich włosów. Trzymam się w miarę sprawdzonych produktów i w sumie poza paczkami z Rossmanna nie dochodzi mi zbyt wiele nowości. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dzisiaj więc małe podsumowanie tego czego używam w ostatnich miesiącach/tygodniach i o zmianach jakie zaczęłam wcielać w życie ;) </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv6BfGf2w5VHHbVdyKaKkOYgA8awLNwrQRelwyjt_aQcAoH8LwHUtLs9YwjQcuY_cqZKhCPLaPGR6Fgib7pt4GnDmaFrbfx0P2EzRHAHoBzDTzwIXyqf5eKXBKouSmRcMl8LzbjY93d_Ax/s1600/DSC03331-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="472" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv6BfGf2w5VHHbVdyKaKkOYgA8awLNwrQRelwyjt_aQcAoH8LwHUtLs9YwjQcuY_cqZKhCPLaPGR6Fgib7pt4GnDmaFrbfx0P2EzRHAHoBzDTzwIXyqf5eKXBKouSmRcMl8LzbjY93d_Ax/s640/DSC03331-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Pierwszą bardzo istotną kwestią mojej czupryny jest odświeżenie koloru. Jak już głosi tradycja od 4-5 lat zawsze pod koniec roku farbuje włosy, zazwyczaj dzieje się to na przełomie listopada i grudnia, tym razem "zaszalałam" trochę wcześniej i postawiłam na coś innego niż typową farbę. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Po głębszym zastanowieniu kupiłam <b>Casting Creme Gloss w kolorze 500 jasny brąz z L'Oreala</b> i kilka dni temu siostra pomogła mi z "farbowaniem". Nie nazywam tego produktu typową farbą dlatego, że koloryzacja utrzymuje się do 28 myć. Jak wiecie nie mam większego problemu z przetłuszczaniem włosów i myje je średnio co 2-3 dni, więc przez jakiś czas będę mogła nacieszyć się pięknym brązem ;) Kolor bardzo mi odpowiada i wyszedł taki jak chciałam, czyli głęboki i nasycony brąz bez rudych refleksów, których już miałam serdecznie dość.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Pozostałe produkty, które widzicie na zdjęciu wyżej będę używała w celu jak najdłuższego utrzymania i podtrzymania koloru na włosach. W tym celu wspomogę się <b>pianką do włosów odświeżającą kolor z Syoss Color Refresher</b>, oraz <b>szamponem i odżywką przeznaczoną do brązowych włosów z Balei</b>. </span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx5x5sb3a7wnWyiZfF47FuqzBpd83TfEJji4bR7vTVymGwekr8NYvm3qTij_twl65LFrvbPCSKV0C4c68fYNFwBA8M0L0ULxlJpw-wY4Odvx5CQro3DrU0A7ddETvUvtgGwPbaGB0Hyjz8/s1600/DSC03334-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="579" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx5x5sb3a7wnWyiZfF47FuqzBpd83TfEJji4bR7vTVymGwekr8NYvm3qTij_twl65LFrvbPCSKV0C4c68fYNFwBA8M0L0ULxlJpw-wY4Odvx5CQro3DrU0A7ddETvUvtgGwPbaGB0Hyjz8/s640/DSC03334-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jeśli chodzi o mycie to nadal staram się trzymać delikatnych szamponów, obecnie używam <b>płynu do higieny intymnej Aloe Vera z Facelle </b>i jestem zadowolona. W celu głębszego oczyszczenia włosów, średnio raz w tygodniu używam <b>szamponu nawilżajacego intensywnie regeneracyjnego ze złotymi algami i kawiorem z Biovaxu</b> i też w sumie na niego nie narzekam. Kiedyś miałam maskę z tej serii, o której pisałam<b> <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/04/biovax-intensywnie-regenerujaca.html" target="_blank">TUTAJ</a></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ostatnio moimi ulubionymi odżywkami są dwie siostry: <b>Goodbye Damage</b> i <b>Oil Repair 3 z Garnier Fructis</b>. Obie świetnie wygładzają, zmiękczają i dociążają włosy, przy czym pięknie pachną, są wydajne i niedrogie. Oczywiście mają większy wizualny wpływ na włosy niż wewnętrzna odbudowa i regeneracja, ale bardzo je lubię i moje włosy również. Nie ważne czy nałoże je na 2 minuty, czy na 40 minut, efekt zawsze jest zadowalający ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Od niedawna używam również mojego pierwszego rosyjskiego produktu do włosów, czyli <b>balsamu do włosów aktywator wzrostu</b>. Jak na razie jestem zadowolona z jego działania, ale oczywiście nie mogę się jeszcze wypowiedzieć w kwestii szybszego wzrostu włosów.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_D4kFRMvRUP_AvpaA4_hXWIZ75hKhBw_eI-BQS9qm8rzH8dvfFh_AvVcK8lv7Wi_q7M81RMSx5PohwG6zXTMIRSrQHNZklo5u0SheTM2NJV8FApERAwzZO-wqX3oqzanD0siMzMU85e2V/s1600/DSC03340-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="616" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_D4kFRMvRUP_AvpaA4_hXWIZ75hKhBw_eI-BQS9qm8rzH8dvfFh_AvVcK8lv7Wi_q7M81RMSx5PohwG6zXTMIRSrQHNZklo5u0SheTM2NJV8FApERAwzZO-wqX3oqzanD0siMzMU85e2V/s640/DSC03340-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jeśli chodzi o olejowanie to staram się przynajmniej raz-dwa razy w tygodniu nałożyć olej chociaż na 2 godziny, bo wiem, że jedynie olejowanie może mnie wspomóc w walce o zdrowe włosy. Niedawno wróciłam do <b>oleju kokosowego</b>, bo kiedyś działał cuda z moimi kłaczkami. Oprócz tego używam też <b>olejku do ciała z olejem z pestek mango i ekstraktem z papai z Wellness&Beauty</b>, który wręcz pokochałam i już wcześniej Wam o nim wspominałam. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jak pamiętacie od kilku miesięcy mam przeogromny problem z wypadaniem włosów i nawet tabletki już mi nie pomagają. Co za tym idzie wspomagam się już czym się da i wróciłam do olejku, który kilka miesięcy temu bardzo zachwalałam. Jest to <b>olejek łopianowy z czerwoną papryką z Green Pharmacy</b>, którego delikatnie podgrzewam i nakładam na skórę głowy około 30 minut przed myciem. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na końcówki bez zmian od kilku tygodni stosuję duet: <b>serum Goodbye Damage z Garniera</b> i <b>olejek do włosów suchych i zniszczonych Oil Care z Isany</b>. Oba produkty sprawdzają się świetnie i obecnie nie szukam niczego innego. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjI5lvz_WoEevy6odW0EedMaD2zhj-p5UtBF0vImFCWCjIXXJWejmuMz3ayAerc3iu1U2NkJGzyusvU4rVNDeZKWg7tP2ZGY7luCKc4pUA1vVrAP7Z9T6MntuI9bKU-_4iDX_QZNp2PxuI/s1600/DSC03345-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="594" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjI5lvz_WoEevy6odW0EedMaD2zhj-p5UtBF0vImFCWCjIXXJWejmuMz3ayAerc3iu1U2NkJGzyusvU4rVNDeZKWg7tP2ZGY7luCKc4pUA1vVrAP7Z9T6MntuI9bKU-_4iDX_QZNp2PxuI/s640/DSC03345-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jak suchy szampon to tylko <b>Batiste</b>! tym razem <b>wersja Cherry</b>. Już niejednokrotnie się przekonałam, że żadna inna marka nie może im dorównać. Na wykończeniu mam jeszcze biedronkowy szampon, który na pozór dobrze się spisywał, ale ostatecznie wywołał na mojej głowie pogrom łupieżu!</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">W celu łatwiejszego rozczesywania włosów niezawodna <b>ekspresowa odżywka regeneracyjna w sprayu z Gliss Kura</b>, czarna wersja - przeznaczona do włosów bardzo zniszczonych i suchych - jest nadal niezmiennie moją ulubioną ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Mimo, że bardzo rzadko prostuje, a jeszcze rzadziej kręcę i suszę swoje włosy to <b>ochrona termalna</b> się przydaje. Już prawie od roku używam <b>mgiełki z Mariona</b>. Za dużo nie mogę się wypowiedzieć na jej temat, bo zbyt rzadko jej używam, ale wiem, że ładnie pachnie i nie skleja mi włosów ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYpKjzMujWIKNUa6iw_hd8e5NPVzbL1puGqCVMRbSXD3Q3Vul8F2L9ui5burwv8Gm682nM-May0vrFMc_IkqW2DvsSIqxkW-raJsaeC7OnjbcFBLwXXb3rr8oCs9zKh7Bv_5uyvqUPcQVt/s1600/DSC03348-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="538" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYpKjzMujWIKNUa6iw_hd8e5NPVzbL1puGqCVMRbSXD3Q3Vul8F2L9ui5burwv8Gm682nM-May0vrFMc_IkqW2DvsSIqxkW-raJsaeC7OnjbcFBLwXXb3rr8oCs9zKh7Bv_5uyvqUPcQVt/s640/DSC03348-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Pokażę Wam również moje nowości do włosów, które obecnie testuję. Rossmann obdarował mnie nową serią <b>Strong Grow z Garniera Fructis</b> w której skład wchodzi<b> szampon i odżywka wzmacniająca</b>, oraz <b>kuracja odnawiająca</b>. Oprócz tego odżywka z <b>Isany z serii Power Volume</b> i <b>olejek z pestek moreli do włosów suchych i łamliwych z Alterry</b>.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ostatnim produktem jest <b>mleczko kokosowe</b>, z którym myślę trochę poeksperymentować i które jak jak się nie sprawdzi na włosach wykorzystam w kuchni ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Nie pokazałam Wam wszystkich produktów do włosów jakie posiadam, ominęłam te które się gorzej sprawdzają i te po które sięgam zdecydowanie rzadziej. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Pierwszą zmianą na głowie był kolor, a obecnie jego utrzymanie, drugą natomiast będzie cięcie! W następnym tygodniu mam w końcu zamiar wybrać się do fryzjera! Wiem, że trąbie o tym od tygodni, ale serio szkoda mi włosów, które już nie pamiętam od kiedy w końcu sięgają talii ;( Tak na prawdę moim włosom przydałoby się około 10 cm cięcie, ale nie wiem czy ostatecznie zdecyduje się aż na taką zmianę. Przez to głupie wypadanie mam brzydko przerzedzone końcówki, które wyglądają tragicznie. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Aaa i muszę Wam powiedzieć na jaką może głupią teorię wpadłam. <u>Czy włosy mogą wypadać, bo są za długie?</u> Pamiętam, że kilka lat temu miałam podobnie, gubiłam włosy na potęgę, a jak je sporo podcięłam to wszystko wróciło do normy ;/ Może moje włosy nie lubią być za długie... sama już nie wiem. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dajcie znać czy dobrnęliście do końca! I czy macie dla mnie jakieś rady, jakiekolwiek! ;)</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-27336158271352283842015-09-08T17:17:00.001+02:002015-09-08T17:17:15.811+02:00Paczka niespodzianka od Rossmanna! ;) <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Chcę się dzisiaj z Wami podzielić pewną nowiną ;) Jakiś miesiąc temu odezwała się do mnie Zosia - przedstawicielka drogerii Rossmann i zaproponowała mi współpracę. Przeogromnie się ucieszyłam, bo byłaby to moja pierwsza blogowa współpraca, a poza tym uwielbiam Rossmanna, jest to zdecydowanie moja ulubiona drogeria, do której zaglądam najczęściej ;) </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Nie miałam pojęcia co znajdę w paczce, dlatego tym bardziej nie mogłam się jej doczekać! </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Powiem Wam od razu, że zawartość bardzo mi się podoba, trafia w moje gusta, oraz potrzeby i cieszę się z każdego produktu z osobna ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_PV4WFj7onZ4yxx0aW90c1xn_LoL1X11JOUH1SlQ1gPX36o8URKX2d2FXzSXBXXadxG8n9k2vOmQBcM2kSQNyDuArEDG0LZB-H9xcDEOkrYfL7VByRt2KOJ2mBX4XA6bxRaMlMZn4qqjG/s1600/DSC03271-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_PV4WFj7onZ4yxx0aW90c1xn_LoL1X11JOUH1SlQ1gPX36o8URKX2d2FXzSXBXXadxG8n9k2vOmQBcM2kSQNyDuArEDG0LZB-H9xcDEOkrYfL7VByRt2KOJ2mBX4XA6bxRaMlMZn4qqjG/s640/DSC03271-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Zestaw, który widzicie wyżej dostała każda z dziewczyn współpracujących z drogerią. Osobno zapakowane były produkty dopasowane do każdej z nas indywidualnie, oraz krótki liścik. Mimo, że to moja pierwsza taka przesyłka, Zosia trafiła idealnie! ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<u><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">A tak oto prezentuje się całość:</span></u></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDaRQxBFScPSIR2__CK1MV2IVvTtLtW8wro-9qrHvRVwftUef8VdC6DYKvFCzdoxzSdASJQE15QeEATr5xJedy4RQjFA2pdsNKIqJGwtGKZwSy41mMTearXo07U2TXElbdD43o2goDmBW4/s1600/DSC03325-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="492" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDaRQxBFScPSIR2__CK1MV2IVvTtLtW8wro-9qrHvRVwftUef8VdC6DYKvFCzdoxzSdASJQE15QeEATr5xJedy4RQjFA2pdsNKIqJGwtGKZwSy41mMTearXo07U2TXElbdD43o2goDmBW4/s640/DSC03325-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQ8rhDjcUpYF50VnMrJ9IH6NGEyh4i6BnNLAxHpeNqiKayS62Uwr47zy66gAnhK8EfY0i7rGuIktCVg44r71B3EvpdwhIeFICmiLUeoAbMo9bzq6Zr4ZF07Z4LHmC0wljolnDPN1LMeuO6/s1600/DSC03280-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQ8rhDjcUpYF50VnMrJ9IH6NGEyh4i6BnNLAxHpeNqiKayS62Uwr47zy66gAnhK8EfY0i7rGuIktCVg44r71B3EvpdwhIeFICmiLUeoAbMo9bzq6Zr4ZF07Z4LHmC0wljolnDPN1LMeuO6/s640/DSC03280-001.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIiLQuBjSzvR4aP_O-OktYuaAcCy4NJs5rq64Y_-eQxoxnpNjVpAMe7CpJP8sWzn2lyAgkCcgDhNRFYHVUKzrrIK6n1FP3QkOs9GhQbzGmtUy6cAE_LEBk9Hmm1iwOaXaG0nDFJA1cw2Oo/s1600/DSC03284-001-horz.jpg" imageanchor="1" style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIiLQuBjSzvR4aP_O-OktYuaAcCy4NJs5rq64Y_-eQxoxnpNjVpAMe7CpJP8sWzn2lyAgkCcgDhNRFYHVUKzrrIK6n1FP3QkOs9GhQbzGmtUy6cAE_LEBk9Hmm1iwOaXaG0nDFJA1cw2Oo/s640/DSC03284-001-horz.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Największy z produktów, który jako pierwszy rzuca się w oczy to <b>szczoteczka do oczyszczania twarzy z Rival de Loop</b>. Jest to moja pierwsza szczoteczka do twarzy z wymiennymi końcówkami i bardzo się cieszę że w końcu przetestuję na sobie to urządzenie ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEib29S9Cbt3fMrv6PgES3BK0hxjebkpBSCDoyW-FG3FVvPbCYpAQGp-3sBH_LEorFY_9EidHTqniE-VQr0-tObwlPQPFRxse__EW_bNPLZYLAqePEdGGpl6cL2fRewFmWRL0b-MKd1YOXRr/s1600/DSC03296-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="462" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEib29S9Cbt3fMrv6PgES3BK0hxjebkpBSCDoyW-FG3FVvPbCYpAQGp-3sBH_LEorFY_9EidHTqniE-VQr0-tObwlPQPFRxse__EW_bNPLZYLAqePEdGGpl6cL2fRewFmWRL0b-MKd1YOXRr/s640/DSC03296-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Następnie 3 produkty marki <b>Isana</b>: <b>odżywka do włosów Power Volume</b>, <b>żel do mycia twarzy i demakijażu oczu</b>, oraz <b>kremowy żel pod prysznic z miodem kwiatowym</b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Żele pod prysznic Isany bardzo lubię i często do nich wracam, a nad tą wersją zapachową ostatnio się zastanawiałam w sklepie ;) O odżywce słyszałam wiele dobrego od<b> <a href="http://www.callmeblondieee.pl/kosmetyki/3-x-tak-seria-isana-professional-power-volume/" target="_blank">Basi callmeblondieee</a></b>, więc tym bardziej jestem jej ciekawa, a żel do twarzy tej marki to dla mnie całkowita nowość ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWNFdM4p76Vwq-aWM9DeZLlGHQ7VK5G6EuDipIwXLo86CZO3K7c0mxrV_vr41CRC5Of3FRPPot7zjXeIxLYlO9tNdIunLllC7uEfHRdBk-3dJz-XUEcJQEQ4NnESAqqRMcp8I0l7ydl7YX/s1600/DSC03302-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="512" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWNFdM4p76Vwq-aWM9DeZLlGHQ7VK5G6EuDipIwXLo86CZO3K7c0mxrV_vr41CRC5Of3FRPPot7zjXeIxLYlO9tNdIunLllC7uEfHRdBk-3dJz-XUEcJQEQ4NnESAqqRMcp8I0l7ydl7YX/s640/DSC03302-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Teraz pora na ostatnio ukochaną markę <b>Wellness&Beauty</b> <3 Cudownie pachnący (mam już z tej serii olejek do ciała) <b>żel do kąpieli i pod prysznic z owocowymi ekstraktami z mango i papai</b>, który zostawię sobie na wyjątkowe okazje, bo wiem, że będę cierpieć jak się skończy ;D</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Oraz <b>balsam do rąk</b> (który już posiadam i obecnie używam) <b>z ekstraktem z kwiatów wiśni i ekstraktem z kwiatów róży</b>. Żeby mi się nie dublował oddałam jeden w ręce siostry, która mam nadzieję, polubi go tak jak ja ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC1S2FECmYko0c2HIQp3EHPv9-KSaGM_BJLaWGPKgzqthFevTjvTyfkflZcRNE115PDtZyXOhCEoSegMT6-5FTnRmPuDco9YAejDL0pHKNqHkT15N3aGrT2Md_U8_HNpsxEQ4TlhMdOalU/s1600/DSC03318-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="544" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC1S2FECmYko0c2HIQp3EHPv9-KSaGM_BJLaWGPKgzqthFevTjvTyfkflZcRNE115PDtZyXOhCEoSegMT6-5FTnRmPuDco9YAejDL0pHKNqHkT15N3aGrT2Md_U8_HNpsxEQ4TlhMdOalU/s640/DSC03318-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na koniec dwa produkty z<b> Alterry</b>: <b>olejek do włosów z pestek moreli przeznaczony do włosów suchych i łamliwych</b>, oraz <b>peelingująca pomadka ochronna z serii z granatem</b>. Olejek na pewno się nie zmarnuję, bo powoli wracam do regularnego olejowania włosów, a pomadkę już wcześniej miałam i nie najgorzej się u mnie sprawdziła.</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ostatni produkt to <b>maseczka naprawcza z 10 % mocznikiem i podwójnym kwasem hialuronowym z Rival de Loop</b>. </span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na koniec pokażę Wam jak wyglądała moja paczka jeszcze nierozpakowana ;)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Przesyłkę dostarczył mi kurier, która była tak szczelnie zapakowana, że przez kilka minut z mamą nie mogłyśmy się do niej dostać! ;) W środku znalazłam wielkie, czerwone, okrągłe pudło zawiązane kokardą. Bardzo podoba mi się sam pomysł, oraz staranność, dokładność i pomysłowość zespołu Rossmann ;)) Jestem przeogromnie zadowolona!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH3E7PToHZyIyQ_9dmcCfiZXxrIx4M5gckHRismUThMF2d-tbBi8mXSZYaQqzrC_zL2uJqo4jbxUbJxpwwEiO043mo80-KEFZR3KqMKpxCksF1KVLjndMoWz8u3kOw7VMo1Dw5i5u7tCU3/s1600/DSC03269-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="332" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH3E7PToHZyIyQ_9dmcCfiZXxrIx4M5gckHRismUThMF2d-tbBi8mXSZYaQqzrC_zL2uJqo4jbxUbJxpwwEiO043mo80-KEFZR3KqMKpxCksF1KVLjndMoWz8u3kOw7VMo1Dw5i5u7tCU3/s640/DSC03269-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguUEoBrXczVqkOAWKLcs5HpJrxP5H34nPHAGpyu7xazZcXDcfPQgVVdBHM106b88SF1tjWE7nBECDa8JgFi0jS1EZIy-BkTQseSabBUIDfKUVs54KJlwr2YUzrthc0PucI2f1eWto4LRv1/s1600/DSC03263-001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="626" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguUEoBrXczVqkOAWKLcs5HpJrxP5H34nPHAGpyu7xazZcXDcfPQgVVdBHM106b88SF1tjWE7nBECDa8JgFi0jS1EZIy-BkTQseSabBUIDfKUVs54KJlwr2YUzrthc0PucI2f1eWto4LRv1/s640/DSC03263-001.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Który z produktów Was najbardziej zaciekawił? ;)</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com23tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-82724034092613394982015-09-04T16:55:00.000+02:002015-09-04T16:53:02.335+02:00Najlepsze filmy ostatnich 3 miesięcy - co ciekawe nie tylko dla Pań ;)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><u>UWAGA OBSZERNY POST! ;D</u></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Witajcie moje Kochane ;*</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">W sumie rzadko wspominam Wam o moim życiu prywatnym na blogu, ale czasami małym co nieco mogę się podzielić ;) </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Od wtorku mój malutki (dla mnie zawsze będzie malutki ;D) Dominik jest przedszkolakiem i muszę Wam powiedzieć, że jestem z niego bardzo dumna! ;) Pierwszego i drugiego dnia świetnie sobie poradził, dzielnie został w nowym miejscu, nie płakał, nie uciekał, ładnie zaczął się bawić, a ja po kilku minutach mogłam spokojnie wyjść i go zostawić. Trzeciego dnia, czyli wczoraj miał mały kryzys, Pani w przedszkolu mówiła, że troszkę płakał i chciał do mamy. Tak się stało pewnie dlatego, że został dłużej niż w poprzednich dniach i widział innych rodziców jak odbierają swoje dzieci, więc też chciał już do domu. Natomiast dzisiaj był znowu dobry dzień, zero łez i stresu ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">U mnie w mieście są dwa przedszkola, Dominik chodzi do niepublicznego i jak na razie uważam, że nie mogłam podjąć lepszej decyzji! Dzieci jest tam zdecydowanie mniej, bo tylko 23 i wszystkie są razem w grupie (od 2,5 roku do 5 lat). Panują tu również inne "zasady" niż na przykład w tym drugim przedszkolu. Dziecko nie jest zabierane (nawet na siłę) od rodzica i przez jakiś czas nie zostaje tam od samego rana do nawet późnego popołudnia. Pierwszego dnia mogłam spokojnie pożegnać się z Dominikiem, wejść z nim do środka między zabawki i zostać kilka minut, aż się czymś zajmie i pozwoli mi odejść. Przez pierwszych kilka dni nie zostaje tam na cały dzień, we wtorek był np. 1,5 godziny, w środę 2,5, w czwartek (w dniu kryzysu) już ponad 4 i tak codziennie będziemy powoli wydłużać ten czas. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Warto również wspomnieć, że w czerwcu byliśmy na dwóch dniach próbnych po około 1,5 godziny gdzie Dominik bawił się z dziećmi, poznawał nowe miejsce,zasady tam panujące, a ja siedziałam z boku i tylko go obserwowałam. Bardzo mi się podoba takie podejście do sprawy, dla dziecka nie jest to aż tak stresujące jak zabranie od rodzica i pozostawienie go na cały dzień z całkiem obcymi dziećmi i dorosłymi również. Nie każde dziecko jest na tyle otwarte, że odnajdzie się w takiej sytuacji. Jak słyszę opowiadania innych rodziców, że dziecko przez cały dzień płakało w przedszkolu, chciało do mamy i nie chce więcej tam wracać to aż mam dreszcze.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Bałam się jak to będzie i byłam pewna, że będziemy razem płakać przy rozstaniu, ale było lepiej niż mogłabym sobie wymarzyć! </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">Ale żeby nie było aż tak kolorowo to problem będziemy mieć z czymś innym... Domcio we wrześniu skończy 3 latka, ale nadal mówi swoim językiem więc obcym ciężko jest się z nim dogadać. W domu go w miarę rozumiemy, ale nie wiem jak to będzie w przedszkolu na dłuższą metę. Mam nadzieję, że wśród dzieci szybko nauczy się mówić po naszemu ;D </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Aaa no i jeszcze kwestia jedzenia... nie znam większego niejadka niż mój Syn, jak na razie jeszcze nic nie zjadł w przedszkolu i tylko raz w ogóle usiadł przy stole... </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Wiadomo nie może być idealnie, ale trzymajcie kciuki za mojego przedszkolaka! ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Przechodząc już do właściwego tematu posta to powiem Wam, że narobiłam sobie sporo zaległości w niektórych blogowych kategoriach, a największe w topowych filmach miesiąca. Przez 3 miesiące nie pojawił się żaden wpis z tej serii. Przez ten czas obejrzałam <b>26 filmów</b> i w końcu przekroczyłam upragnioną liczbę <b>1200</b> ocenionych filmów na Filmwebie. W porównaniu z niektórymi moimi znajomymi ze studiów to jest nic. Wyobraźcie sobie oglądać codziennie od kilku lat co najmniej jeden film dziennie i mieć ocenionych 3 tysiące tytułów, to jest dopiero coś!</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixzLCDDb_SIFyaK9AR0I7lQit9BmOBxA43EzHmvovSLWKQ6p70IXlKIIzF1N0uFPkpjsUvEpPdpXdrwPAQAx2xVVQb6zs1unT86sgWFVRcvsxNCrw3lnR-fkmw7P_HuHv4zcdZhoS7vhES/s1600/7673836-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixzLCDDb_SIFyaK9AR0I7lQit9BmOBxA43EzHmvovSLWKQ6p70IXlKIIzF1N0uFPkpjsUvEpPdpXdrwPAQAx2xVVQb6zs1unT86sgWFVRcvsxNCrw3lnR-fkmw7P_HuHv4zcdZhoS7vhES/s640/7673836-tile.jpg" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Wybrałam dla Was 8 najwyżej ocenionych tytułów, z których każdy dostał ode mnie ocenę 8, a niektóre nawet z serduszkiem! </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Rzadko daję wyższe oceny, jestem wybredna, wybaczcie ;D </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na początek 4 na pewno Wam znane tytuły (choćby ze słyszenia), później 4 trochę mniej znane i popularne. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIU8suD0Mny6KV1aPLzHjlYrwEkMT9UjOMnpR-XVN7CWWzOQsBp3W2pvaat-8rDvq4Q7-dOMqZEkTQmri5tEyG22qhvZr_2E8OrdEMcDhvftojk-UabCqmdD7mcYXdS6jQFgnhW0hDjU81/s1600/7673836.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIU8suD0Mny6KV1aPLzHjlYrwEkMT9UjOMnpR-XVN7CWWzOQsBp3W2pvaat-8rDvq4Q7-dOMqZEkTQmri5tEyG22qhvZr_2E8OrdEMcDhvftojk-UabCqmdD7mcYXdS6jQFgnhW0hDjU81/s400/7673836.3.jpg" width="267" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/lcE4yOZvcpY/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/lcE4yOZvcpY?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>SZYBCY I WŚCIEKLI 7</b> - ten kto mnie dobrze zna wie, że kocham całą serię szybkich. Pierwszą część obejrzałam w gimnazjum i nie skłamię jak napiszę, że w całości pooglądałam ją minimum 30 razy. Potrafiłam codziennie wracając ze szkoły oglądać "Szybkich i wściekłych" i do tej pory film mi się nie znudził. Znam większość dialogów na pamięć i nadal "jaram" się początkiem tej całej historii. Najbardziej zakochana byłam w Vinie i przez całe liceum nosiłam jego zdjęcie w piórniku ;D Do Paula Walkera mam również ogromny sentyment i do dzisiaj nie mogę się pogodzić z jego śmiercią. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">7 część szybkich podobała mi się tak samo jak każda poprzednia. Jak dla mnie jest to świetne kino akcji i każdą ze scen z pościgu przeżywam tak że trudno usiedzieć mi w miejscu. Wiem, że czasami fabuła jest naciągana i ogólnie filmowi można wiele zarzucić, ale na pewno nie od strony technicznej. Mój chłopak zazwyczaj się nudzi oglądając każdą kolejną cześć ze mną, a ja ściskam jego rękę tak mocno, że ma dość ;D Z tego co wiem ma powstać 8 część, ale boję się czy tego nie będzie już za dużo. Moim zdaniem powinni zakończyć na 7 części, tym bardziej, że Paula nie będzie już w kolejnej, a nie wyobrażam sobie tego filmu bez niego.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Nie będę Wam streszczać fabuły, bo jeśli ktoś nie widział żadnej z poprzednich części to i tak nic nie zrozumie. Polecam Wam tą serię, jest to na pewno jedna z moich ulubionych, do której będę wracać zawsze! ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoTLatsEM84ouBR9l2biBbnRLkD72TITBAKrxGozUFe0NCTynNZya61U9ELfWLwrv37Ceze90pueK86vnxnOCaDpU-WRwyOfShIEbkoTN87oY_p07LEb7LnoANUH4DjMhBVBxradAmD9fI/s1600/7674891.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoTLatsEM84ouBR9l2biBbnRLkD72TITBAKrxGozUFe0NCTynNZya61U9ELfWLwrv37Ceze90pueK86vnxnOCaDpU-WRwyOfShIEbkoTN87oY_p07LEb7LnoANUH4DjMhBVBxradAmD9fI/s400/7674891.3.jpg" width="270" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/yH7uy87J2jQ/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/yH7uy87J2jQ?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>ZBUNTOWANA</b> - druga część serii "Niezgodna" i moim skromnym zdaniem dużo lepsza od pierwszej. Całą serię porównuje się do "Igrzysk Śmierci" i to podobieństwo również i ja dostrzegam, ale nadal uwielbiam jedną i drugą. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Kto widział pierwszą część i zna fabułę będzie wiedział kim jest główna bohaterka Tris Prior (cudowna Shailene Woodley) w jakim świecie żyje, oraz z czym musi się zmierzyć. Także tak jak przy poprzednim tytule przytaczanie całej historii trochę mija się z celem. Film szczerze polecam nawet tym na których "Niezgodna" nie wywarła większego wrażenia. W drugiej części pojawia się również nowa twarz - Kate Winslet. Film trzyma w napięciu, momentami budzi w nas niepokój, akcja jest świetnie poprowadzona, a aktorstwo jest na wysokim poziomie. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ja osobiście jestem bardzo zadowolona i niesamowicie jestem ciekawa książki, może kiedyś będzie dane mi przeczytać wszystkie części ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCIBP2KiiScS5vIjrRQWSj5PIBRZ82CEmYcnlxWL9E36fimL4HsxLDAOGJX25_0gYqPuF3jLb-IyCs7hW95H8caYbgN9Qf0bQkhxf5cgnWY3NYcTTbJvxZrw_udlMc2H1A1cZyuVpQIQ5c/s1600/7683234.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCIBP2KiiScS5vIjrRQWSj5PIBRZ82CEmYcnlxWL9E36fimL4HsxLDAOGJX25_0gYqPuF3jLb-IyCs7hW95H8caYbgN9Qf0bQkhxf5cgnWY3NYcTTbJvxZrw_udlMc2H1A1cZyuVpQIQ5c/s400/7683234.3.jpg" width="268" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/hEJnMQG9ev8/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/hEJnMQG9ev8?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>MAD MAX </b>- kolejny rewelacyjny film, który ani przez chwilę nie powiewa nudą. 2 godziny zleciały mi jak 30 minut, a sam film ma taką siłę i energię, że aż trudno w to uwierzyć. Tempo w jakim oglądamy całą historię jest niesamowite, cały czas coś się dzieje i dla mnie jest to zdecydowanie fenomen! Może sama historia wydaje się mało interesująca i nie jest to film, który spodoba się każdemu. Moim zdaniem szybciej podpasuje chłopakom, ale ja również lubię takie kino.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Film opowiada o grupie młodych kobiet, które uciekają z Cytadeli przed swoim tyranem, który puszcza się w pościg za nimi. Do kobiet przyłącza się Max - niewolnik Wiecznego Joe - który razem z jego niewolnicami zaczyna toczyć zacięta walkę o przetrwanie. Jest to typowy sensacyjny i pełen przemocy film, także miejcie to na uwadze :) Warto również wspomnieć o cudownej Charlize Theron i Tomie Hardy, którzy są kolejnym plusem dla "Mad Maxa".</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4iBdj5GvTep8REfAIFkMuCK2InRBMsGtL8mrl5tpaP6JnXEqRMIUi8hOY9_qpTzQF_BU-g1rVUqB-sZ3TTbJOxL7i6RwwvgCZxn-MPw1CNc9NpDDouyHwJEwU9gxy74pg9HZhgoJfOTCa/s1600/7685279.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4iBdj5GvTep8REfAIFkMuCK2InRBMsGtL8mrl5tpaP6JnXEqRMIUi8hOY9_qpTzQF_BU-g1rVUqB-sZ3TTbJOxL7i6RwwvgCZxn-MPw1CNc9NpDDouyHwJEwU9gxy74pg9HZhgoJfOTCa/s400/7685279.3.jpg" width="274" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/SmwF6zTlNiw/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/SmwF6zTlNiw?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>NAJDŁUŻSZA PODRÓŻ</b> - kolejna adaptacja książki Nicolasa Sparksa, która opowiada o historii dwóch par ludzi. Jedna dotyczy młodych osób i rozgrywa się w dzisiejszych czasach, druga to wspomnienia starszego Pana dotyczące jego zmarłej żony. Dwie na pozór różne historie łączą się ze sobą i przeplatają. Film bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, był momentami wzruszający, momentami zabawny, niczego mi w nim nie brakowało. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Od kilku miesięcy posiadam również książkę, ale jakoś nie mogę się za nią zabrać. Może za jakiś czas gdy z głowy uleci mi już film, a będę chciała przypomnieć sobie samą historię to przeczytam książkę. Każda z nas wie jakie są historie Sparksa - romantyczne, pełne miłości i ze szczęśliwym zakończeniem, tak jest też i w tym przypadku ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq0bhtQFtKmLgi8ntAv8sO3yqVNU1lJW0G98A3RDrQ4-BdjxpOu0BV5CV_H6GH9Gt9Z9lL1PL10udkHHzOea-SI-7jh7dJureqmVxlx6hehYhF_E4mNY0iAGdARaQSKEglSjp5Ja3BoseU/s1600/7619376.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq0bhtQFtKmLgi8ntAv8sO3yqVNU1lJW0G98A3RDrQ4-BdjxpOu0BV5CV_H6GH9Gt9Z9lL1PL10udkHHzOea-SI-7jh7dJureqmVxlx6hehYhF_E4mNY0iAGdARaQSKEglSjp5Ja3BoseU/s400/7619376.3.jpg" width="292" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/lJudaZEY-Uc/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/lJudaZEY-Uc?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>GIRLHOOD</b> - pora na coś nieanglojęzycznego, tym razem na tapecie mamy francuskie niszowe kino. Film opowiada o 16 letniej Marieme, która pochodzi z mało zamożnej, niepełnej rodziny, w dodatku nie najlepiej się uczy i czuje się wyobcowana wśród rówieśników. Pewnego dnia poznaję grupkę dziewczyn z Paryskiego "gangu". Od tego czasu zmienia się z wyglądu, z zachowania, rzuca szkołę, zmienia imię i upodabnia się do nowych koleżanek. Ma nadzieję, że takim postępowaniem zmieni swoje życie i zacznie w końcu być szczęśliwa. Jednak jak wiadomo życie nie jest wcale takie proste i często rzuca nam kłody pod nogi...</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Bardzo lubię takie historie owiane smutkiem i melancholią, gdzie akcja toczy się wolno i w swoim tempie. Do tego jestem oczarowana główną aktorką, która może nie ma rzucających na kolana zdolności, ale jest niesamowicie hipnotyzująca. Przez cały film nie mogłam oderwać od niej wzroku, jakkolwiek dziwnie to brzmi ;D </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXAOaJTWxPNLVHpSO_fTha24A0tfrCUMfeavX1bq9EktaHKeBYuBRbfHFMJ7LU6lNcRhP7GqiXmxYAqKN2NCxo1sENBx4stMSOO8y9znytuE2H-GSAlWX7OY-pH98joR3bqv0dY1uJbdef/s1600/7673269.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXAOaJTWxPNLVHpSO_fTha24A0tfrCUMfeavX1bq9EktaHKeBYuBRbfHFMJ7LU6lNcRhP7GqiXmxYAqKN2NCxo1sENBx4stMSOO8y9znytuE2H-GSAlWX7OY-pH98joR3bqv0dY1uJbdef/s400/7673269.3.jpg" width="276" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/dzhdfjv0TaM/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/dzhdfjv0TaM?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>BOYS </b>- pora na holenderskie kino. Było o dziewczynach, tym razem film o chłopakach, a dokładniej o gejach. Nie jest to film w stylu "Tajemnica Brokeback Mountain" jest to zdecydowanie bardziej delikatna, urocza, owiany niewinnością i pierwszym zakochaniem historia. Opowiada o dwóch młodych chłopakach, którzy próbują odnaleźć się w nowej sytuacji, ciągle poznając i ucząc się samych siebie. Wiadomo jak otoczenie reaguje na takie związki, więc chłopakom tym bardziej trudniej jest się otworzyć. Jednak to miłość gra tu najważniejszą rolę i tak właśnie powinno być.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dla mnie film jest po prostu uroczy i kochany ;) W podobnej tematyce w ostatnich tygodniach widziałam również "Siłę przyciągania", ale to zdecydowanie "Boys" wywarło na mnie lepsze wrażenie. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQ727J_1JebTT5gXlFcfng88ZAsEOwPrNqG30XNFAB2kM8jqko0JyHXdtKS6nJYngY9aeLTXqmw9LoaPdtQU5NclHHgDmT5i_4E_bNzOk1kYIq9-sIBzFYWRb9neDW0JFR08H7jztg9SFU/s1600/6907632.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQ727J_1JebTT5gXlFcfng88ZAsEOwPrNqG30XNFAB2kM8jqko0JyHXdtKS6nJYngY9aeLTXqmw9LoaPdtQU5NclHHgDmT5i_4E_bNzOk1kYIq9-sIBzFYWRb9neDW0JFR08H7jztg9SFU/s400/6907632.3.jpg" width="298" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/-rsDPu9wgjs/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/-rsDPu9wgjs?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>SWEET SIXTEEN</b> - najstarszy film w dzisiejszym zestawieniu, bo z 2002 roku i również mało popularny. Opowiada o 16 letnim chłopaku oraz o jego rówieśnikach. Liam wychowuje się w biednej dzielnicy, bez perspektyw na lepsze życie, bez matki, która odbywa karę w więzieniu i pod opieką jej partnera, który jest dilerem narkotyków. Nie ma normalnego i szczęśliwego dzieciństwa na jakie zasłużył każdy z nas, ciągle marzy o innym życiu i o tym, aby po zwolnieniu matki zamieszkać razem z nią. Dąży do tego wszystkiego różnymi, niekoniecznie dobrymi i przemyślanymi sposobami. Gdy w końcu powoli zaczyna mu się układać, wszystko znowu się rozpada jak domek z kart.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Bardzo smutny, poruszający i ukazujący jak niesprawiedliwe bywa życie film. Takie historie uczą nas pokory i uświadamiają nam jak wiele mamy w życiu i czego tak na prawdę nie potrafimy na co dzień docenić...</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjji3MTQOU_faoOOK4MJy7ZX0UA0lVYKRCBj4yuE_E3TTtbmvCPCtAGSqbuAi5ZgODYmyD_OEUR8euCK7hZBxAkEiH7uyVvWpvXji5yc1Fwa9s9wR9vBx9ImYYSpY_rNzdNDG178O65qaam/s1600/7291996.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjji3MTQOU_faoOOK4MJy7ZX0UA0lVYKRCBj4yuE_E3TTtbmvCPCtAGSqbuAi5ZgODYmyD_OEUR8euCK7hZBxAkEiH7uyVvWpvXji5yc1Fwa9s9wR9vBx9ImYYSpY_rNzdNDG178O65qaam/s400/7291996.3.jpg" width="278" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/qFMO0_iuC08/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/qFMO0_iuC08?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>CELA 211</b> - moja ostatnia dzisiaj propozycja, również z pozoru dość nietypowa jak dla kobiet. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Tym razem akcja filmu rozgrywa się w więzieniu w którym możemy obserwować bunt więźniów. Pojawia się tam również przyszły nowy pracownik więzienia, który niefortunnie trafia w sam środek całej afery. Musi udawać jednego z więźniów, aby nie zostać zabitym przez ludzi, którzy nie mają żadnych skrupułów i jest im wszystko jedno jak skończą. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Kolejny film, który trzyma w napięciu, budzi strach i niepokój i zalicza się do jednego z ciekawszych thrillerów jakie ostatnio widziałam. Polecam na wieczór z chłopakiem/mężem ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dajcie mi znać czy podobają Wam się moje dzisiejsze propozycje, czy widzieliście już któryś z tytułów i czy wolicie jak przedstawiam Wam bardziej znane czy mniej popularne filmy ;) </span></b></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
</div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif; font-size: x-small;">Wszystkie zdjęcia pochodzą z portalu Filmweb. </span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-71739260023370468752015-08-31T17:37:00.000+02:002015-08-31T17:37:00.552+02:00Czy to zieleń czy to mięta? <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dzisiejsze zdjęcia pochodzą z pierwszych dni lipca, także już prawie sprzed dwóch miesięcy. Pora je w końcu opublikować ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9JAH7Bnah8W4He6v54vggzSpSSzG7FuVLSHNr87awEBgYd7rBkuJzumcEjN-Dgmzsu3qxM9DPWYL6XzUO20AoCTaJvm3AtDpVxeYe6hvb1qK8D2jI5SfJZS3NWQNnd4r6o-9Z57j6KBRi/s1600/DSC02828.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9JAH7Bnah8W4He6v54vggzSpSSzG7FuVLSHNr87awEBgYd7rBkuJzumcEjN-Dgmzsu3qxM9DPWYL6XzUO20AoCTaJvm3AtDpVxeYe6hvb1qK8D2jI5SfJZS3NWQNnd4r6o-9Z57j6KBRi/s640/DSC02828.JPG" width="426" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYs6UQHWlLjwEhiZ1DWNfFmThnLiPGWvL_hsP6CIPXlr0iIVMJyJm57E3OngV8PsvM1xvCD4ztSjvx2qha6aky4OvDPT-jsuW2buwkrgfy-QONOoOcJx7a4pg2bDkZuglQF_D86u1Pxh-I/s1600/DSC02842-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="244" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYs6UQHWlLjwEhiZ1DWNfFmThnLiPGWvL_hsP6CIPXlr0iIVMJyJm57E3OngV8PsvM1xvCD4ztSjvx2qha6aky4OvDPT-jsuW2buwkrgfy-QONOoOcJx7a4pg2bDkZuglQF_D86u1Pxh-I/s640/DSC02842-horz.jpg" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Nie wiem czy oglądacie lub w ogóle kojarzycie, ale Avon ma swój kanał na Youtube (<a href="https://www.youtube.com/user/AvonMakeupTV" target="_blank"><b>AvonMakeupTV</b></a>). Czasami zdarzy mi się pooglądać jakiś odcinek i stety lub niestety skusić na jakiś zachwalany produkt. Tak było w przypadku tego lakieru. Skusiłam się na niego tylko i wyłącznie ze względu na kolor, który w filmiku na kanale zdobył miano pięknej rozbielonej zieleni. Niestety w rzeczywistości kolor okazał się trochę inny niż na ekranie...</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8cKH_wfksq9rJdSkI7lcjRc1MoJ_gHKMARxF3LYcJu3eASFrkZR0R3RFHfmd8Ew0iaSpoeAaVQI3t_h-xpWdemwVdygp1C4SWK0bURXTAkYlEFU7wZlKtDY7x7B4uTgi3S_87GXlc43LW/s1600/DSC02849.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="582" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8cKH_wfksq9rJdSkI7lcjRc1MoJ_gHKMARxF3LYcJu3eASFrkZR0R3RFHfmd8Ew0iaSpoeAaVQI3t_h-xpWdemwVdygp1C4SWK0bURXTAkYlEFU7wZlKtDY7x7B4uTgi3S_87GXlc43LW/s640/DSC02849.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Sam kolor w sumie nie jest zły, ale spodziewałam się czegoś trochę innego. Same oceńcie czy Wam się podoba czy wręcz przeciwnie i niczym się nie wyróżnia ;)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNSJXfvC1TNMA3bAzB16lzfrWfHoFAC9dFccfsZlG7QR6T8v9rZxlONujmNimEnHVFnFXg8hfzrFo9XkoJVG8FabEJ9TLiiZM8ajoIo3QrrE8adckFKOYNVPq6eIS4buCMGkOsDiw3IWVm/s1600/DSC02853.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="472" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNSJXfvC1TNMA3bAzB16lzfrWfHoFAC9dFccfsZlG7QR6T8v9rZxlONujmNimEnHVFnFXg8hfzrFo9XkoJVG8FabEJ9TLiiZM8ajoIo3QrrE8adckFKOYNVPq6eIS4buCMGkOsDiw3IWVm/s640/DSC02853.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Buteleczka lakieru jest malutka i poręczna, pędzelek podobnie. Jeśli chodzi o konsystencję i aplikację kolorowej mazi to jest podobna jak w przypadku większości lakierów. Dobrze się nakłada i rozprowadza, średnio długo schnie i równie podobnie się utrzymuje. Nie pamiętam już jak długo lakier utrzymał się na moich paznokciach, ale myślę, że około 4 dni.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPIxnoI068QpEErpmTxR_i0MO2d1ZLu-uCx4kPUJ9k85ZqiFynHfSEs78uv5fazguzl0ZcCjLELJpSQM9H0T7MJIE8bhvcs4eXIz7Us839nIkGFW16QboVlpK58HeWWDjwzoGDjEDEQLdI/s1600/DSC02859.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="386" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPIxnoI068QpEErpmTxR_i0MO2d1ZLu-uCx4kPUJ9k85ZqiFynHfSEs78uv5fazguzl0ZcCjLELJpSQM9H0T7MJIE8bhvcs4eXIz7Us839nIkGFW16QboVlpK58HeWWDjwzoGDjEDEQLdI/s640/DSC02859.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMZQfS-pAJ9IW47p130SKkY4e_N6a-qNcn9-vxjhJ3JBcRU6rmmpczAbztBuQCL9FPdfGUYjYm0unZbWUqX3n9UmRkfxXphq3P6Kghz1KwNldg_NE2mHJ3p17TstOY6owwxYyvPEgmbSsq/s1600/DSC02862.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="416" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMZQfS-pAJ9IW47p130SKkY4e_N6a-qNcn9-vxjhJ3JBcRU6rmmpczAbztBuQCL9FPdfGUYjYm0unZbWUqX3n9UmRkfxXphq3P6Kghz1KwNldg_NE2mHJ3p17TstOY6owwxYyvPEgmbSsq/s640/DSC02862.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ostatnio dość rzadko maluję paznokcie. Kiedyś nie było dnia bez lakieru na pazurkach, gdy zmywałam jeden manicure od razu robiłam drugi. Obecnie dałam im trochę odpocząć i widzę, że bardzo dobrze im to zrobiło. Paznokcie są twarde, nie łamią się, ani nie rozdwajają i w spokoju sobie rosną. Czasami trzeba dać im trochę luzu ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><u>Rozglądam się również za jakąś dobrą odżywką do paznokci. Ostatnio chyba czarna odżywka z Golden Rose podbija blogi i kanały urodowe, używacie jej może? ;)</u></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-50056117511034003592015-08-29T17:33:00.000+02:002015-08-29T17:33:37.356+02:00Projekt denko - lipiec, sierpień. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Z projektem denko zwlekałam prawie dwa miesiące i nie wiem czy to nie był błąd. Patrzcie ile się tego nazbierało... Przygotujcie się więc na dość długi post ;) </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi50jl1r3QumgOzuuLPtf0FTy3x7s3yTu9Z7oV56ZCucX6Wty2naBQ8u2P3KONnvd0_xFEH4ZFM2UT28aAz3U_Oh6j-_UM-5okt6DLkzX_zd3CAylOsKCUqY43mBX959_P1B3RRFplLVrFQ/s1600/DSC03169.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="616" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi50jl1r3QumgOzuuLPtf0FTy3x7s3yTu9Z7oV56ZCucX6Wty2naBQ8u2P3KONnvd0_xFEH4ZFM2UT28aAz3U_Oh6j-_UM-5okt6DLkzX_zd3CAylOsKCUqY43mBX959_P1B3RRFplLVrFQ/s640/DSC03169.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<u><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">WŁOSY:</span></u></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1tDdsaPc59-DbCcDGLP4ws79A5RrTWTLKR9vGqldyWhN0y0fW5Id6JQtl_plPlryKYSEyB36X0ZuRR_HGriNaLs4Vw9zFISARzs5zYBVk2GjatPgPolMpQZqKAek1SEI2veJfviJ3dwvn/s1600/DSC03174.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="568" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1tDdsaPc59-DbCcDGLP4ws79A5RrTWTLKR9vGqldyWhN0y0fW5Id6JQtl_plPlryKYSEyB36X0ZuRR_HGriNaLs4Vw9zFISARzs5zYBVk2GjatPgPolMpQZqKAek1SEI2veJfviJ3dwvn/s640/DSC03174.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>2 maski Kallos - Color i Cherry</b> -<b> </b>miałam już kilka masek tej marki i w sumie większość spisuje się u mnie podobnie. <b>Cherry</b> na tle tych kilku przetestowanych jednak trochę się wyróżnia. Jest to zdecydowanie moja ulubiona wersja, która daje u mnie najlepszy i co najważniejsze zauważalny efekt. Im dłużej zostawiałam ją na włosach tym przyjemniejsze były w dotyku, bardziej wygładzone i odpowiednio dociążone. Poza tym zapach bardzo przypadł mi do gustu (wiśniowe chupachupsy) i który o dziwo dość długo się utrzymywał. Za to<b> </b>wersja<b> Color</b> przeokropnie śmierdzi! Dlatego zużyłam ją do pierwszego O w metodzie OMO. <b><span style="color: lime;">Pierwszą może kiedyś kupię ponownie</span></b>,<b><span style="color: red;"> drugą na pewno nie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Odżywka wzmacniająca Oleo Repair z Garniera - </b>mój zdecydowany hicior i <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/07/pereki-czerwca.html" target="_blank"><b>ULUBIENIEC</b></a> w kategorii odżywek do włosów. Uwielbiam tą wersję tak samo jak pomarańczową siostrę (goodbye damage) ;) <b><span style="color: blue;">Już kupiłam kolejne opakowanie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Odżywka bez spłukiwania z lnem i rumiankiem z Joanny - </b>męczyłam się z nią ponad rok... Po pierwsze nie wiem po co ją kupiłam jak nie przepadam za odżywkami bez spłukiwania, a po drugie kompletnie nic dobrego nie robi z moimi włosami. Ma nieprzyjemną lejącą i rzadką konsystencję, nie ułatwia nawet w najmniejszy sposób rozczesywania, zero wygładzenia, dociążenia czy czegokolwiek. Jak dla mnie<b> bubel</b>, którego<b><span style="color: red;"> nie kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Olejek do włosów z czarnuszki CHI z serii Kardashian -</b> ma specyficzny zapach do którego trudno się przyzwyczaić, ale w działaniu całkiem dobrze sobie radzi. Mimo malutkiej pojemności bardzo wydajny olejek o treściwej konsystencji i przystępnej cenie. Używałam go do zabezpieczania końcówek i byłam bardzo zadowolona. Może kiedyś do niego wrócę i <b><span style="color: lime;">kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Jedwab w płynie serum na łamliwe końcówki Green Pharmacy -</b> to moje drugie zdenkowane opakowanie tego serum i nadal uważam, że jest to bardzo dobry i godny polecenia produkt. Z tego co czytałam jedwab zmienił trochę skład i zapach, ale w efekcie końcowym nie widzę różnicy. Myślę, że <b><span style="color: lime;">kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyIwOPqsXg2h09boykkRpIK6yMLqjam60priCsHgAwKbxXWAklW_gWW0HXPs-sys1XJO3XZbe-sgcVs86idQRJdJ7KFjlLma4ivjuNtEfRvX8RbPutDiGfZE9TmBFRWijQlgih7f4iq7-n/s1600/DSC03177.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="534" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyIwOPqsXg2h09boykkRpIK6yMLqjam60priCsHgAwKbxXWAklW_gWW0HXPs-sys1XJO3XZbe-sgcVs86idQRJdJ7KFjlLma4ivjuNtEfRvX8RbPutDiGfZE9TmBFRWijQlgih7f4iq7-n/s640/DSC03177.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Żel do mycia niemowląt Babydream - </b>używałam go do mycia włosów i w działaniu jest porównywalny do klasycznej wersji szamponu Babydream. Czyli niestety trochę plącze włosy i bez odżywki czy maski się nie obejdzie. Dobrze sobie radził ze zmywaniem olei, był wydajny, miał bardzo wygodne opakowanie, delikatny i łagodny skład, oraz dobrą cenę. <b><span style="color: orange;">Może kiedyś kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Szampon ułatwiający rozczesywanie Babydream - </b>jak większość z Was uważam, że ta wersja szamponu jest zdecydowanie lepsza i delikatniejsza dla włosów. Było to moje drugie opakowanie i<b><span style="color: lime;"> z pewnością kupię go ponownie</span></b>. Szkoda tylko, że nie istnieje w tak dużej pojemności jak żel do mycia niemowląt do tego z pompką, byłoby cudownie! ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Suchy szampon floral essences Batiste - </b>wiadomo... najlepsze suche szampony ever. Ta wersja zapachowa bardzo przypadła mi do gustu, szampon pachniał jak perfumy, a działanie jak zawsze rewelacyjne. Po suchy szampon sięgam w sumie bardzo rzadko, może raz na dwa tygodnie, ale uważam, że i tak warto mieć go pod ręką. <b><span style="color: blue;">Już kupiłam kolejne opakowanie</span></b>, tym razem wersję cherry, której wcześniej nie miałam ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Olej lniany - </b>była to moja druga buteleczka oleju i nie zawaham się sięgnąć po kolejną! ;) Bardzo lubię ten olej za działanie, zauważalną poprawę stanu moich włosów, oraz cenę i dostępność (10 zł Biedronka). Obecnie używam oleju kokosowego, ale jak go wykończę to <b><span style="color: lime;">kupię ponownie</span></b> lniany. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<u><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">TWARZ:</span></u></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhA4Il-w1QWoddy7a2DEviMFKis5ZOW9TVHtkaCvW5MuORlNySRbLC1kDKKM8A4NtlMZuwG__nPU22WtmemIeLrAb4koyRCatEuFI0HfORin9fswpK0XKD_Yeni5g_u3Rb-m6hLVYcKRhPo/s1600/DSC03179.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="540" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhA4Il-w1QWoddy7a2DEviMFKis5ZOW9TVHtkaCvW5MuORlNySRbLC1kDKKM8A4NtlMZuwG__nPU22WtmemIeLrAb4koyRCatEuFI0HfORin9fswpK0XKD_Yeni5g_u3Rb-m6hLVYcKRhPo/s640/DSC03179.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Żel oczyszczająco-rewitalizujący Garnier - </b>świetny żel na wakacje! Ma piękny orzeźwiający zapach, oraz podobne działanie, czyli idealny na lato i nasze polskie upały. Daje przyjemne uczucie oczyszczenia i odświeżenia skóry, przy czym jej nie ściąga, ani nie podrażnia. Mimo to nie używałam go codziennie, bo bałam się że na dłuższą metę może wysuszyć moją mieszaną cerę. <b><span style="color: lime;">Z chęcią kupię go ponownie</span></b>, ponieważ bardzo miło go wspominam ;) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Żel-krem do mycia twarzy Nivea - </b>tu natomiast mamy produkt, który moim zdaniem kiepsko się sprawdza latem. Ma kremową konsystencję, która nie pozostawia uczucia odświeżenia, ani oczyszczenia. W moim odczuciu przytłacza nasza skórę i bałam się że może ją również zapchać więc też nie używałam go na co dzień. Może zimą sprawdziłby się lepiej i przyjemnie otulałby naszą skórę, a może po prostu nie jestem przyzwyczajona do takich kremowych produktów. Zdecydowanie bardziej wolę żelową formułę.<b><span style="color: orange;"> Nie wiem czy kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Tonik antybakteryjny przeciw pryszczom Ziaja Nuno - </b>całkiem miło mnie zaskoczył ten tonik. Mimo trochę ziołowego zapachu bardzo chętnie i często po niego sięgałam. Jak Wam już kiedyś wspominałam mam okropny i ciągle narastający problem z "trądzikiem" na szyi i linii żuchwy, ten tonik delikatnie dbał szczególnie o tą partię mojej twarzy. Niska cena, dobra wydajność i prosty, krótki skład zachęca do ponownego zakupu ;) W skrócie<b><span style="color: lime;"> kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Rewitalizująco-wygładzający żel do pielęgnacji okolic oczu z ekstraktem z czarnego kawioru - </b>jedyny produkt z dzisiejszego denka, którego nie zużyłam do końca, a wyrzucam go głównie dlatego, że jego termin ważności dawno minął. Przez jakiś czas kremu używałam regularnie, lecz później o nim zapomniałam. Nie widziałam większego działania w trakcie jego stosowania, jedynie gdy trzymałam go w lodówce to pozostawiał przyjemne uczucie chłodu. Mimo to<b><span style="color: red;"> nie kupię go ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Płatki kosmetyczne Lilibe - </b>dobrze wiecie, że je polecam, uwielbiam i ciągle kupuję ;) Obecnie płatki produkuje Isana, już nie Lilibe.<b><span style="color: blue;"> Oczywiście zaopatrzyłam się już w kolejne opakowania</span></b>. </span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<u><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">CIAŁO:</span></u></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4-pvHI3h41mZ26ERuUuigCkNJ3CrYafdbpsd7TU4flxe9eFSSKQDDtaenYW-FHZ2DRm0M2Mm_B6hXQJebeb04RHVZa2ToxpL_JiatSC1s8anqFgc55j8utF6jDC-SU8K8lQtypmUwyBGT/s1600/DSC03182.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="508" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4-pvHI3h41mZ26ERuUuigCkNJ3CrYafdbpsd7TU4flxe9eFSSKQDDtaenYW-FHZ2DRm0M2Mm_B6hXQJebeb04RHVZa2ToxpL_JiatSC1s8anqFgc55j8utF6jDC-SU8K8lQtypmUwyBGT/s640/DSC03182.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>3 żele pod prysznic Avon -</b> jakie mam zdanie na temat żeli i ogólnie produktów przeznaczonych do kąpieli marki Avon pewnie już wiecie. Najbardziej zadowolona byłam z środkowej wersji o zapachu mandarynki i kwiatu lotosu, bardzo orzeźwiający żel i przyjemny na upalne dni. Oczywiście w działaniu i konsystencji były zbliżone do siebie. Zapewne<b><span style="color: lime;"> kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Antyperspirant Nivea Fresh Flower</b> - piękny zapach i całkiem dobra ochrona przed niechcianym potem. Jestem na tak i nie mam się do czego przyczepić, pewnie kiedyś <b><span style="color: lime;">kupię ponownie</span></b>.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Wygładzający peeling Joanna Naturia o zapachu gruszki </b>- zapewne każda z nas zna i miała styczność z pięknie pachnącymi peelingami Joanny. Zapachy są cudowne mimo, że trochę sztuczne. W działaniu peeling jest raczej delikatny, ale całkiem dobrze sobie radzi z martwym naskórkiem. Jest to raczej mało ekonomiczny produkt, ale myślę, że jeszcze nie raz skusi mnie jakiś soczysty zapach i <b><span style="color: lime;">kupię je ponownie</span></b>.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Emulsja do higieny intymnej z jaśminem i macierzanką Biały Jeleń -</b> mam mieszane uczucia co do tego produktu... Raz go lubiłam i byłam zadowolona z jego działania, innym razem mam wrażenie, że mnie podrażniał i pozostawiał nieprzyjemne uczucie. Sama nie wiem czemu tak się działo, ale może jestem uczulona na któryś ze składników. <span style="color: red; font-weight: bold;">Raczej nie kupię ponownie, </span>bo działanie jest tu najważniejsze. </span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<u><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">DŁONIE I STOPY:</span></u></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRxDFwOHWCrh17n3nduG_TkijW8Sjk9sZ8iCYkMP_mZFSqVnDbnnKsLgQkXMNokDxIE25EnSL4KEok9NaW6M96v__zVkd6Dkhr7EwzFLCrIcvXgLAbKFktcAEekOR3rJkgjMXXBrRlkIjQ/s1600/DSC03184.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="544" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRxDFwOHWCrh17n3nduG_TkijW8Sjk9sZ8iCYkMP_mZFSqVnDbnnKsLgQkXMNokDxIE25EnSL4KEok9NaW6M96v__zVkd6Dkhr7EwzFLCrIcvXgLAbKFktcAEekOR3rJkgjMXXBrRlkIjQ/s640/DSC03184.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Mydło w płynie ekstrakt z irysa Linda - </b>opakowanie kusi, ale sam zapach i działanie jakoś mnie nie porwało. Pompka już po kilku użyciach zaczęła się zacinać, zapach był dla mnie raczej średni, a działanie było takie sobie. Nie zauważyłam żeby mydło wysuszało dłonie, więc chociaż taki plus. <b><span style="color: orange;">Nie wiem czy kupię ponownie</span></b>, jak już to w innej wersji zapachowej. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Krem do rąk z pantenolem i masłem shea Isana - </b>bardzo wydajny, wygodny w użyciu, delikatnie nawilżający i wygładzający krem do rąk. Opakowanie idealne do postawienia na biurku, toaletce czy szafce nocnej. Po krem sięgałam nawet kilka razy dziennie i jego działanie było dla mnie wystarczające. Jest to edycja limitowana, tak jak poprzednia - fioletowa, więc już czekam na kolejną, po którą <b><span style="color: lime;">z chęcią się zaopatrzę</span></b> ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Krem-maska do stóp z 30% zawartością mocznika Lirene - <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/07/pereki-czerwca.html" target="_blank">ULUBIENIEC</a> </b>jeśli chodzi o pielęgnację stóp. Używany regularnie daje na prawdę zauważalną poprawę.<b><span style="color: lime;"> Kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Udało się, dobrnęłam do końca ;) Co myślicie o moim denku? ;)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com28tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-12508949209153501202015-08-14T16:23:00.002+02:002015-08-14T16:23:23.803+02:00Program Nowości - testujemy całą rodzinką ;)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dzisiejszy post miał pojawić się już dawno temu, ale w dalszym ciągu jestem okropnie niezorganizowana...</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Paczuszkę z Programu Nowości mam już od jakiś 2 tygodni w posiadaniu i został mi już tylko tydzień na jej zrecenzowanie. Tym razem wybór padł na typowo męski zestaw. Oprócz tego załapałam się do testowania dodatkowych nowości, w większości przeznaczonych dla mojego Synka, także w tym miesiącu testujemy całą rodziną ;)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtXIibgpG1mNNNdb_w_vINztdWADFDTIXI8FlO0SiQ3zt2JSPG0WM8rM-732tbb3KDeFesc-JqUkO34N1vjbQGhzwl7E9hCvQ1gIjNOR7ogKr5pfqVjI0jbWV2x-koPSI24zMxuWbk_4zv/s1600/DSC03014.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="534" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtXIibgpG1mNNNdb_w_vINztdWADFDTIXI8FlO0SiQ3zt2JSPG0WM8rM-732tbb3KDeFesc-JqUkO34N1vjbQGhzwl7E9hCvQ1gIjNOR7ogKr5pfqVjI0jbWV2x-koPSI24zMxuWbk_4zv/s640/DSC03014.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<u><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Patryk miał za zadanie przetestować:</span></u><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Nivea Active Clean, szampon do włosów dla mężczyzn, głęboko oczyszczający i odświeżający (13,99 zł)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Mexx Life is Now, woda po goleniu dla mężczyzn (88,99 zł)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">James Bond Seven, woda toaletowa dla mężczyzn (119,99 zł)</span><br />
<u><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">W paczce dla siebie znalazłam:</span></u><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Good Food extra cienkie, wafle kukurydziane z kaszą jaglaną i czarnym pieprzem (1,49 zł)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Bielenda Graffiti 3D, fluid do włosów, wichrzyciel (8,99 zł)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Eveline Lovers Rouge, pomadka do ust w kredce, 06 fuchsia fever (15,99 zł) </span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXS7mCBIsOYCKdaDfqGZz5Oyjwuv4O2wAhRJv00sUSr8kiv5KwaVAf2y19wAXVdrX2T609gwVUiFDC2nFltGpBE5yGJFLq_2U0dkkWhdQm7ynNXFnIily1mKNjHHhs4gKwyH4o4qpwJjgX/s1600/DSC03023.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="552" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXS7mCBIsOYCKdaDfqGZz5Oyjwuv4O2wAhRJv00sUSr8kiv5KwaVAf2y19wAXVdrX2T609gwVUiFDC2nFltGpBE5yGJFLq_2U0dkkWhdQm7ynNXFnIily1mKNjHHhs4gKwyH4o4qpwJjgX/s640/DSC03023.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Bardzo trudno było mi uchwycić właściwy kolor pomadki, jest to taka malinowa czerwień, która o dziwo mi się podoba ;)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2RKE-A4lf0W-pXeKwhM_EbjVCUc4GilBbwJb2IvQ1oceW0FkElMVrk6MfiKzuXDL74DsdUY_NqCXiRBQVJl-VgRSoRkPazF9dvQBud5H7jPhhEKmuRT3TsRl1pSHWk0t6ZsyWSwnNjLSi/s1600/DSC03127.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2RKE-A4lf0W-pXeKwhM_EbjVCUc4GilBbwJb2IvQ1oceW0FkElMVrk6MfiKzuXDL74DsdUY_NqCXiRBQVJl-VgRSoRkPazF9dvQBud5H7jPhhEKmuRT3TsRl1pSHWk0t6ZsyWSwnNjLSi/s640/DSC03127.JPG" width="572" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<u><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dodatkowe nowości dla mnie:</span></u><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">AA Help, cera atopowa, krem-kompres SOS, łagodzący podrażnienia (22,49 zł) i emulsja micelarna SOS, łagodząca podrażnienia (17,99 zł)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Syoss Color Refresher, pianka do włosów odświeżająca kolor, dla ciemnych brązów (19,99 zł) </span><br />
<u><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dla Dominika:</span></u><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">produkty marki MomMe Baby Natural Care - puszysty krem łagodzący, odżywcza śmietanka do kąpieli, delikatne mleczko pielęgnacyjne, (każdy z produktów kosztuje 39,99 zł)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dicoflor, saszetki wspomagające odporność (21,99 zł) </span><br />
<br />
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Których nowości jesteście najbardziej ciekawe i których już niedługo będziecie wypatrywać na półkach w Rossmannie? ;)</span></b>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-74206255496342640452015-08-05T18:45:00.001+02:002015-08-05T18:45:50.794+02:00Nowości kosmetyczne - uzupełnienie braków i małe zachcianki ;)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Mam dzisiaj dla Was małą dawkę nowości kosmetycznych, które niedawno wpadły w moje ręce. Trochę się tego nazbierało, także na razie znowu robię sobie przerwę od zakupów. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjUzQe9a9XJ29tPa8pzyWEPZWyWe8efuOeKiD7QvLPJIxQfagJKFY0_j1UdYCl6h8InsBUOlxb_WJAGwtAW_gVeP_MkdfuOmAkrUX8GthuZO7SvKpOOFsPmHDGva-jUJtUFsOge9HxNNr_/s1600/DSC03070.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="468" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjUzQe9a9XJ29tPa8pzyWEPZWyWe8efuOeKiD7QvLPJIxQfagJKFY0_j1UdYCl6h8InsBUOlxb_WJAGwtAW_gVeP_MkdfuOmAkrUX8GthuZO7SvKpOOFsPmHDGva-jUJtUFsOge9HxNNr_/s640/DSC03070.JPG" width="640" /></a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXb3XvJrUFcyXLyd-2HbzOQLoKvliK7GpP1rUt4vKiCr0QojcDYf3Q-IOxdiWewkLK1b6GKgM0M-9UtHEgLan41wiUkVOXMINMWPKOkFAC1N6T3wyYhOme9fPTKfWMmXLo-1gKknPqSKuJ/s1600/DSC03052.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXb3XvJrUFcyXLyd-2HbzOQLoKvliK7GpP1rUt4vKiCr0QojcDYf3Q-IOxdiWewkLK1b6GKgM0M-9UtHEgLan41wiUkVOXMINMWPKOkFAC1N6T3wyYhOme9fPTKfWMmXLo-1gKknPqSKuJ/s640/DSC03052.JPG" width="508" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jak się okazało największe zakupy poczyniłam w Rossmannie ;) </span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">W końcu kupiłam <b>olejek do ciała z pestek mango i papai Wellness&Beauty</b>, który od dawna za mną chodził. Muszę Wam powiedzieć, że pachnie fenomenalnie (podobnie jak peeling z mango tej samej marki). Używam go do olejowania włosów, ponieważ do ciała mam zapas innych olejków. Jest to mój trzeci produkt Wellness&Beauty i coraz bardziej lubię tą markę :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na promocji znalazłam <b>odżywkę regeneracyjną w sprayu z Gliss Kura</b> więc wrzuciłam ją do koszyka, bo często się jednak przydaje. "Czarną" wersję miałam już kilka razy i jak dla mnie jest jedną z najlepszych. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Antyperspirant z Garniera</b> i <b>żel pod prysznic z Dove o zapachu pistacji i magnolii </b>to pięknie pachnące niezbędniki. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Płyn Facelle z aloesem</b> będzie mi służył jako szampon. Tej wersji jeszcze nie miałam, a dużo dobrego o niej słyszałam, także czas się przekonać ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Potrzebowałam czegoś nowego do zabezpieczania końcówek włosów i wybór padł na <b>serum Goodbye Damage z Garniera</b>, jak na razie jestem zadowolona.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ostatni produktem ze zdjęcia jest <b>półtransparentny puder matujący Fixing Powder z Wibo</b>. Chyba mam jakiś problem jeśli chodzi o pudry, bo ostatnio żaden mi nie pasuje... Oby z tym było trochę lepiej. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiikwd3wb-KQdnYK_yB1hyvkzsKwNA_WW9RWbo6GCOkcA1wulvY4ghkbcEE7HafjwXjCBnNHVi_lt5GW5ix-bh7PZqwYn-1Xt48ExnA3hhMSJS8u7Xad0PGRGRPwwbaN8d0l8Finp88uA8C/s1600/DSC03054.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiikwd3wb-KQdnYK_yB1hyvkzsKwNA_WW9RWbo6GCOkcA1wulvY4ghkbcEE7HafjwXjCBnNHVi_lt5GW5ix-bh7PZqwYn-1Xt48ExnA3hhMSJS8u7Xad0PGRGRPwwbaN8d0l8Finp88uA8C/s640/DSC03054.JPG" width="578" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Co nieco do pielęgnacji buźki; ulubione <b>płatki kosmetyczne </b>wcześniej marki Lilibe, teraz Isana i <b>gąbeczki do makijażu Calypso</b>, których jestem bardzo ciekawa. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0ENeheE5kzMT_-kNBDOIAz48ZDcI7tMVQdi3xD8xWuPf_Y0QsfBAK50BG9TM1cXLu8-506LXY1uO76W0IdHUd50qFbmS_pjfOrdR29fPtGFK9tl9MetDUdLHkFGVuHEK1d3IiPmjR335F/s1600/DSC03063.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0ENeheE5kzMT_-kNBDOIAz48ZDcI7tMVQdi3xD8xWuPf_Y0QsfBAK50BG9TM1cXLu8-506LXY1uO76W0IdHUd50qFbmS_pjfOrdR29fPtGFK9tl9MetDUdLHkFGVuHEK1d3IiPmjR335F/s640/DSC03063.JPG" width="594" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ostatnie skromne nowości z Rossmanna w które wczoraj się zaopatrzyłam to <b>nożyki do brwi</b>, <b>gumki-sprężynki</b> i <b>duża spinka do włosów</b>. Bez takiej spinki nie wyobrażam sobie kąpieli ;D poprzednią połamał mi Dominik, więc musiałam od razu kupić nową ;) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvOicXq9QRn5IHdkbuGsb7ghanZehHj-9Ej7lynz9qq8ZgXJH0VHQ8sywUGjiidm1qFTk5tqWF40gISmxEubbB2m2JeG7ACehQ-_gyZjkwB0D-Y3kLIOjcpuGdStXrrJb4DOeZDVVjAFeX/s1600/DSC03059.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="612" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvOicXq9QRn5IHdkbuGsb7ghanZehHj-9Ej7lynz9qq8ZgXJH0VHQ8sywUGjiidm1qFTk5tqWF40gISmxEubbB2m2JeG7ACehQ-_gyZjkwB0D-Y3kLIOjcpuGdStXrrJb4DOeZDVVjAFeX/s640/DSC03059.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Tutaj taki mały miszmasz ;) Od dawna chciałam wypróbować jakiś produkt marki <b>Sylveco</b>, ostatecznie skusiłam się na <b>rumiankowy żel do twarzy</b>, który kupiłam w aptece u mnie w mieście za jedyne <b>13 zł</b>. Z tego co zaobserwowałam ceny mocno się wahają w zależności od drogerii czy stron internetowych. Jak na razie jestem bardzo zadowolona z jego delikatnego działania, jedynie do zapachu nie mogę się przyzwyczaić.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Olej kokosowy</b> kupiłam w Biedronce za <b>8 zł</b>, na razie nie chcę go otwierać, bo wcześniej chcę wykończyć olej lniany. Używałam już oleju kokosowego do olejowania włosów i bardzo go sobie chwaliłam, mam nadzieję, że z tym będzie podobnie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">W drogerii Laboo na promocji kupiłam cudownie pachnący <b>żel pod prysznic Palmolive</b> za <b>około 9 zł</b>. Kilka miesięcy temu miałam mniejsze opakowanie tego żelu i obiecałam sobie że jak znajdę go w dużej pojemności to kupię go ponownie. Na lato idealny! ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">W tej samej drogerii znalazłam <b>suchy szampon Batiste o wiśniowym zapachu</b>, który od dawna chciałam wypróbować, a nigdzie stacjonarnie nie mogłam go dorwać (nie mam w okolicy Hebe). Kosztował <b>15 zł </b>;)</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimGJI2YV-DlbrlzB_N5plBj3W6B9V1HMR6GntGo-LRD6NGipbd17y9jnUgiaWKSCufKK8MMfcAyA3JnSLRnON5E2glUCiJNouaPFp3brty1gLuGDVmKZsvQhF2C43U2VbNJj3-Nhlwm3sQ/s1600/DSC03066.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="570" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimGJI2YV-DlbrlzB_N5plBj3W6B9V1HMR6GntGo-LRD6NGipbd17y9jnUgiaWKSCufKK8MMfcAyA3JnSLRnON5E2glUCiJNouaPFp3brty1gLuGDVmKZsvQhF2C43U2VbNJj3-Nhlwm3sQ/s640/DSC03066.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">W Avonie skusiłam się na nowy <b>płyn do kąpieli o zapachu mango</b>, który muszę Wam powiedzieć, że pachnie fenomenalnie! <b>Odżywkę upiększającą BB</b>, którą prawdopodobnie podam dalej. Jako konsultantka dostałam również <b>wygładzający cukrowy peeling do ciała z Planet Spa</b>, oraz skusiłam się na<b> balsam pod prysznic</b>, który przyda się w awaryjnych sytuacjach. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Znacie już moje zakupy z ostatnich tygodni. Mam Wam jeszcze do pokazania paczkę z Rossmanna i dodatkowe nowości, które otrzymałam do testowania. Tym razem będzie to dość nietypowa paczka, ale o tym za kilka dni ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">A jak sprawy mają się u Was? Stronicie od zakupów, czy wręcz przeciwnie? ;)</span></b>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com29tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-12825836833427173072015-08-03T16:46:00.000+02:002015-08-03T16:46:10.082+02:00Dzień dla włosów - OMO i peeling skóry głowy. <div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Witajcie Kochane po prawie miesiącu przerwy (najdłuższej w historii bloga!). To nie jest raczej mój powrót na stałe, ale mimo to chciałabym dodać dla Was przynajmniej kilka postów. Moimi ulubionymi wpisami są zdecydowanie te podsumowujące cały miesiąc czyli denko, nowości, ulubieńcy i najlepsze filmy. Z denkiem wstrzymam się do końca sierpnia, ponieważ nie wykończyłam zbyt wielu produktów, za to pozostałe posty mam nadzieję, że się ukażą ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dzisiaj natomiast mam dla Was dawno zaniedbany dzień dla włosów. Muszę Wam powiedzieć, że moje włosy są obecnie w tragicznym stanie. Może na zdjęciach tego, aż tak nie widać, ale ja niestety widzę ogromną różnicę w ich kondycji i niestety jest to zmiana na gorsze. Po pierwsze <b>WYPADANIE</b>, przez ostatnich kilka tygodni straciłam chyba 1/3 włosów :( Na szczęście po jakimś czasie doszłam do tego co spowodowało u mnie wypadanie i obecnie odstawiłam tego trolla, czyli <b>TANGLE TEEZER</b>!! Cholerne ustrojstwo, którego muszę się pozbyć. Czytałam (nawet u Anwen), że nowsza wersja szczotki jest zdecydowanie gorsza od poprzedniej, posiada ostrzejsze i twardsze ząbki, które podrażniają skórę głowy i osłabiają włosy. Na moje nieszczęście problem dopadł i mnie. Używałam jej przez około 2 tygodnie, a obecnie już 2 miesiąc męczę się z wzmożonym wypadaniem ;|</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtl-YyJvZMLxf4A1J79KAflO30I6enTQZUFNPoDXSWjXHqHq-X91ysG5K-wHqFHo1fHvak9oMUw0x6F-Vb1XwqHjDQjyF2x4qpCtrxGUz2hu0Z-hP6uT3MbGWQtU3SF48iv741NRfKjSmM/s1600/DSC02973.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtl-YyJvZMLxf4A1J79KAflO30I6enTQZUFNPoDXSWjXHqHq-X91ysG5K-wHqFHo1fHvak9oMUw0x6F-Vb1XwqHjDQjyF2x4qpCtrxGUz2hu0Z-hP6uT3MbGWQtU3SF48iv741NRfKjSmM/s640/DSC02973.JPG" width="578" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Druga sprawa jest taka, że przez ostatnie miesiące nieregularnie i zdecydowanie za rzadko je olejowałam, przebywałam dużo na słońcu i za słabo zabezpieczałam włosy przed przeróżnymi zewnętrznymi urazami. Obecnie poza tym, że na końcach są okropnie przerzedzone, są jeszcze suche i matowe (na szczęście się nie rozdwajają). Niestety czeka mnie wizyta u fryzjera i podcięcie minimum kilku centymetrów ;( Po przekroczeniu granicy, której moje włosy nie chciały przekroczyć przez kilka lat znowu muszę je ściąć i zacząć zapuszczanie od nowa...</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Staram się powrócić do w miarę regularnego olejowania, ale różnie mi to wychodzi. Ostatnio często stawiam na OMO (odżywianie, mycie, odżywianie) ponieważ wtedy moje kłaczki prezentują się w miarę względnie. Zafundowałam sobie również peeling skóry głowy, niżej możecie zobaczyć efekty i obecny stan moich włosów ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3XNg0GVG3tw1T3QibPP5UVOptEMco8ZDGF1HERBc__51bV0BBbCm5iQzsCL8raN3VEXbMM28hbBhZPnX1tFinS1M2ITgyB_bLxt1eiGo8rvgwpM29og8VhNGrONfW0BQtQ52GdcARKOmE/s1600/DSC03038.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="538" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3XNg0GVG3tw1T3QibPP5UVOptEMco8ZDGF1HERBc__51bV0BBbCm5iQzsCL8raN3VEXbMM28hbBhZPnX1tFinS1M2ITgyB_bLxt1eiGo8rvgwpM29og8VhNGrONfW0BQtQ52GdcARKOmE/s640/DSC03038.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">- włosy związałam w wysokiego koka i na rozpuszczoną część włosów nałożyłam olej lniany i cudownie pachnący olejek z pestek mango i papai z Wellness&Beauty </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">- po około 2 godzinach dołożyłam maskę Color z Kallosa</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">- po kolejnych około 30 minutach umyłam włosy szamponem 2w1 z Babydream i wykonałam peeling skóry głowy używając do tego białego cukru</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">- następnie ponownie umyłam włosy i dokładnie wypłukałam olej oraz cukier</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">- po umyciu nałożyłam na 30 minut maskę Cherry z Kallosa</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">- po spłukaniu maski i lekkim osuszeniu włosów ręcznikiem zabezpieczyłam je olejkiem z Isany i olejkiem na rozdwojone końcówki z Garniera</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">- włosy wyschły naturalnie, zdjęcia zrobione jakieś 2 godziny po myciu</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjDu3dX_H3ziKIuFa2-BkEX8uyA7xCp7FceCLpWRME2hRbkutf9rzSGbDeINhKw8D7uk0ivPeNF0XeVnPUbInok8ulBbzH-S8rX4AgYjOH2-3WVnedmd0C__V-ECzQSjCTh9imrZQhQUmp/s1600/DSC03002.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjDu3dX_H3ziKIuFa2-BkEX8uyA7xCp7FceCLpWRME2hRbkutf9rzSGbDeINhKw8D7uk0ivPeNF0XeVnPUbInok8ulBbzH-S8rX4AgYjOH2-3WVnedmd0C__V-ECzQSjCTh9imrZQhQUmp/s640/DSC03002.JPG" width="422" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Same widzicie jak okropnie są przerzedzone i sianowate szczególnie na końcach. Pozostaje mi jedynie umówić się na wizytę do fryzjera. Wcześniej planowałam ściąć włosy dopiero pod koniec września (bo 19.09 mamy wesele bliskiej osoby), ale chyba nie ma co dłużej zwlekać. Doradźcie mi proszę co byście zrobiły na moim miejscu. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVyrWictwYPNuYF8LWNK7ULTJpug0cMvgBPVHw2IpY0-vlGJ1EshunakqBsEshAsUdr1Olnnqy1izQS3pbVCLji8hPF_adUzaCrL77kQgTojnqkmb-sD-b04Kn6X1-rYJlnLknvanhZX56/s1600/DSC03003.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVyrWictwYPNuYF8LWNK7ULTJpug0cMvgBPVHw2IpY0-vlGJ1EshunakqBsEshAsUdr1Olnnqy1izQS3pbVCLji8hPF_adUzaCrL77kQgTojnqkmb-sD-b04Kn6X1-rYJlnLknvanhZX56/s640/DSC03003.JPG" width="442" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ2Grj8ss0tIDH9NS1f4Uh-_7p7JHv13vqI50dRDRtmLW5xLWbznObbuxRN6thwgvgnEFScVnihheARLVa8KsnZX_PGCmhnwnHWG2oq-z7RLIKuNFsbMhihKZauhAOWjyvO7IlrhR-KJyQ/s1600/DSC03012.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ2Grj8ss0tIDH9NS1f4Uh-_7p7JHv13vqI50dRDRtmLW5xLWbznObbuxRN6thwgvgnEFScVnihheARLVa8KsnZX_PGCmhnwnHWG2oq-z7RLIKuNFsbMhihKZauhAOWjyvO7IlrhR-KJyQ/s640/DSC03012.JPG" width="318" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Mam do Was jeszcze jedną małą prośbę ;)</b> Od dłuższego czasu chodzi za mną chęć posiadania nowej suszarki. W domu mam dwie, ale są to najzwyklejsze i najprostsze modele z których nigdy nie korzystam, bo wiem, że tylko mi zaszkodzą. Kompletnie się nie znam na tego typu sprzętach i wolałabym zaczerpnąć opinii od osób bardziej kompetentnych w tej dziedzinie ;) Zastanawiałam się nad jakąś suszarką z Remingtona, ponieważ posiadam prostownicę tej marki od kilku lat i jestem z niej bardzo zadowolona. Marzy mi się również suszarka Braun Satin Hair HD380, ale cena ponad 150 zł jest jednak dla mnie zaporowa. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Zależy mi, aby suszarka była w miarę cicha i lekka, miała oczywiście funkcję jonizacji i nadmuch zimnego powietrza, oraz duży nawiew. Planuję zainwestować w ten sprzęt około 100 zł ;)</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-60958099656814808272015-07-10T18:32:00.000+02:002015-07-10T18:32:42.281+02:00Nowości czerwca część 2 - gdzie najlepiej zamówić zestaw chińskich pędzli. <div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Pod koniec czerwca pokazywałam Wam już część nowości jakie zasiliły moje zapasy - <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/06/zaginiona-paczka-rimmela-rossmann.html" target="_blank"><b>TUTAJ</b></a>. Łupy z poprzedniego posta są zdecydowanie ciekawsze niż te dzisiejsze, ale może i w tym haul'u coś Was zainteresuje ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Nie jest tego dużo, ponieważ obecnie bardzo się pilnuje jeśli chodzi o zakupy i jak na razie całkiem dobrze mi to wychodzi ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-Ceb9eMWInNKficMcqilc4ye6siY3Hf0IAD3B9kF7GZGjDs33KilEOxMR7S-MkiqBvh8ez3_wihyKEGWGHX9JOcJuULAjB4oZ8vXieButc9fMEBcNLWHQn9rd15pB5fiS2biNZ75_UA6x/s1600/DSC02740.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="442" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-Ceb9eMWInNKficMcqilc4ye6siY3Hf0IAD3B9kF7GZGjDs33KilEOxMR7S-MkiqBvh8ez3_wihyKEGWGHX9JOcJuULAjB4oZ8vXieButc9fMEBcNLWHQn9rd15pB5fiS2biNZ75_UA6x/s640/DSC02740.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na Instagramie (dokładnie <a href="https://instagram.com/p/4jhOVhmz3Y/?taken-by=kogellmogell" target="_blank"><b>TUTAJ</b></a>) pokazywałam Wam już <b>zestaw chińskich pędzli</b> jaki sobie zamówiłam. Dużo osób było zainteresowanych gdzie kupiłam swoje pędzle. Zamówienie złożyłam na stronie <u>CNDirect</u> (aukcja z pędzelkami <a href="http://www.cndirect.com/new-10-pcs-professional-makeup-set-pro-kits-brushes-makeup-cosmetics-brush-tool-hot.html" target="_blank"><b>TUTAJ</b></a>) i wybrałam złote trzonki, bo te najbardziej mi się spodobały. Zestaw pędzli na które się zdecydowałam kosztuje tam niecałe 28 zł, a z przesyłką zapłaciłam za nie około 37 zł. Te same pędzle znajdziemy na różnych tego typu stronach, ale warto porównać sobie ceny. Np. na <a href="http://www.shein.com/Gold-Pro-Foundation-Blush-Blending-Eye-Shadow-Makeup-Brush-Set-Cosmetics-Tool-p-161831-cat-1865.html" target="_blank"><b>SheIn</b></a> (dawne Sheinside) ten sam zestaw kosztuje 68 zł, a przesyłka drugi raz tyle, wątpię, aby te droższe pędzle były lepiej wykonane itp., bo nadal są to chińskie produkty. Dlatego moim zdaniem <b>nie warto przepłacać</b>. Znajdziecie je pewnie również na Allegro, ale jak kiedyś sama sprawdzałam tam aukcje ceny były czasami kosmicznie nie do zaakceptowania.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Zamówienie opłaciłam poprzez konto PayPal, bo niestety zwykłe przelewy nie wchodzą w grę, przynajmniej z tego co się orientuję. Warto również wspomnieć, że czekałam równe 2 tygodnie na paczuszkę, więc nie tak długo jeśli chodzi o chińskie stronki. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Przechodząc do samych pędzli to jak na razie jestem z nich zadowolona. Jedyne co niemile mnie zaskoczyło to ich zapach, ale obecnie już prawie go nie czuć ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Jak za tą cenę uważam, że są całkiem nieźle wykonane, włosie jest mięciutkie, jak na razie nie wypada, trzonki wygodnie leżą w dłoni, a komfort malowania jest bardzo przyjemny.</b> Jak widzicie na zdjęciu małe pędzle są odwzorowaniem dużych i wcale mi nie przeszkadza to że wszystkie są do siebie bardzo podobne ;) Nie jestem mistrzynią makijażu, więc jak na razie takie pędzelki w zupełności mi wystarczą, tym bardziej, że dla każdego z nich można znaleźć jakieś zastosowanie ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuNbGAn3AFgw2yTVTYIlqBkqUV6-frS8bYcxZzeDkKI86ZK_BugWcp0G7oac-nkcjATclIow6P0zdiosFh9XB88Gm3NYFcNP0q4Dz6wRUf08gIRzBLtJNXh7OLr8jrQ1gVXgZQT8GcaHgW/s1600/DSC02905.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuNbGAn3AFgw2yTVTYIlqBkqUV6-frS8bYcxZzeDkKI86ZK_BugWcp0G7oac-nkcjATclIow6P0zdiosFh9XB88Gm3NYFcNP0q4Dz6wRUf08gIRzBLtJNXh7OLr8jrQ1gVXgZQT8GcaHgW/s640/DSC02905.JPG" width="456" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Załapałam się również do przetestowania <b>emulsji micelarnej do codziennego mycia i pielęgnacji skóry wrażliwej marki Cetaphil</b>. Jestem bardzo zadowolona z tego faktu ponieważ od dawna chciałam wypróbować produkty tej marki. Jak na razie użyłam jej kilka razy i jestem bardzo zadowolona, oby tak dalej ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlptphFs2SoUbNXtdn1jUcE9H0lBSI-KNcQtPm3pzuK5c55fOJdGUv29holbmOetFVlhujwd-IWMbjYJb2ZXVq4MAmxQb4BJ605_l73h4hbM8zdd53cnxEVBU7LXKuKVDACdh2FKAdSGYJ/s1600/DSC02901.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="456" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlptphFs2SoUbNXtdn1jUcE9H0lBSI-KNcQtPm3pzuK5c55fOJdGUv29holbmOetFVlhujwd-IWMbjYJb2ZXVq4MAmxQb4BJ605_l73h4hbM8zdd53cnxEVBU7LXKuKVDACdh2FKAdSGYJ/s640/DSC02901.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jedyny zakup w tym miesiącu jaki poczyniłam w Rossmannie to <b>rozświetlacz w ciepłym odcieniu z Lovely w wersji Gold</b>. Odkąd pojawił się w sprzedaży masa dziewczyn zaczęła go wychwalać i porównywać do kultowego rozświetlacza Mary Lou Manizer z The Balm. Miałam w planach jego zakup już wtedy gdy pojawił się na rynku, ale nigdy nie mogłam na niego trafić w Rossmannie, gdy w końcu pewnego dnia znalazłam go na półce nie wahałam się ani chwili. Uważam, że był to na prawdę świetny zakup i obecnie podzielam wszystkie zachwyty na jego temat ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo_VLWej2JE9tqpcMQ8ql3Uz2wtKea4mpisAsrFNHxuV958lKtURLb0HYXwGsIEQQihR3gqK7fgR4WOhTYzRiVAYvQCe0TPD-t1uf7FS9tqtnkUCiiZO_PRbmvjaRvMllUe6xfHrP2ipFk/s1600/DSC02897.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo_VLWej2JE9tqpcMQ8ql3Uz2wtKea4mpisAsrFNHxuV958lKtURLb0HYXwGsIEQQihR3gqK7fgR4WOhTYzRiVAYvQCe0TPD-t1uf7FS9tqtnkUCiiZO_PRbmvjaRvMllUe6xfHrP2ipFk/s640/DSC02897.JPG" width="446" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Mimo tego, że w Biedronce jakiś czas temu pojawiła się nowa gazetka z ofertą kosmetyczną, obiecałam sobie, że na nic się nie skuszę i dotrzymałam słowa, które sobie dałam ;) Jestem z siebie dumna, ponieważ same wiecie jak wyglądają moje zapasy i niczego tak na prawdę nie potrzebuję.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Natomiast jeszcze przed tą promocją skusiłam się na 2 produkty, pierwszy z nich to <b>płyn do kąpieli z Luksji o zapachu jagodowej muffinki</b>. Pachnie cudownie, tak jak i mój poprzedni płyn z Luksji o zapachu karmelowych wafli, mmm ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Drugi produkt to <b>płyn do płukania jamy ustnej Golgate Plax</b>. Nie specjalnie mi "posmakował", ale płyn to płyn.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0xv7QnGeS9VdlSeAkfr9ReC8Ncy7vvsUZve_yUdo-eLDORHY_jzc53zTctSyyTcil3aIRq2USq81gSvvC-C8d5_16zrOOdGRos1Gw9rVs2GFLYFD8aCIuQpfGqhU-uGkuh0p9o-HwDAOe/s1600/DSC02894.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0xv7QnGeS9VdlSeAkfr9ReC8Ncy7vvsUZve_yUdo-eLDORHY_jzc53zTctSyyTcil3aIRq2USq81gSvvC-C8d5_16zrOOdGRos1Gw9rVs2GFLYFD8aCIuQpfGqhU-uGkuh0p9o-HwDAOe/s640/DSC02894.JPG" width="472" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">W Avonie złożyłam dwa małe zamówienia i skusiłam się na kilka drobiazgów, między innymi na <b>żel pod prysznic o zapachu granatu i słodkich migdałów</b>, a <b>balsam do ciała z serii Little Black Dress</b> otrzymałam z programu dla konsultantek. Może kiedyś doczeka się swojej kolejki ;D</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiROOUEIb6hKLPFaDFo4vGa3Fe3mnvbivEsWpLk4Ci0s_8IUb6kXgeoWd_rac-TPVklawbZmevuWh7xMuM7p_uaNZ34ECLY7iL72nDvmW7lUo1CeSNpC3gUl4qGht5UwDpu_BZJaLYfVFNZ/s1600/DSC02892.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="414" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiROOUEIb6hKLPFaDFo4vGa3Fe3mnvbivEsWpLk4Ci0s_8IUb6kXgeoWd_rac-TPVklawbZmevuWh7xMuM7p_uaNZ34ECLY7iL72nDvmW7lUo1CeSNpC3gUl4qGht5UwDpu_BZJaLYfVFNZ/s640/DSC02892.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Zamówiłam także <b>3 papierowe pilniczki</b>, bo bez tego ani rusz, <b>wodoodporny balsam ochronny do ust z SPF 30</b> i <b>lakier z serii Color Trend w kolorze Juicy</b>, który zaprezentuję Wam w pełnej okazałości w następnym tygodniu ;) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Największym rozczarowaniem i bublem miesiąca okazał się <b>pędzel kabuki</b> również z Avonu. Posiadam zestaw pędzli tej marki od 1,5 roku, regularnie ich używam i jestem z nich zadowolona. Myślałam, że z tym pędzlem będzie podobnie, ale okazał się przeokropnie twardy, szorstki i niemiły w dotyku. Nie użyłam go ani 1 raz i nie zamierzam, ponieważ nie wyobrażam sobie taką "miotłą" rysować twarzy ;/ Pędzel kosztował 17 zł czyli połowę wartości całego zestawu chińskich pędzli, koszmar... </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<b><span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Zaprezentowałam Wam już wszystko co wpadło w moje ręce w czerwcu. Napiszcie mi co Wy ciekawego upolowałyście ostatnio ;)</span></b><br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-86442949111608053742015-07-08T15:54:00.000+02:002015-07-08T15:54:04.388+02:00Eveline 6w1 odżywka do paznokci nadająca kolor. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na wstępie chciałabym <u>bardzo bardzo podziękować</u> Dziewczynom, które pod ostatnim postem dodały mi mnóstwa otuchy i wsparcia w związku z moimi obawami. Nawet nie wiecie jakie to dla mnie ważne, że ten blog dla kogoś coś znaczy i że nie tworzę go tylko dla samej siebie. Cieszę się że mam swoje małe miejsce w sieci i że mogłam poznać tak cudowne osoby. Mam nadzieję, że kiedyś będę miała możliwość poznać Was osobiście! Jesteście KOCHANE ;* Dziękuję! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Mam w planach jeszcze kilka postów, po ich opublikowaniu kolejne pewnie będą się ukazywać trochę rzadziej, a pod koniec miesiąca zniknę na jakiś czas. Muszę sobie poukładać kilka spraw, ale na pewno tu do Was wrócę ;) </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtiEGN8cjxcT9c7KCP01qYLkrMkKjp0tFhqZHX-KA0nu1-qcoebB8-NbPn45hxv5teIGqUZymR5j44dUGb62LxJBz6irx0PbMNVVLgmr3eEYYs-RQYvobvRAJTfgIM0EsRbC0M1yOvcZJr/s1600/DSC02714.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="598" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtiEGN8cjxcT9c7KCP01qYLkrMkKjp0tFhqZHX-KA0nu1-qcoebB8-NbPn45hxv5teIGqUZymR5j44dUGb62LxJBz6irx0PbMNVVLgmr3eEYYs-RQYvobvRAJTfgIM0EsRbC0M1yOvcZJr/s640/DSC02714.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć co nieco o produkcie, który mam i testuję od kilku miesięcy i którego już trochę zużyłam, bo połowę buteleczki. Mowa tu o <b>odżywce do paznokci nadającej kolor 6w1 od Eveline</b>.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Kilka razy miałam do czynienia ze sławnymi odżywkami 8w1, 9w1 itp marki Eveline. Niestety przy dłuższym stosowaniu wyrządziły mi więcej szkód niż dobra. Sprawdzały się u mnie gdy używałam ich regularnie, gdy tylko na chwile rezygnowałam z ich stosowania moje paznokcie szybko stawały się kruche i osłabione. Po jakimś czasie zdecydowałam odstawić je całkowicie i wtedy zaczął się dramat. Paznokcie stały się cienkie, zaczęły się łamać i rozdwajać, a ich stan był dużo gorszy niż przed całą kuracją. Nie mogłam ich zapuścić i dużo czasu zajęło mi, aby doprowadzić je do w miarę dobrego stanu. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Zapewne nie muszę Wam przybliżać tego tematu jeszcze bardziej, bo każda z Was słyszała o tych odżywkach i pewnie część z Was miała również z nimi do czynienia. Wiem, że są osoby u których się świetnie sprawdzają i dają super efekty (np. moja siostra), ale ja osobiście nie mam zamiaru już do nich wracać.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na szczęście odżywka, którą Wam dzisiaj prezentuje różni się trochę od tych pozostałych, między innymi przez <b>brak formaldehydu w składzie</b> i tym, że n<b>adaje również kolor paznokciom</b>. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlSKeagaF5TEHuX4w2SsV38ykQq1g7Qr0JylZ-P5u8Jjwk7sJqX_zEYrrwFltNPHTPsq7XF2EKPpB6bNiHEZPS0KrFDIj26nOoZCX1woBh03GE7Wkx4csEmti3EpgKddoArTGpVezeFKOU/s1600/DSC02725.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="510" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlSKeagaF5TEHuX4w2SsV38ykQq1g7Qr0JylZ-P5u8Jjwk7sJqX_zEYrrwFltNPHTPsq7XF2EKPpB6bNiHEZPS0KrFDIj26nOoZCX1woBh03GE7Wkx4csEmti3EpgKddoArTGpVezeFKOU/s640/DSC02725.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jak się już domyślacie, chociażby po zdjęciach, <b>nie jest to zwykła odżywka</b>, ponieważ na paznokciach prezentuje się jak normalny lakier do paznokci. Buteleczka jest <b>pojemności 5 ml</b>, zapakowana w pudełeczko zawierające informacje od producenta, oraz skład produktu. <b>Pędzelek jest płaski i wygodny</b>, a sama odżywka ma <b>konsystencję i zapach zwykłego lakieru</b>. Jak już wspominałam wcześniej swój egzemplarz posiadam od kilku miesięcy, dokładniej od lutego, więc jego konsystencja delikatnie już zgęstniała i powoli zaczyna utrudniać aplikację. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Moja odżywka jest w <b>odcieniu "Rose"</b>, w sprzedaży jest również <b>wersja "Nude", oraz "French"</b>. Możemy ją znaleźć zapewne w większości drogerii, w <b>Rossmannie kosztuje 8,59 zł</b>. </span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHb_DG9e40mHK7FkE6Uf3lHjhr9_bMBuVrr18KnTPu4GYI41P5YXjoQaONJvH6pwtrEKRzaJe9ch-xVm7My0Qy8wRIuUJk9sxLfSigNN8_rKp4W8vjYnKaxNz1hkkFItxN8cIjllPaz7cQ/s1600/DSC02717.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="546" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHb_DG9e40mHK7FkE6Uf3lHjhr9_bMBuVrr18KnTPu4GYI41P5YXjoQaONJvH6pwtrEKRzaJe9ch-xVm7My0Qy8wRIuUJk9sxLfSigNN8_rKp4W8vjYnKaxNz1hkkFItxN8cIjllPaz7cQ/s640/DSC02717.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2lCe0K6Z9g6CAkNja25PZx-8sPdHfTud8c1RMTsWrxbqidNwezmVizT3QH5x7M_S7S3jNKuBuFi_2uG3WEqE-_HBDzJYz5U4CrmPHcyhB3DkSchQUwPtnZx6dJKV0JZk_ohx7fl8aHnqN/s1600/DSC02720.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="518" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2lCe0K6Z9g6CAkNja25PZx-8sPdHfTud8c1RMTsWrxbqidNwezmVizT3QH5x7M_S7S3jNKuBuFi_2uG3WEqE-_HBDzJYz5U4CrmPHcyhB3DkSchQUwPtnZx6dJKV0JZk_ohx7fl8aHnqN/s640/DSC02720.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"> <b>Przy dwóch warstwach</b> na paznokciach prezentuje się następująco. Na słońcu kolor wygląda na trochę prześwietlony. Niżej możecie zobaczyć jak prezentuje się w cieniu. Zdjęcia robiłam jakoś 2/3 dni po pomalowaniu paznokci więc nie wyglądają już do końca perfekcyjnie. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Od samego początku odżywkę 6w1 Eveline <b>traktuję jak zwykły lakier</b>. W moim odczuciu odżywka powinna być bardzo delikatna, nie rzucająca się w oczy i nadająca się jako baza pod inny nawierzchniowy lakier. Niestety kolor w/w odżywki <b>nie nadaję się jako baza</b> pod żaden inny (ewentualnie pod zbliżony kolorystycznie róż), ani nawet jako pojedynczy jednowarstwowy produkt. <b>Przy jednej warstwie odżywka nie prezentuje się zachęcająco, smuży i wygląda nieestetycznie</b>. <b>Przy dwóch warstwach uzyskujemy lepsze i bardziej estetyczne krycie</b>. Mimo to można się dopatrzeć prześwitów, dopiero po 3 cienkich warstwach uzyskamy zadowalający (przynajmniej mnie) efekt. Ja zostałam jednak przy dwóch.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Nie zauważyłam na moich paznokciach większych efektów po używaniu odżywki</b>, ale pewnie jest to spowodowane również tym, że używam jej raz na jakiś czas i to w formie lakieru. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsGW5zgD8Mg5I0LDyiPMp6gRboSOTrmy_q8Oyzf6tVBxHRCHGsSum9yzPFFgfhVMOrhNgUZN6o7pRopUh6VIAOcOxhxFMt2evlpg9q-XGPF0DJ393pRo9hO8N7K2P5DbzhKqEf4DqwB1BY/s1600/DSC02733-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="206" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsGW5zgD8Mg5I0LDyiPMp6gRboSOTrmy_q8Oyzf6tVBxHRCHGsSum9yzPFFgfhVMOrhNgUZN6o7pRopUh6VIAOcOxhxFMt2evlpg9q-XGPF0DJ393pRo9hO8N7K2P5DbzhKqEf4DqwB1BY/s640/DSC02733-horz.jpg" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Tutaj możecie poczytać co ma do przekazania nam producent, oraz przyjrzeć się składowi produktu. <span style="font-size: x-small;">(Klikając na zdjęcie możecie je powiększyć)</span>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Nie do końca zgodzę się z opisem producenta</b>. Plusem jaki zauważyłam jest na pewno to że <b>lakier całkiem szybko wysycha</b>. Jeśli chodzi o <b>trwałość</b> to jest średni, dość szybko <b>ściera się z końcówek i po czasie pęka, a czasami nawet schodzi płatami</b>.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Sięgam po niego przede wszystkim ze względu na kolor. Jak wiecie lubię delikatne róże, a ten w przeciwieństwie do innych jakie posiadam nie wpada w pastele, jest trochę <b>mocniejszy i bardziej cukierkowy</b>.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF1C16qlDOXYX5XSGufmEa9EdR8z0J5E2NxWCy73-NELcTeOo_YcSMYuAGsgOYf8484yLKwtU1TSVM_5hxFsWqalMKSV2xb0KJ4NZUwbn4wgkNkhp6_MkJgLpG_TE8DBuMq3Nc9tH4UWdJ/s1600/DSC02738.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="570" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF1C16qlDOXYX5XSGufmEa9EdR8z0J5E2NxWCy73-NELcTeOo_YcSMYuAGsgOYf8484yLKwtU1TSVM_5hxFsWqalMKSV2xb0KJ4NZUwbn4wgkNkhp6_MkJgLpG_TE8DBuMq3Nc9tH4UWdJ/s640/DSC02738.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Tutaj zdjęcie w cieniu. Na wierzch użyłam dodatkowo <b>utwardzacza do paznokci Bebeauty</b>. Manicure w miarę dobrym stanie wytrzymał jakieś <b>3 góra 4 dni</b>. Później zaczął odpryskiwać. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Podsumowując:</b> produkt uważam za dość średni, przede wszystkim dlatego, że nie spełnia moich oczekiwań jakie mam względem odżywek do paznokci. Jako lakier polubiłam go głównie za kolor, trwałość uważam za średnią. Połączenie odżywki i lakieru jest o tyle dobre, że nie potrzebujemy dodatkowej bazy pod nią i jako tako dba o nasze paznokcie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Sami zdecydujcie czy efekt końcowy Wam się podoba i czy warto wypróbować ten produkt ;)</b></span></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com26tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-26419023162170989942015-07-06T14:37:00.000+02:002015-07-06T14:37:24.640+02:00Test duetu Wake Me Up - rozświetlający podkład z witaminą C i maskara z ekstraktem z ogórka. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Witajcie Kochane po krótkiej przerwie ;) Dzisiejszy post miał się pojawić w piątek, ale jakoś nie miałam weny do pisania. Dzisiaj w końcu do mnie wróciła więc zamierzam ją odpowiednio wykorzystać :)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Na początek jednak pozwolę sobie na odrobinę prywaty, jeśli Was to nie interesuje możecie ominąć ten akapit ;)</b> Od jakiegoś czasu poważnie się zastanawiam nad zrobieniem sobie przerwy od blogowania. Nie chodzi o to że mnie to znudziło, po prostu ostatnio dużo się u mnie dzieje, a dokładniej w mojej głowie. Jestem okropnie zmęczona i potrzebuję czasu tylko dla siebie, aby móc go poświęcić na odcięcie się od wszystkiego i robienie czegoś co mnie zrelaksuje i uspokoi. Ubiegły weekend spędziłam prawie całkowicie odcięta od komputera, poza domem z moją rodziną, korzystając z pięknej pogody. Bardzo potrzebowałam tych kilku dni, aby zmienić swoje nastawienie i psychicznie odpocząć od natłoku myśli.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Czuję się trochę zagubiona i sama nie wiem czego dokładnie chcę i potrzebuje. Na pewno chciałabym, aby najbliższe mi osoby były obok mnie. Niestety mój chłopak już 3 miesiąc jest w delegacji, a najlepsza przyjaciółka mieszka w Krakowie i nie możemy się widywać tak często jakbyśmy tego chciały. Zawsze byłam zamknięta w sobie, ale teraz jestem jeszcze bardziej. Dusze w sobie wszystkie emocje i powoli zaczyna mnie to przytłaczać. Od kilku tygodniu mocno się wkręciłam w czytanie, poświęcam temu minimum 1-2 godziny dziennie i zapomniałam już jak bardzo to lubię. Poza tym chciałabym nadrobić trochę filmowych zaległości, wyciszyć się i przenieś myślami w inny świat. Nie pamiętam już kiedy ostatnio poszłam spać przed 1 w nocy i mimo, że okropnie brakuje mi snu, to szkoda mi czasu, żeby spać.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ciągle się zastanawiam nad przerwą, ale z drugiej strony nie wiem czy potrafiłabym wytrzymać, bez ciągłego robienia zdjęć, przerabiania ich i pisania do Was. Ostatnio zaniedbałam trochę nawet Instagram mimo, że kiedyś potrafiłam go sprawdzać co kilka minut teraz czasami robię to 1 dziennie. Mam zaległości również w komentowaniu Waszych postów (mimo, że staram się je regularnie przeglądać), a nawet odpisywaniu na komentarze pod moimi własnymi wpisami. Muszę się zastanowić co powinnam zmienić, z czego zrezygnować, aby wyszło mi to na dobre...</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dobra koniec tego narzekania i użalania się nad sobą, przechodzę do głównego tematu dzisiejszego wpisu. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jak pewnie część z Was wie otrzymałam do przetestowania nowości <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/06/zaginiona-paczka-rimmela-rossmann.html" target="_blank">marki Rimmel</a> w których skład wchodzi <b>rozświetlający podkład z witaminą C</b> i <b>maskara z ekstraktem z ogórka z serii Wake Me Up</b>. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZSpki5ioHTbjEmkgYBZD96mX_0ZNXwwAJPCYZX9O4pX0aMoU4U8BkfaOi60KWhl6fTVO79Kzk_r9CCMXTjnPDL4bkg-JRGsOprcSohNdkBxvACnQJ-VxOYSeENYtU-7iIZmlOt1TXLRhO/s1600/DSC02599-horz4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="552" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZSpki5ioHTbjEmkgYBZD96mX_0ZNXwwAJPCYZX9O4pX0aMoU4U8BkfaOi60KWhl6fTVO79Kzk_r9CCMXTjnPDL4bkg-JRGsOprcSohNdkBxvACnQJ-VxOYSeENYtU-7iIZmlOt1TXLRhO/s640/DSC02599-horz4.jpg" width="640" /></a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na początku muszę wspomnieć, że jest to pierwszy w historii bloga post dotyczący kolorówki z testem i efektem na mojej twarzy. Bądźcie więc wyrozumiałe jeśli chodzi o zdjęcia, ponieważ nigdy wcześniej nie robiłam tego typu ujęć.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDp-uI9uCW4C0PoiQMAB9ij4kZEPxtb3O_xX6fVfw6BQDkJ029C7ymJiwMEAKsor2qRI8V3NvYvRqNJASCB8zJeY2BGS9d_0LU8rBououA20bs17XIGI0C-peGWCxluN7OFRIEfyJcItxE/s1600/DSC02588.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDp-uI9uCW4C0PoiQMAB9ij4kZEPxtb3O_xX6fVfw6BQDkJ029C7ymJiwMEAKsor2qRI8V3NvYvRqNJASCB8zJeY2BGS9d_0LU8rBououA20bs17XIGI0C-peGWCxluN7OFRIEfyJcItxE/s640/DSC02588.JPG" width="426" /></a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na pierwszy ogień idzie <b>podkład</b>. Zaczynając od spraw technicznych wybrałam <b>najjaśniejszy odcień czyli 100 Ivory</b>. Jeśli miałyście do czynienia z poprzednią wersją tego podkładu (tak jak ja) to opakowanie jest dokładnie takie samo, czyli s<b>zklana buteleczka z wygodnym aplikatorem</b>. <b>Pojemność produktu to 30 ml</b>, posiada również <b>SPF 15</b>. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2P95NEOb8IFZ-yk2-Ws5GTeSJmsfFM0Vy9EbaBVOoIzuCD3_Uojv7EV_NgNamVr-mxAGiJ95c3bzpogsK69DBsk-jH9JXAs0uRl9VWCaqQEYRPmTr1urhLnFg9F4y-MqifV_Nh0hDUemd/s1600/DSC02593-horz8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="234" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2P95NEOb8IFZ-yk2-Ws5GTeSJmsfFM0Vy9EbaBVOoIzuCD3_Uojv7EV_NgNamVr-mxAGiJ95c3bzpogsK69DBsk-jH9JXAs0uRl9VWCaqQEYRPmTr1urhLnFg9F4y-MqifV_Nh0hDUemd/s640/DSC02593-horz8.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Podkład ma <b>odpowiednią konsystencję</b>, nie za gęstą, ani zbyt płynną. <b>Dobrze się rozsmarowuje pędzlem, jak i palcami </b>(z gąbeczką nie próbowałam). Sama nazwa produktu wskazuje, że jest to <b>podkład rozświetlający</b>, posiada on <b>maleńkie drobinki</b>, które pięknie odbijają światło. Dzięki nim nasza skóra wygląda na <b>promienną, rozświetloną i wypoczętą</b>. Ciężko było mi uchwycić ten efekt, ale mam nadzieję, że dostrzeżecie malutkie drobinki na mojej dłoni.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Kolor na białym tle może wydawać się trochę ciemny jak na najjaśniejszy odcień, do mojego koloru skóry ładnie się dopasowuje, ale uważam, że <b>dla typowych bladziochów może okazać się jednak za ciemny</b>. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0FQWEbDnMR8jJkbvNV-sqDa40zWrmKSHtj-BMIf_9vYb1b2YJny9S0TAytzek4pU7w-gndj-coYa_M_Jmz-v0o0s75c68dytIBLLEF9WkmSSTVJOLzc1dM7CqtU1rpKedN8dWX-lILhAB/s1600/DSC02583-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0FQWEbDnMR8jJkbvNV-sqDa40zWrmKSHtj-BMIf_9vYb1b2YJny9S0TAytzek4pU7w-gndj-coYa_M_Jmz-v0o0s75c68dytIBLLEF9WkmSSTVJOLzc1dM7CqtU1rpKedN8dWX-lILhAB/s640/DSC02583-tile.jpg" width="569" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Starałam się uchwycić efekt podkładu na skórze, zrobiłam milion prawie identycznych zdjęć i coś tam z nich wybrałam ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b><u>1 kolumna -</u> czysta buzia bez podkładu</b></span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b><u>2 kolumna -</u> jedna delikatna warstwa podkładu nałożona pędzlem Hakuro h50s </b></span></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b><u>3 kolumna</u> - delikatnie przypudrowana twarz pudrem Stay Matte z Rimmela</b></span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jak widać, szczególnie na kości policzkowej fluid pozostawia <b>świetlistą poświatę</b>, która nawet <b>po przypudrowaniu jest delikatnie widoczna</b>. W moim przypadku żaden podkład nie obejdzie się bez przypudrowania, a ten to już szczególnie. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jeśli chodzi o efekt na skórze to podkład ładnie <b>wyrównuje koloryt skóry, delikatnie maskuje przebarwienia, nie tworzy efektu maski, wygląda naturalnie, zdrowo i świeżo, a jego efekt możemy stopniować.</b> Na pewno nie jest to podkład, który zakryje wszystkie niedoskonałości skóry i wytrzyma w nienaruszonym stanie od rana do wieczora. Z pomocą korektora i pudru wytrzymuje kilka godzin, nie ściera się ani nie znika w magiczny sposób z twarzy. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jest to moim zdaniem bardzo dobry produkt szczególnie latem ponieważ jest lekki i powinien się sprawdzić u dziewczyn/kobiet w każdym wieku. Jednak dla osób, które mają większe problemy z cerą może się okazać za słaby i za mało kryjący. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Teraz pora na drugi produkt czyli<b> tusz</b> z ekstraktem z ogórka w kolorze czarnym. </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-RVY42KNwy-mcfE3F3ad2OaU0XTkO18EupOVs_FoGt7IOO1p7168HmzIwvwIJKN0h478Qz4gPMS5-HKZTVqt2WwoZP4t3Jjh1j80KZbkorZd-E8lRk-qSYviIdfEzzqnISQd6z13G2uEW/s1600/DSC02627-horz2-vert3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="518" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-RVY42KNwy-mcfE3F3ad2OaU0XTkO18EupOVs_FoGt7IOO1p7168HmzIwvwIJKN0h478Qz4gPMS5-HKZTVqt2WwoZP4t3Jjh1j80KZbkorZd-E8lRk-qSYviIdfEzzqnISQd6z13G2uEW/s640/DSC02627-horz2-vert3.jpg" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Opakowanie produktu jest <b>estetyczne, utrzymane w zielono-pomarańczowych kolorach</b>. <b>Szczoteczka</b> jak widzicie posiada włoski w <b>formie spirali</b>. Opakowanie zawiera <b>11 ml tuszu</b>, jest on oczywiście w <b>kolorze czarnym </b>i co ciekawe posiada <b>nietypowy zapach</b>. Jak sama nazwa maskary wskazuje zawiera on <b>ekstrakt z ogórka</b> i tak właśnie pachnie. Jeśli mam być szczera ten zapach mi tylko <b>przeszkadza </b>i uważam, że <b>jest zbędny</b>. Mi osobiście się <b>nie podoba i tylko mnie przytłacza</b> podczas malowania rzęs. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b><u>1 zdjęcie</u> - "czyste" rzęsy - jak widzicie moje naturalne rzęsy są proste, krótkie i mało widoczne</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b><u>2 zdjęcie</u> - 1 delikatna warstwa tuszu</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b><u>3 zdjęcie</u> - 2 delikatne warstwy tuszu</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Przepraszam Was za moje <b>opuchnięte oczy</b>, ale niestety mam z tym problemy odkąd urodził się Dominik... Na zdjęciach mam już malutką ilość rozświetlającego korektora. Obecnie rozglądam się za jakimś dobrym <b>kryjącym, ale jednocześnie rozświetlającym korektorem</b>. <u>Jeśli macie coś godnego uwagi w tej kategorii, to proszę dajcie mi znać w komentarzach! ;)</u></span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jak można zauważyć na zdjęciach maskara daje <b>całkiem naturalny i delikatny efekt</b>. Rzęsy są <b>podkreślone</b>,<b> pogrubione</b>, lecz moim zdaniem <b>za mało podkręcone</b> (mimo wcześniejszego użycia zalotki). </span><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;">Przy drugiej warstwie tuszu przy każdym kolejnym ruchu rzęsy zaczynają być coraz <b>bardziej sklejone i obciążone</b>. Niestety bardzo łatwo jest z nim przesadzić.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Muszę również wspomnieć, że <b>szczoteczka jest dla mnie mało wygodna</b>, ponieważ jestem przyzwyczajona do szczoteczek silikonowych, a ta jest zdecydowanie większa i ciężej się nią manewruje. Muszę się jeszcze nauczyć nią odpowiednio operować, ponieważ obecnie <b>przy nieprecyzyjnym malowaniu brudzi powieki i łatwo się rozmazuje</b>.</span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtmEquvPpxDBC-d42Hu7XqcMA9O0Pd0ILvrBII03vWWRDUxnYuf6t_mVPs8pMWt1puBWdytzcbCeiGLWKHtVgbgYbBWajQ30ndmW1krjcNJElbHaScTIH9Xq-QEtw9cuhpFGizYsyyocKY/s1600/DSC02644.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtmEquvPpxDBC-d42Hu7XqcMA9O0Pd0ILvrBII03vWWRDUxnYuf6t_mVPs8pMWt1puBWdytzcbCeiGLWKHtVgbgYbBWajQ30ndmW1krjcNJElbHaScTIH9Xq-QEtw9cuhpFGizYsyyocKY/s640/DSC02644.JPG" width="426" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Tak prezentuje się całość, podkład + tusz</b> w delikatnym codziennym makijażu i moje zacne selfie ;D Z tego wszystkiego zapomniałam przed zrobieniem zdjęć wykonturować twarz, więc wyglądam jak pyza ;D </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Podsumowując:</b> <u>jeśli miałabym wybrać jeden produkt, z którego jestem bardziej zadowolona, zdecydowanie wybrałabym podkład.</u> Maskara raczej nie zostanie moją ulubioną, przez ciężką aplikację i nie do końca zadowalający efekt końcowy. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Trochę się rozpisałam, ale mam nadzieję, że przekazałam Wam wszystko co miałam w planach. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania piszcie w komentarzach, postaram się odpowiedzieć ;) </b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-36977230228144114352015-07-01T19:00:00.000+02:002015-07-01T19:12:02.023+02:00Perełki czerwca ;)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Kolejny miesiąc za nami, kiedy to zleciało! </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Pora więc na małe podsumowania. Ostatnio było denko, dzisiaj pora na ulubieńców ubiegłego miesiąca ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZuN7kTUAfv7eWLfjdQ-9I9wIuSxksST5Yj4ygbr_ThRDWeIbvw0fCMLkokG8lUZU2pmULTY6m4CrsrXY1itVoUaydDH1MCKaGVRZDabwVzCMuDRf7uzIPEcDL961ChRc7UT1Fk5c8rMNj/s1600/DSC02682.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="440" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZuN7kTUAfv7eWLfjdQ-9I9wIuSxksST5Yj4ygbr_ThRDWeIbvw0fCMLkokG8lUZU2pmULTY6m4CrsrXY1itVoUaydDH1MCKaGVRZDabwVzCMuDRf7uzIPEcDL961ChRc7UT1Fk5c8rMNj/s640/DSC02682.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Będzie coś z kolorówki, z zapachów i pielęgnacji całego ciała. W czerwcu upodobałam sobie 8 kosmetyków, które pokrótce Wam niżej przedstawię ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></span><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRgR9qZ6Gv9VHrrOqE4yq8ukBt7lNDAGKGnSRBqqBuHh9oxEgx7zVJW1iZNnwZbAMdtCU47WgAOLxaS6Hm_OZT4eKTsJzvwT0uYShoy45kNhvUiWRVHc0w24sr7K01d7oWJydpa8B8ReLx/s1600/DSC02693.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRgR9qZ6Gv9VHrrOqE4yq8ukBt7lNDAGKGnSRBqqBuHh9oxEgx7zVJW1iZNnwZbAMdtCU47WgAOLxaS6Hm_OZT4eKTsJzvwT0uYShoy45kNhvUiWRVHc0w24sr7K01d7oWJydpa8B8ReLx/s640/DSC02693.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Największym odkryciem czerwca zdecydowanie okazał się <b>peeling cukrowo-olejowy z olejem z pestek mango i kokosem z Welllness & Beauty</b>. Chyba nigdy wcześniej nie miałam tak pięknie pachnącego i mocnego w działaniu peelingu. Moim zdaniem jest to na prawdę mocny zdzierak o pięknym owocowym zapachu. Wyróżnia go również świetny skład i dwuwarstwowa struktura; ponieważ dolna warstwa to duże cukrowe kryształki, a górna warstwa to wspomniany w nazwie olej z pestek mango. Razem tworzą świetny duet. Po użyciu peelingu skóra całego ciała jest niesamowicie miękka, gładka i pachnąca. Sam zapach na skórze utrzymuje się przez długi czas, nawet na następny dzień delikatnie można go wyczuć. Dzięki olejkowi skóra jest nawilżona i po wykonaniu peelingu nie musimy już używać żadnych maseł czy balsamów. Jestem bardzo bardzo zadowolona z jego działania i szczerze mogę powiedzieć, że nigdy nie miałam lepszego zdzieraka ;) Muszę również wspomnieć o jednej, ale dość sporej wadzie jaką jest jego wydajność. Produktu użyłam 2 razy na całe ciało i ubyła mi połowa słoiczka, także trochę kiepsko ;|</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Drugim świetnym i godnym polecenia produktem jest <b>balsam do rąk z ekstraktem z kwiatów wiśni i kwiatów róży również z Wellness & Beauty</b>. Pierwsze co go wyróżnia na tle innych kremów to opakowanie wzorowane na kremach do rąk marki L'Occitane, które swoją drogą jest estetyczne i wygodne w użyciu. Sam krem jest lekki w swojej konsystencji i działaniu, ale za to świetnie sprawdza się latem. Zapach balsamu jest kwiatowy, na początku dość intensywny, ale nie duszący czy męczący. Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej, ani lepiącej warstwy, przy czym delikatnie nawilża i koi skórę dłoni. Polubiłam się z tym kremem i tego lata chyba właśnie po niego będę najczęściej sięgać. </span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAHs-Hx0W-o-wOM_7Ts2yAQq6KJXoyEyl4RvqAQPwKYcznP8dO5nnDY4VpCT68AdaXR3u_-MUYVEDu1GZTI-zwN2kSe9tjEN4cohZa8S0rI1UcV2OLfkoQxuQl7rAc3Zc5qEuSWPdy5U_b/s1600/DSC02699.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="462" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAHs-Hx0W-o-wOM_7Ts2yAQq6KJXoyEyl4RvqAQPwKYcznP8dO5nnDY4VpCT68AdaXR3u_-MUYVEDu1GZTI-zwN2kSe9tjEN4cohZa8S0rI1UcV2OLfkoQxuQl7rAc3Zc5qEuSWPdy5U_b/s640/DSC02699.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">W perełkach musiał się także znaleźć choć jeden produkt do włosów. Mój wybór padł na <b>odżywkę wzmacniającą do włosów suchych, przesuszonych i zniszczonych Oleo Repair z Garniera.</b> Zużyłam jej już ponad połowę opakowania i uważam, że jest świetna! Pięknie wygładza i zmiękcza włosy, sprawia, że są gładkie, lśniące i dociążone. Bardzo lubię po nią sięgać, gdy mam mało czasu, ponieważ nałożona nawet na chwile bardzo dobrze radzi sobie z moją czupryną. Oprócz dobrego działania pięknie pachnie, jest niedroga, ogólnodostępna i zawiera w składzie 3 olejki, może nie w ogromnych ilościach, ale jednak ;) Powinna się sprawdzić na większości włosów, więc jeśli jeszcze nie próbowałyście, to warto!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgoopWTGRP43HgCuZ0p4shSNlB-0GATKKS8OPtDN52cZme8jOm02-cko6INyzeuKdwn7Xt3rVia4WebXmT1sjXOggpFmv_oLQ0B4Ps8KkptXVtuB1qO4Ma3MZW1PVPuuuhA6uHlRqgAsTY/s1600/DSC02702.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="502" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgoopWTGRP43HgCuZ0p4shSNlB-0GATKKS8OPtDN52cZme8jOm02-cko6INyzeuKdwn7Xt3rVia4WebXmT1sjXOggpFmv_oLQ0B4Ps8KkptXVtuB1qO4Ma3MZW1PVPuuuhA6uHlRqgAsTY/s640/DSC02702.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Teraz pora na coś do stóp, <b>krem-maska 2w1 przeciw rogowaceniu stóp z 30% zawartością mocznika z Lirene.</b> Kupiłam ten krem jeszcze w tamtym roku i w sumie rzadko i nieregularnie po niego sięgałam. Jestem trochę leniwa jeśli chodzi o kremowanie stóp przeznaczonymi do tego kremami, często pozostaje jedynie przy użyciu zwykłego balsamu, którego używam do całego ciała. Jednak ostatnio moje stopy zrobiły się bardziej wymagające i przy regularnym przynajmniej kilkudniowym używaniu maski z Lirene ich stan się o niebo poprawił! Kremu używam na noc nakładając i wmasowując grubszą jego warstwę po czym nakładam skarpetki. Rano moje stopy są nawilżone, gładkie i miękkie. </span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Warto zadbać o stopy i poświęcić im trochę uwagi szczególnie gdy na zewnątrz robi się ciepło i częściej odkrywamy tą część ciała. Obecnie możecie znaleźć ten krem w Biedronce za 10 zł czyli o kilka złoty taniej niż np. w Rossmannie, także polecam się zaopatrzyć ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE9zh_Dmaz6aGBPmLecD2YvJzrd4Y3KrUQeQMSMLo4Yd7qJFBKV2w9WzXF9yojpjJtapLjvmtHddyVgiEUc0mYvGeWBbaq2cpYfZns3KcKkRF-ht9slIXInZwvntemnehX9oXVRrIjZtG1/s1600/DSC02704.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE9zh_Dmaz6aGBPmLecD2YvJzrd4Y3KrUQeQMSMLo4Yd7qJFBKV2w9WzXF9yojpjJtapLjvmtHddyVgiEUc0mYvGeWBbaq2cpYfZns3KcKkRF-ht9slIXInZwvntemnehX9oXVRrIjZtG1/s640/DSC02704.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Latem nie lubię mocnych i duszących zapachów, dlatego często sięgam po lekkie mgiełki. W tym miesiącu najczęściej używałam <b>jaśminowej mgiełki z Avonu </b>i <b>mgiełki z Playboya</b>. Pierwsza z nich jest kwiatowa i mocno wyczuwalna (przynajmniej na początku), druga natomiast jest bardzo słodka i dziewczęca. Jak wiadomo mgiełki nie utrzymują się tak długo jak perfumy, ale bez problemu możemy się nimi psikać nawet kilka razy w ciągu dnia. Zapach jest na tyle lekki, że nie sprawia to żadnych problemów. Tego lata na pewno będą u mnie królować te dwie panie :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI3otENKRucO0SXZtB8xvs2eJAIgP37mv4NBovHctXS7NfGwZbxF7gUB8Uy_0aLPEuCA-gxgO2yOHUVQ3cnIt6sbZSJIeRNH82qtaL6I9RP3zpAGsCjXvaaAnUf0vD588xlk28yJXd0P1H/s1600/DSC02692.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="466" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI3otENKRucO0SXZtB8xvs2eJAIgP37mv4NBovHctXS7NfGwZbxF7gUB8Uy_0aLPEuCA-gxgO2yOHUVQ3cnIt6sbZSJIeRNH82qtaL6I9RP3zpAGsCjXvaaAnUf0vD588xlk28yJXd0P1H/s640/DSC02692.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na koniec coś z kolorówki; <b>borówkowe masełko do ust z Nivea</b>, o którym wspominałam Wam ostatnio w aktualnej pielęgnacji mojej twarzy, oraz <b>tusz do rzęs Lash Sensational z Maybelline</b>. Masełko jak już wiecie zazwyczaj stosuję na noc, nakładając jego grubszą warstwę i pozostawiając do wchłonięcia. Nie przeszkadza mi wtedy metoda jego aplikacji, a moje usta bardzo się z nim polubiły. Rano zawsze są miękkie, gładkie, bez popękanych czy suchych skórek.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Tusz z Maybelline bardzo mile mnie zaskoczył. Mimo swojej mokrej konsystencji (która w tym przypadku nie jest czymś złym) świetnie rozdziela, wydłuża i delikatnie pogrubia rzęsy. Nadal jestem w fazie testowania tuszu, ale na razie mam o nim jak najlepsze zdanie. Wystarczy jedna warstwa do uzyskania zadowalającego mnie efektu, na tych <a href="https://instagram.com/p/366rctGz2e/?taken-by=kogellmogell" target="_blank"><b>ZDJĘCIACH</b></a> możecie zobaczyć efekt właśnie po 1 warstwie tuszu. Jak widać na prawym oku prezentuje się lepiej, ale już tak mam, że rzęsy na jednym oku są ładniejsze i mniej wymagające. Mimo to, niżej jeszcze efekt z bliska na lewym oku również po 1 warstwie:</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjarFTZNk35f69xxFUP7n0xN9Qcn1GqAHrR_O4PkCvvvoP-Vx3xKpaVb-ce5tDQN7kDSfTCcPlghW7OhvnYq8Wo4cc7gnRLVlVJYqoXLs5jI2S1DwCTLWm3pxyqDii_In8QK2z2XN8hm99a/s1600/DSC02318.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjarFTZNk35f69xxFUP7n0xN9Qcn1GqAHrR_O4PkCvvvoP-Vx3xKpaVb-ce5tDQN7kDSfTCcPlghW7OhvnYq8Wo4cc7gnRLVlVJYqoXLs5jI2S1DwCTLWm3pxyqDii_In8QK2z2XN8hm99a/s640/DSC02318.JPG" width="638" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Może kiedyś zrobię jego osobną recenzję i pokażę Wam z bliska i dokładnie jak sobie radzi ;)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Znacie moich ulubieńców? Skusiłam Was na zakup, któregoś z nich? ;))</b></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-21483501704754104602015-06-29T16:16:00.000+02:002015-06-29T16:16:00.501+02:00Czerwcowy projekt denko :)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jak co miesiąc mam dla Was kolejny projekt denko. Trochę się tego nazbierało i dzisiaj z czystym sumieniem mogę się pozbyć tych oto pustaczków ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjayWg6zs2B0ru1iuViXv1GozU6XHDTAMm5tNLz7gz2sJmAD3MO3ex6A7JUlxL6dqlS75B_exS21g6a47FO4L4aJcSV2XnNJSE7l8kXSRDPUwC44s63QyKHz6vM0ZTR05a2lj0n7OnhX-RY/s1600/DSC02567.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="566" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjayWg6zs2B0ru1iuViXv1GozU6XHDTAMm5tNLz7gz2sJmAD3MO3ex6A7JUlxL6dqlS75B_exS21g6a47FO4L4aJcSV2XnNJSE7l8kXSRDPUwC44s63QyKHz6vM0ZTR05a2lj0n7OnhX-RY/s640/DSC02567.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">WŁOSY:</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbRSFAMKzCA2HkFO0jZyZYqA0RtJ7wuGNRzyoWlZLlljFubs3-TPqIJ7mzt27F_4Qf31azHj9aqsVViCwmFn-gdT93DQhB54g3pgO-FF6c_Lcv7ZTgFnfPZGYMVKUu8XudBsEXo-WOrwr9/s1600/DSC02572.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbRSFAMKzCA2HkFO0jZyZYqA0RtJ7wuGNRzyoWlZLlljFubs3-TPqIJ7mzt27F_4Qf31azHj9aqsVViCwmFn-gdT93DQhB54g3pgO-FF6c_Lcv7ZTgFnfPZGYMVKUu8XudBsEXo-WOrwr9/s640/DSC02572.JPG" width="450" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>1. Szampon rekonstruujący do włosów bardzo zniszczonych z tendencją do rozdwajania |Elseve| -</b> kupiłam ten szampon jeszcze w tamtym roku i szczerze mówiąc rzadko po niego sięgałam. Od jakiegoś czasu nie przepadam za tak mocno oczyszczającymi szamponami, po ich użyciu szybciej przetłuszczają mi się włosy i często czuję podrażnienie skóry głowy. Szampon w ostateczności zużyła moja mama, która nie przywiązuje większej uwagi do stosowanych szamponów. Moim zdaniem średniak, którego <b><span style="color: red;">nie kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>2. Kremowa odżywka do włosów suchych i niezdyscyplinowanych |Elseve| </b>- w ostatnim denku pokazywałam Wam szampon z tej serii z którego nie byłam zadowolona. Z odżywką jest podobnie... Okropnie przeszkadzał mi jej zapach, który jak na złość długo utrzymywał się na włosach, przez co niechętnie po nią sięgałam. Zastosowana po myciu nie dawała jakiś spektakularnych efektów, dlatego najczęściej używałam jej przed myciem, lub mieszałam ją z innymi półproduktami. Wtedy dawała jako taki efekt, sama niestety była za słaba. <b><span style="color: red;">Nie kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>3. Płyn do kąpieli i szampon do włosów 2w1 |Babydream| </b>- od początku byłam ciekawa tego produktu, tym bardziej, że mogłam go stosować razem z Dominikiem. Obawiałam się jedynie jego pojemności, ponieważ jest to tylko 125 ml, a chcąc go stosować do mycia włosów wystarczyłby mi zaledwie na kilka razy. Żeby wyrobić sobie o nim jakieś zdanie umyłam nim 2 razy włosy i spisał się podobnie jak zwykły szampon Babydream. Po przetestowaniu na sobie produkt przejął Dominik i u niego spisał się rewelacyjnie. Gdy mój syn miał dłuższe włosy to po każdej kąpieli i myciu włosów niesamowicie błyszczały, były bardzo miękkie, sypkie i gładkie. Jeszcze po żadnym szamponie nie były tak śliczne ;) Obecnie ma króciutkie włosy więc efekt nie jest, aż tak zauważalny. Plusem jest również wygodne opakowanie, a piana, którą tworzy szampon jest spora i bardzo zbita. <b><span style="color: lime;">Kupię ponownie</span></b>, ale raczej ze względu na Dominika, dla mnie jest za mało ekonomiczny. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>4. Gliceryna </b>- używałam jej na dwa sposoby; mieszałam z wodą i pryskałam nią włosy przed olejowaniem, lub dodawałam do masek/odżywek i innych półproduktów. Gliceryna świetnie nawilża i wygładza włosy, sprawia, że są miękkie w dotyku i nie są obciążone. Dodatkowo wzmacnia działanie masek i jej działanie nie jest tylko chwilowe. Z pewnością<span style="color: lime;"><b> kupię ponownie</b></span>. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">TWARZ:</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCbg94d3HIMG3IU6ZOJ4QbheBBwHXf9MNYH2YKZt-sPfC9nETMPbojit5Uqyz71Wnvvym_R9cm3hlUWB3mMgMtAdvEsYQ3qx2a_03Q9oqPQ8liyWf70MnnTnIdys0KkSzHch_ir_N_hHnX/s1600/DSC02577.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="416" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCbg94d3HIMG3IU6ZOJ4QbheBBwHXf9MNYH2YKZt-sPfC9nETMPbojit5Uqyz71Wnvvym_R9cm3hlUWB3mMgMtAdvEsYQ3qx2a_03Q9oqPQ8liyWf70MnnTnIdys0KkSzHch_ir_N_hHnX/s640/DSC02577.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>5. Łagodny żel do mycia twarzy i oczu do skóry wrażliwej, normalnej i mieszanej |Tołpa| </b>- wspominałam Wam już o tym żelu w <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/06/pereki-maja.html" target="_blank"><b>PEREŁKACH MAJA</b></a>. Nadal uważam, że jest to świetny produkt, który łagodnie oczyszcza, nawilża i odświeża twarz. Szkoda tylko, że jest trochę mało wydajny, ale w przyszłości planuję <b><span style="color: lime;">kupić go ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>6. Duo-hialuronowy płyn micelarny do każdego rodzaju skóry |Yoskine| </b>- <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/05/yoskine-asayake-pure-duo-hialuronowy.html" target="_blank"><b>TUTAJ</b></a> przeczytacie jego recenzję. Niestety nadal podtrzymuję to co napisałam o nim kilka tygodni temu, dobrze sobie radzi ze zmyciem makijażu, ale niestety okropnie szczypie w oczy. <span style="color: red;"><b>Nie kupię go ponownie</b></span>, bo znalazłam już swojego ulubieńca w tej kategorii. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>7. Nawilżający krem matujący 25+ |Ziaja|</b> - mam ten krem od kilku długich miesięcy i mimo, że nie używałam go regularnie uważam go za bardzo dobry produkt. Wspominałam Wam o nim jeszcze w <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/01/ulubiency-roku-2014.html" target="_blank"><b>ULUBIEŃCACH</b></a> poprzedniego roku. <b><span style="color: lime;">Kupię go ponownie</span></b>, ponieważ lubiłam w nim to że nawilżał moją skórę jednocześnie ją matując i to że świetnie się sprawdzał pod makijaż. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>8. Bawełniane chusteczki kosmetyczne do pielęgnacji twarzy |Tami| </b>- o tym jakie zastosowanie znalazłam dla nich w swojej pielęgnacji pisałam <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/04/maseczkowo-1-kilka-sow-o-3-roznych.html" target="_blank"><b>TUTAJ</b></a>. Ostatnio również StylizacjeTV wspominała o tych chusteczkach w swoim filmie o <a href="https://www.youtube.com/watch?v=9bQUBcIxyjQ" target="_blank">wieczornej pielęgnacji</a>. Są to te same chusteczki, tylko moje pudełko było zastępcze, a Karoliny jest oryginalne ;) Na prawdę wart uwagi produkt, który kiedyś pewnie <b><span style="color: lime;">kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2_jbIJ4pBqL6CnWYj6YUkcZzQ6Ep58NyvT0KMGTkvU5cxnuKFkR1v4X33a2aCMfRC4Ek_81QPywwFCTR5VZdHsLbCXPPcq66EOBmhtki0L23R7G4BtTp9_gl7njRDThQYt0YxS8jsHteI/s1600/DSC02569.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="494" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2_jbIJ4pBqL6CnWYj6YUkcZzQ6Ep58NyvT0KMGTkvU5cxnuKFkR1v4X33a2aCMfRC4Ek_81QPywwFCTR5VZdHsLbCXPPcq66EOBmhtki0L23R7G4BtTp9_gl7njRDThQYt0YxS8jsHteI/s640/DSC02569.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>9. Płyn do kąpieli Caramel Waffle |Luksja| </b>- przecudowny, przepięknie pachnący i tworzący sporą pianę płyn. Nie wysuszał mojej skóry, był wydajny ponieważ opakowanie zawiera litr płynu, jego cena nie jest wygórowana, a zapach jest przyjemny i bardzo umila kąpiel. <b><span style="color: lime;">Kupię ponownie</span></b>, bo na prawdę warto ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>10. Mleczko do kąpieli dzika róża i masło shea |Avon|</b> - konsystencja troszkę gęstsza niż w przypadku płynów do kąpieli tej marki, ale dzięki temu mleczko jest bardziej wydajne. Zapach nie przypominał typowe róży, był dość intensywny i słodki, ale przypadł mi do gustu. <b><span style="color: orange;">Może kiedyś kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>11. Żel pod prysznic marakuja i brzoskwinia |Balea|</b> - słodki, owocowy i orzeźwiający zapach. Jak dla mnie żel był trochę zbyt płynny, ale poza tym lubiłam go używać. Również nie zauważyłam żeby przesuszał mojej skóry. Jak będę miała okazję to<b><span style="color: lime;"> kupię ponownie</span></b>, ale raczej się skuszę na inny zapach. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>12. Żel pod prysznic z ekstraktem z owoców malin |Isana|</b> - był to chyba najpiękniej pachnący żel Isany ze wszystkich, które wcześniej miałam okazję używać. Poza tym spisywał się jak każdy inny żel z Isany. Bardzo lubię te żele, ponieważ są tanie, mają ciekawe zapachy i świetnie się u mnie sprawdzają - <b><span style="color: lime;">kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwHJ7hk3H9lSb0X4fJTnVWHJhppiuHAtYVYaDPZ2urzpeXe__E-ZDqtRGF6lT_FnsMVAg7ag5qjMM39FrK-Pu6u0XCmbGiFAUuxnu-XCoAn1lqtfBUpyo-l9ugL5IhCqtO9YXGldrCLA2f/s1600/DSC02574.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwHJ7hk3H9lSb0X4fJTnVWHJhppiuHAtYVYaDPZ2urzpeXe__E-ZDqtRGF6lT_FnsMVAg7ag5qjMM39FrK-Pu6u0XCmbGiFAUuxnu-XCoAn1lqtfBUpyo-l9ugL5IhCqtO9YXGldrCLA2f/s640/DSC02574.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>13. Sezamowy olejek do ciała |Neutrogena| -</b> niestety jest to najgorszy produkt w dzisiejszym denku i do tego najdroższy, ponieważ kosztuje 40 zł. Kompletnie się u mnie nie sprawdził i męczyłam się z jego zużyciem kilka długich miesięcy. Szkoda mi było go wyrzucić i szukałam dla niego różnych zastosowań, ale w żadnym się nie spisał. Stosowany na ciało nie dość, że się w ogóle nie wchłaniał to dodatkowo tylko wysuszał moją skórę zamiast ją nawilżać. Gdy dolewałam go do kąpieli było tak samo, skóra była ściągnięta i sucha. Wypróbowałam go również na włosach, niestety później przez następne tygodnie musiałam je mocno nawilżać, bo zrobił z nich totalne siano. Moczyłam w nim także ręce i stopy, ale i tutaj totalnie się nie sprawdził. Jak dla mnie okropny bubel, który zamiast nawilżać okropnie wysusza dosłownie wszystko. <b><span style="color: red;">Nie kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>14. Peeling do stóp sorbet z papai |Avon| </b>- raczej delikatny z niego zdzierak, ale lubiłam go używać. Miał przepiękny zapach i malutkie drobinki, wygładzał stopy, pozostawiał je gładkie i miękkie. <b><span style="color: orange;">Może kiedyś kupię go ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>15. Hipoalergiczna pianka do higieny intymnej |Biały Jeleń|</b> - jest to zdecydowanie najbardziej ekonomiczny produkt tego typu z jakim miałam do czynienia. Pianki używałam regularnie przez ponad pół roku! Mimo, że na początku sprawiała wrażenie mało wydajnej okazało się że jest kompletnie inaczej. Pianka była delikatna, ale skuteczna w działaniu, miała wygodne opakowanie i przyjemny zapach. Nie mam się do czego przyczepić, świetny produkt, który <b><span style="color: lime;">z przyjemnością kupię ponownie</span></b>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Znacie coś z mojego denka? Jak Wam poszło w czerwcu z użyciami? ;)</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-86866295722408370522015-06-27T21:33:00.000+02:002015-06-27T21:32:05.944+02:00Zaginiona paczka Rimmela || Rossmann - Program Nowości || Zamówienie z drogerii internetowej. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Nie wiem co się stało, ale mój ostatni paznokciowy post zniknął ;| Chciałam odpowiedzieć na zaległe komentarze, ale nie ma ani komentarzy, ani zdjęć, ani nic. Trochę mi przykro, bo nie wiem jak to się stało, a do posta przyłożyłam się tak jak do każdego innego. Może Wy wiecie o co tu chodzi?</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dzisiaj pokażę Wam pierwszą część nowości z tego miesiąca - zdecydowanie tą ciekawszą. Postanowiłam tym razem razem z innymi nowościami pokazać również paczuszkę z Rossmanna ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmYoi9_TqRDInFMWNZc-lv-lP3nmQZ6No32nSVxx_6NhjdeNW_VERKAtp2LSJmAokteL05Kha5K1-07GVQ2rcqRhKyFCSevQCH2VpMnFwVIQv3dPI5S2JgytVxOxSxO6s5msfs3deiTzWS/s1600/DSC02533-vert.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmYoi9_TqRDInFMWNZc-lv-lP3nmQZ6No32nSVxx_6NhjdeNW_VERKAtp2LSJmAokteL05Kha5K1-07GVQ2rcqRhKyFCSevQCH2VpMnFwVIQv3dPI5S2JgytVxOxSxO6s5msfs3deiTzWS/s640/DSC02533-vert.jpg" width="510" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jakiś czas temu dostałam się do grona <b>Inspiratorek Rimmela</b>, jak w sumie bardzo duża ilość innych dziewczyn. Pewnie Was nie zdziwi zawartość paczuszki, ponieważ ten duet opanował już Instagram i sporą część blogów kosmetycznych. Niestety miałam mały problem z moją przesyłką, dotarła do mnie z około 2 tygodniowym opóźnieniem. Po jakimś tygodniu oczekiwania na paczkę napisałam do Rimmela, który obiecał, że wyjaśni sprawę i kosmetyki na pewno do mnie wkrótce dotrą. Po kolejnych kilku dniach doczekałam się kuriera i w końcu mogłam zabrać się za testowanie jak pozostałe Inspiratorki ;) </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3wA62QwFrPMaqCdtNGY7glR8_Avbej6tJN0XcyTkmnFtSvfDbVRT4uOTIwcWAaLwqd6pAvFNuao_xMIIXJyOA3exOxLrKxBfUwrnz72guBkzKDucwwyV7g3fbjItU68cI-IheHAuv6afC/s1600/DSC02546-horz2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="306" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3wA62QwFrPMaqCdtNGY7glR8_Avbej6tJN0XcyTkmnFtSvfDbVRT4uOTIwcWAaLwqd6pAvFNuao_xMIIXJyOA3exOxLrKxBfUwrnz72guBkzKDucwwyV7g3fbjItU68cI-IheHAuv6afC/s640/DSC02546-horz2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Do testowania otrzymałam <b>maskarę Wonder'Full Wake Me Up</b>, oraz <b>rozświetlający podkład Wake Me Up o numerku 100 Ivory</b>. Bardzo jestem ciekawa jak się sprawdzi u mnie ten duet, bo z tego co czytałam spora część dziewczyn jest z niego zadowolona. Jeśli któraś z Was również otrzymała taki pakiet koniecznie dajcie mi znać jak się u Was spisuje! ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh51r80IIb4CVA-jSuCBcxI3QKFsBGfiGylVRm76CvjmGQRkrAiYIhG7h04Zp6GKaQ2-cx9SLaKTvJbKUi7uM2ml0d3jQeJEIcVvmavBEIGJWZV5l8U13gsRTUN_bdrAF9uabm1zluY_3Fy/s1600/DSC02563.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="496" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh51r80IIb4CVA-jSuCBcxI3QKFsBGfiGylVRm76CvjmGQRkrAiYIhG7h04Zp6GKaQ2-cx9SLaKTvJbKUi7uM2ml0d3jQeJEIcVvmavBEIGJWZV5l8U13gsRTUN_bdrAF9uabm1zluY_3Fy/s640/DSC02563.JPG" width="640" /></a></span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">
</span>
<div style="text-align: center;">
</div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">
</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif; text-align: justify;">Od wczoraj jestem w posiadaniu kolejnego </span><b style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif; text-align: justify;">pudełka z Programu Nowości</b><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif; text-align: justify;">. Szczerze mówiąc jestem bardzo zadowolona z jego zawartości. Przy wyborze zestawu nie byłam do końca przekonana do niektórych produktów, ale od wczoraj zdążyłam zmienić zdanie ;) Tym razem trafiło mi się 7 produktów, ostatnio razem z dodatkowymi nowościami miałam do napisania 13 recenzji! Cieszę się że teraz jest ich mniej, a produkty są bardziej konkretne ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif; text-align: justify;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>1. Power Volume, szampon do włosów cienkich bez objętości |Schauma| (8,99 zł) </b>- kolejna butla wielkiego szamponu. Znając życie podzielę się nim z mamą ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>2. Power Volume, spray do włosów cienkich bez objętości |Schauma| (19,99 zł)</b> - do duetu z szamponem. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>3. Derma SPA, Youthfull Vitality krem do ciała przywracający skórze sprężystość oraz młodzieńczy blask |Dove| (nie znam ceny) </b>- chyba w każdym z pudełek zawsze trafia mi się jakiś balsam/olejek do ciała. Mimo to jestem ciekawa kremu do ciała z Dove, po pierwszym użyciu czuję, że się polubimy.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>4. Max Repair, regenerujące serum do paznokci |Evree| (14,99 zł) </b>- obecnie bardzo mi się przyda jakieś serum do paznokci, bo nadal są osłabione i często płatają mi figle.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>5. Color Tattoo cień do powiek odcień Vintage Plum 97 |Maybelline New York| (24,99 zł)</b> - nie jestem przekonana czy to do końca mój kolor, ale może akurat mi podpasuje ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>6. Life is now, woda toaletowa dla kobiet |Mexx| (105,99 zł)</b> - kolejny zapach do kolekcji. Tym razem chyba w każdym zestawie znajdował się jakiś zapach, ja wybrałam Mexxa, ponieważ Playboy nie bardzo mnie kusi. Zapach wybierałam w ciemno, ale coś czuję, że trafiłam idealnie!</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>7. Body Collection, kokosowy peeling solny |Lirene| (14,99 zł)</b> - chyba pierwszy raz mam do czynienia z solnym peelingiem. Jestem ciekawa czy się sprawdzi.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"> </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTw8mfGGYldmCwpr6mfWk38PbyTEBsZKk1u7zpn22vRHGdCaTqoKLZHMAS8zjlL4uKkrP_964-ZEtAlfYbmRhOg4xiUXvhUy8pQg_5p0cI_0PiU303MNCKiP_Z7TCqik79WHvscUVds5gl/s1600/DSC02559.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="542" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTw8mfGGYldmCwpr6mfWk38PbyTEBsZKk1u7zpn22vRHGdCaTqoKLZHMAS8zjlL4uKkrP_964-ZEtAlfYbmRhOg4xiUXvhUy8pQg_5p0cI_0PiU303MNCKiP_Z7TCqik79WHvscUVds5gl/s640/DSC02559.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif; text-align: justify;">Tutaj możecie zobaczyć odcień cienia z bliska. Jest to śliwka z domieszką szarości i brązu, całkiem ciekawy kolor ;) </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxxBHTymrcmx4GqfkOgIrpVtNMcR_WbwPJuHdmhLxKNKjLiNIUK8ns0JnacVDpWOzTMj8dx02Pa1SbICoe8xWaQBXINjSDf6siU0VsT1GBlbHCsBHWPujSQNglLdLdBhKzpU06hUNZaVU5/s1600/DSC02373.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="474" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxxBHTymrcmx4GqfkOgIrpVtNMcR_WbwPJuHdmhLxKNKjLiNIUK8ns0JnacVDpWOzTMj8dx02Pa1SbICoe8xWaQBXINjSDf6siU0VsT1GBlbHCsBHWPujSQNglLdLdBhKzpU06hUNZaVU5/s640/DSC02373.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na koniec chcę Wam pokazać moje <b>zamówienie ze strony cocolita.pl</b>. Długo za mną chodziło to zamówienie, aż w końcu na początku czerwca je zrealizowałam. Jestem bardzo zadowolona z jakości, obsługi firmy i z produktów, które wybrałam :) Za całe zamówienie wraz z kosztami wysyłki <b>zapłaciłam 112 zł</b>, więc uważam to za całkiem niezły deal. Mogę spokojnie już skreślić kilka rzeczy z mojej<b> listy must have</b>, z czego bardzo się cieszę ;)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">We wrześniu mamy wesele bardzo bliskiej osoby i chciałabym na tą okazję mocniej podkreślić swoje oczy. Zamówiłam więc swoje pierwsze <b>sztuczne rzęsy</b>, wybór padł na polecane <b>Ardell Demi Wispies </b>oraz <b>przezroczysty klej Duo</b>. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak nauczyć się je przyklejać ;D</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Skusiłam się również na dwa pierwsze <b>pędzelki Hakuro o numerkach H50s i H85</b>. Szczerze mówiąc trochę trudno jest mi się przyzwyczaić do nakładania podkładu zbitym i płaskim pędzelkiem, ale trening czyni mistrza :) Wcześniej używałam dłoni, języczkowego pędzla, lub jakiś zwykłych gąbeczek, ale nie do końca byłam zadowolona z tych metod.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ostatnim produktem jest każdemu znana <b>szczotka Tangle Teezer</b>. Baaardzo długi czas wzbraniałam się przed jej zakupem. Moja siostra od prawie 3 lat posiada tą szczotkę i nigdy nie mogłam się do niej przekonać. Obecnie gdy moje włosy są w lepszym stanie niż kiedyś szczotka "daje radę". Wcześniej sprawiała wrażenie, że czesze moje włosy tylko z wierzchu, szarpie je i jeszcze bardziej puszy. Jestem w fazie testów, ale powoli się do niej przekonuję. Wiem, że spora część z Was kocha te szczotki, ale u mnie miłość przychodzi z czasem ;D </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQkwORuIdrjz-rbMJtAMuE3zpvMbXc_vjONai54nX567NRe-BuSIggVYesyRnaBhbCm4du6v7-64GP9BLuipm0BbSze3Rkhi4SlabfoGQcaq6P5GsvZykC93HRvAUwixWSB3aYvgK61g9A/s1600/DSC02381.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQkwORuIdrjz-rbMJtAMuE3zpvMbXc_vjONai54nX567NRe-BuSIggVYesyRnaBhbCm4du6v7-64GP9BLuipm0BbSze3Rkhi4SlabfoGQcaq6P5GsvZykC93HRvAUwixWSB3aYvgK61g9A/s640/DSC02381.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ok to tyle jeśli chodzi o najciekawsze nowości z tego miesiąca ;)</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Wpadło Wam coś w oko? ;)</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif; font-size: x-small;">Mam nadzieję, że ten post nie zniknie jak ostatni ;|</span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-2120567766684478192015-06-22T23:03:00.000+02:002015-06-22T23:03:01.504+02:00Aktualna pielęgnacja twarzy - czerwiec '15.<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Witajcie Kochane po tygodniowej przerwie. Ostatni tydzień zleciał mi w mgnieniu oka, w sumie każdy dzień, tydzień, miesiąc goni jak szalony i powoli zaczyna mnie to przerażać. Poza tym 3 dni spędziłam z Dominikiem poza domem i nie miałam głowy, ani czasu do pisania. Dzisiaj natomiast wracam do Was z nową siłą, energią i pomysłami ;) </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhsNx9T5N8Do2VCVdlInhoCK9EcRTmDCFP5lG36ZNTfj8vdvZosDtDTrnMdSkZIHEg_Qg4iQD4Vbyo3DbUoRTLb1Ot1l_Y56KXQEj7TVovtKn0SWAEIm-MjjQIH-neP4L2W_ZfgHHTBA-p/s1600/DSC02436.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="582" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhsNx9T5N8Do2VCVdlInhoCK9EcRTmDCFP5lG36ZNTfj8vdvZosDtDTrnMdSkZIHEg_Qg4iQD4Vbyo3DbUoRTLb1Ot1l_Y56KXQEj7TVovtKn0SWAEIm-MjjQIH-neP4L2W_ZfgHHTBA-p/s640/DSC02436.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif; text-align: justify;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Opowiem Wam co nieco o aktualnej pielęgnacji mojej twarzy. Ostatni taki post pojawił się już prawie rok temu, bo w <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2014/08/aktualna-pielegnacja-twarzy-sierpien-14.html" target="_blank"><b>sierpniu '14</b></a>. Od tego czasu zmienił się praktycznie cały mój arsenał kosmetyczny i pasowałoby uaktualnić nieco ten temat ;) </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jak możecie zauważyć na pierwszy rzut oka używam zupełnie innych kosmetyków niż kilka miesięcy temu przy czym ich ilość jest 2-3 razy obszerniejsza. Jest to spowodowane większą świadomością jeśli chodzi o pielęgnację i potrzeby mojej cery. Znaczenie ma również to że nie lubię trzymać się jednego kosmetyku, lubię mieć wybór i stosować różne produkty naprzemiennie. Jestem kobietą, szybko się nudzę nie lubię być skazana na dany kosmetyk aż go wykończę. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">W przypadku takiego postu muszę również wspomnieć, że moja <u>cera jest mieszana w kierunku suchej</u>. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdtyNo8Kb0b1ZujL6-cAMYZq9w-JK1THdd52vCpeF7QRXn-yLcxLfer02eF5gJrB2BHovPVy6_4kVeTWTuFOlilkyUdPEfb6XGHWN51ajXNDSuwTSL60obm4IgnAAqAILoeqn9AIyi-7s5/s1600/DSC02417.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="330" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdtyNo8Kb0b1ZujL6-cAMYZq9w-JK1THdd52vCpeF7QRXn-yLcxLfer02eF5gJrB2BHovPVy6_4kVeTWTuFOlilkyUdPEfb6XGHWN51ajXNDSuwTSL60obm4IgnAAqAILoeqn9AIyi-7s5/s640/DSC02417.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Rano używam żelu oraz toniku, wieczorem gdy mam makijaż to oprócz tego posilam się jeszcze płynem micelarnym. Obecnie wykańczam <b>łagodny żel do mycia twarzy i oczu z Tołpy</b>, o którym wspominałam Wam w ostatnich<b> <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/06/pereki-maja.html" target="_blank">ulubieńcach</a></b>. Jestem z niego bardzo zadowolona i pewnie za jakiś czas jeszcze do niego wrócę. Naprzemiennie używam <b>żelu-kremu do mycia twarzy z Nivei </b>do którego konsystencji ciągle nie mogę się przyzwyczaić. Wolę nie stosować go dwa razy dziennie, bo boję się że może mnie zapchać. Muszę się zaopatrzyć w coś nowego. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Po użyciu żelu używam <b>toniku antybakteryjnego nuno z Ziaji</b>, który bardzo polubiłam. Testuje również tonik <b>oczyszczający przeciw niedoskonałościom z Mixy</b>, który jest 2-3 razy droższy od Ziaji, a nie sprawdza się u mnie nawet w połowie tak dobrze jak ten pierwszy. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Na wykończeniu mam <b>duo hialuronowy płyn micelarny z Yoskine</b>, którego temat wyczerpałam<b> <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/05/yoskine-asayake-pure-duo-hialuronowy.html" target="_blank">TUTAJ</a></b>. Używam go na zmianę z <b>płynem micelarnym 3w1 z owsem z Green Pharmacy</b>, który spisuje się trochę lepiej, ale tak jak poprzednik niestety szczypie moje wrażliwe oczy ;/ Produktem tego typu z którego byłam najbardziej zadowolona i w którym nie znalazłam żadnych wad jest różowa wersja płynu 3w1 z Garniera. Gdy wykończę zapasy wrócę do niego na 100%. </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_6U35vIe_NistUqImL4alw5uc-PgtZ54wU2EDwdCYB-x7-TuFV7rzu8u4JzyG3SY8OAT9uJs5f1EGXwOuP2E14z2I4j-Ex7eDU72n5b_R02qGg4PdtLOUM_qoJCeigi5GItNUrXPklu-5/s1600/DSC02423.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="366" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_6U35vIe_NistUqImL4alw5uc-PgtZ54wU2EDwdCYB-x7-TuFV7rzu8u4JzyG3SY8OAT9uJs5f1EGXwOuP2E14z2I4j-Ex7eDU72n5b_R02qGg4PdtLOUM_qoJCeigi5GItNUrXPklu-5/s640/DSC02423.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Do nawilżania twarzy również używam kilku produktów. Z<b> kremów Alterry na noc i na dzień</b> nie do końca jestem zadowolona. Nie podoba mi się ich zapach i to że dziwnie osiadają na skórze, szczególnie krem na dzień kiepsko się wchłania. Po wersję na noc sięgam częściej, szczególnie w dni kiedy potrzebuję czegoś lekkiego, mimo to nie spełnia wszystkich moich oczekiwań. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Natomiast gdy moja skóra potrzebuję większego i głębszego nawilżenia wybieram <b>kozie mleko krem do cery suchej z Ziaji</b>. W przypadku tego kremu zapach jest cudowny, konsystencja bardzo przyjemna, wchłania się całkiem dobrze i świetnie nawilża. Lubię ten krem, mimo że nie stosuję go każdego dnia.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Pod oczy</b> używam również kremu z serii <b>kozie mleko z Ziaji </b>i także go sobie chwalę. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Zdecydowanie rzadziej sięgam po <b>olejek do twarzy Granat BIO z Alterry</b>, ponieważ bardzo długo się wchłania przez co mnie denerwuje ;/ Podobnie jest w przypadku <b>kremu z Physiogel</b>, mimo że wcześniej <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/03/ulubione-mocno-nawilzajace-kremy.html" target="_blank"><b>bardzo go sobie chwaliłam</b></a>, obecnie nie spisuje się już tak dobrze. Podobnie jak w przypadku Alterry długo się wchłania, osiada na skórze i niestety się skrapla... </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXslVH3At3alPyn8puPpXeq_K_zmtw9HB4BggfW0TpCPwMnKKN3TQ1_UUWROyhB0oxVovI4kUbk28nKPL8HSxHSSJfO1lmHEmwr8a9kKfJL5lXjpeHGVwpRFvY6SnFOzBL4Ij2f6b6a_Xn/s1600/DSC02427.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="306" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXslVH3At3alPyn8puPpXeq_K_zmtw9HB4BggfW0TpCPwMnKKN3TQ1_UUWROyhB0oxVovI4kUbk28nKPL8HSxHSSJfO1lmHEmwr8a9kKfJL5lXjpeHGVwpRFvY6SnFOzBL4Ij2f6b6a_Xn/s640/DSC02427.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jeśli chodzi o peeling to nadal jestem wierna <b>paście oczyszczającej z serii liście manuka z Ziaji</b>, oczywiście jest to już kolejne opakowanie, nie to samo co rok temu :) W tamtym poście narzekałam, że pasta jest zbyt delikatna i używam jej razem ze szczoteczką do mycia twarzy z Rossmanna, obecnie po szczoteczkę sięgam dość rzadko, a pasta sprawdza się dużo lepiej i jej poziom ścierania jest dla mnie wystarczający. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Maseczki, których obecnie używam to: <b>rewitalizująca maseczka peel of z chińskim żeń-szeniem z Avonu</b> - nie używam jej zbyt systematycznie, ale nie jest najgorsza i <b>oczyszczająca maseczka Banii Agafii </b>o której pisałam <a href="http://pinaakolaadaa.blogspot.com/2015/05/maseczkowo-2-ziaja-i-bania-agafii.html" target="_blank"><b>TUTAJ</b></a>. Staram się również używać maseczek w saszetkach, zazwyczaj są to maseczki nawilżające i oczyszczające. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBg8EeCkOqV4-x_e5x6hN0GBMqrjEGcb_RAskEfKnfPzmrR9MR5c9tcyl7P5k_FvMIYcmCQKc7wxS3iXWDgYeFoOMCnitVky16nxLnDTP6HyQMegoJBDw0KCSto9-rYXuOh8lSYnubKCJl/s1600/DSC02430.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="488" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBg8EeCkOqV4-x_e5x6hN0GBMqrjEGcb_RAskEfKnfPzmrR9MR5c9tcyl7P5k_FvMIYcmCQKc7wxS3iXWDgYeFoOMCnitVky16nxLnDTP6HyQMegoJBDw0KCSto9-rYXuOh8lSYnubKCJl/s640/DSC02430.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Oprócz wyżej wspomnianych produktów gdy jestem w potrzebie sięgam również po te ze zdjęcia wyżej. Gdy chcę się uporać z niechcianym wąsikiem używam <b>kremu do depilacji twarzy z Avonu</b>, który całkiem nieźle się spisuje. Natomiast gdy mam problemy z niechcianymi niespodziankami używam różnych maści. Nie mam większych problemów z trądzikiem na twarzy, niestety od kilku miesięcy mam "trądzik" na linii żuchwy i na szyi. Nie mam pojęcia skąd nagle pojawił się u mnie taki problem. Byłam w styczniu u dermatologa, ale poza zapisaniem 2 maści (1 u góry) nic więcej mi nie powiedział, ani nie zlecił żądnych badań. Problem raz jest bardziej nasilony, raz mniej, ale nadal nie mogę się z nim uporać. Muszę ponownie wybrać się do lekarza ;/ Oprócz maści od dermatologa na zmianę używam <b>Tribioticu i maści cynkowej</b>, ale i to niewiele mi pomaga. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtc-kfnc3T65wRoOcrgrYosaY9HZh6uB2J7wgMP3kSJCUepQvcb_aK56DX1G8crNSE4L5KiJm-jYj7k4xPzv3_6xVefpSXwxQ-8553r0Km8X2nleUvQVKG8XJn4MOIbJXZ76sujZ_UJYV6/s1600/DSC02433.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="494" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtc-kfnc3T65wRoOcrgrYosaY9HZh6uB2J7wgMP3kSJCUepQvcb_aK56DX1G8crNSE4L5KiJm-jYj7k4xPzv3_6xVefpSXwxQ-8553r0Km8X2nleUvQVKG8XJn4MOIbJXZ76sujZ_UJYV6/s640/DSC02433.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Do pielęgnacji ust ostatnio używam tylko dwóch produktów. Latem sprawiają mi mniej problemów niż zimą, więc nie muszę im poświęcać dużo uwagi. Zazwyczaj na noc nakładam grubszą warstwę <b>borówkowego masełka z Nivea</b>, lub<b> rumiankowej pomadki z Alterry</b>, dzięki czemu są nawilżone, gładkie i zadbane ;) Jestem bardzo zadowolona z obu produktów :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jak wygląda Wasza pielęgnacja twarzy? Jestem bardzo ciekawa ;)</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jeśli ktoś byłby zainteresowany mogłabym również przybliżyć Wam aktualną pielęgnację włosów i ciała, dajcie znać czy ktoś jest ciekawy czego obecnie używam ;)</span><br />
<br />
<div style="-webkit-text-stroke-width: 0px; color: black; font-size: medium; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: auto; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 1; word-spacing: 0px;">
</div>
<br />
<div style="-webkit-text-stroke-width: 0px; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: auto; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 1; word-spacing: 0px;">
<div style="margin: 0px;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif; font-size: x-small;">Wybaczcie mi trochę kiepskie i mało wyostrzone zdjęcia, ale ostatnio mój aparat chyba się za mną droczy ;/</span></div>
</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com26tag:blogger.com,1999:blog-7908040831654807791.post-56639817928713618752015-06-15T16:57:00.000+02:002015-06-15T16:57:42.814+02:00Słoneczne pazurki | Wyniki mini rozdania ;)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dawno nie gościłam na swoich paznokciach żółtego lakieru, a że pogoda (do dzisiaj) była w moim rejonie na prawdę piękna pomyślałam, że oprócz słońca na niebie zagości również na moich dłoniach :)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgesooa_5XnDWFQMwG7jehWIj1X_Eg86k3vlzqHsFcaeK7Zgiu_VPM55sA7xYpB29Lf3Vh40IgQFQ2vZOCzLlhTmFKucstRQZGaph7OV79gtgxNmhlv-9g9BYDIewRzY-agm9I5trL2F3mP/s1600/DSC02404.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="564" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgesooa_5XnDWFQMwG7jehWIj1X_Eg86k3vlzqHsFcaeK7Zgiu_VPM55sA7xYpB29Lf3Vh40IgQFQ2vZOCzLlhTmFKucstRQZGaph7OV79gtgxNmhlv-9g9BYDIewRzY-agm9I5trL2F3mP/s640/DSC02404.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Pierwsze zdjęcie było robione w pełnym słońcu, kolejne już pod zadaszeniem w odrobinie cienia. Miałam zrobionych sporo zdjęć na tle żółtych róż, ale ostatecznie z nich zrezygnowałam, bo wyglądały jakby były prześwietlone ;|</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSWGY9T5H5AnpOUybBsC2mP1CmnBJCtD099v-d_MN6qHZJLEuNABQcHaUPuzc8nyhu3ndLASxUrEdAdnuA9SQshgcKvcRDwltHPO9lWAzr6zFcSNwI3Aq7VVOxMd-v1_E-XSOeXs0tS-Mb/s1600/DSC02410.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="460" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSWGY9T5H5AnpOUybBsC2mP1CmnBJCtD099v-d_MN6qHZJLEuNABQcHaUPuzc8nyhu3ndLASxUrEdAdnuA9SQshgcKvcRDwltHPO9lWAzr6zFcSNwI3Aq7VVOxMd-v1_E-XSOeXs0tS-Mb/s640/DSC02410.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbPWy8dHaNDkJP9ifndQmA_Q1Yo6KhFfcHaY__LcmkTvcyoAPAprz70GDXtE9lVLlXZWwud3wi7CD5ynRRNr1JiOZHFmSgugsODrUHKYVg6ZWf1YubWBs2ixGa1OAutihaoPPtoK_D3mVL/s1600/DSC02409-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbPWy8dHaNDkJP9ifndQmA_Q1Yo6KhFfcHaY__LcmkTvcyoAPAprz70GDXtE9lVLlXZWwud3wi7CD5ynRRNr1JiOZHFmSgugsODrUHKYVg6ZWf1YubWBs2ixGa1OAutihaoPPtoK_D3mVL/s640/DSC02409-horz.jpg" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Lakier, którego użyłam to <b>Avon "Lemon Sugar"</b>. Wspominałam Wam już, że lubię lakiery tej marki, u mnie spisują się w sumie tak jak każde inne. Moje paznokcie mają to do siebie że prawie każdy lakier utrzymuje się na nich kilka dni, więc w tej kwestii nie mogę narzekać.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Do dzisiejszego manicure użyłam <b>2 warstw lakieru</b>. Na zdjęciach tego nie widać, ale na żywo można się dopatrzeć <b>delikatnych prześwitów</b>. Do idealnego i pełnego krycia byłyby potrzebne zapewne <b>trzy cienkie warstwy</b>, ja jestem leniem więc zadowoliłam się dwiema ;D</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Pędzelek jest długi</b>, <b>średniej grubości </b>i jak dla mnie <b>bardzo wygodny</b>. Kolor lakieru wpasowuje się w moje gusta. Nie jest to odcień brudnych czy zżółkniętych paznokci, jest to <b>piękna i soczysta cytrynka</b> (pastelowo-neonowa) ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b>Pojemność buteleczki to 12 ml, cena około 10 zł</b>. </span></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"> </span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWCAtCbkrK2oRoCsIGlb3iESZ3vRlYMo3fMDEQQQxfNY7rYrYOUMu4xk6VjkYHlFYtXzTC11gWE4jxkF33msEefYEZjjlmHLbjNUnu4uMgVoS0O___os7kIHBGAfHpIgr54dLrkx1e9jzT/s1600/DSC02412-horz2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="268" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWCAtCbkrK2oRoCsIGlb3iESZ3vRlYMo3fMDEQQQxfNY7rYrYOUMu4xk6VjkYHlFYtXzTC11gWE4jxkF33msEefYEZjjlmHLbjNUnu4uMgVoS0O___os7kIHBGAfHpIgr54dLrkx1e9jzT/s640/DSC02412-horz2.jpg" width="640" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><u><br /></u></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b><u>Czas na wyniki ostatniego mini rozdania!</u></b> Wiem, że jeśli brałaś w nim udział to właśnie wyniki najbardziej Cie interesują w dzisiejszym poście ;) <u>Podsumowując:</u> w rozdaniu wzięło udział 39 osób, w tym większość stałych moich czytelników co mnie bardzo cieszy ;) Większym zainteresowaniem cieszył się zestaw nr 1 ;) </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Zestawy zgarniają:</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2OFlQluohGFq_gFaZY_VlSgqu730PPa7Zv8qqfNqynAtUeRsG90BBvv4yQY0LTni3yl5iKsppQ4E2zj_paC3MGKSyN2Vad7CtHNCae8mxV_FU8Y-u6ywY53dYhBB6qbl-a-BJh86uxGEQ/s1600/Screenshot_2015-06-15-14-17-03-1-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2OFlQluohGFq_gFaZY_VlSgqu730PPa7Zv8qqfNqynAtUeRsG90BBvv4yQY0LTni3yl5iKsppQ4E2zj_paC3MGKSyN2Vad7CtHNCae8mxV_FU8Y-u6ywY53dYhBB6qbl-a-BJh86uxGEQ/s1600/Screenshot_2015-06-15-14-17-03-1-horz.jpg" /></span></a></div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxW32zBA6JLtLJz1ADz4Nn-lAhAGY0rHqSjGVTfuZPDY3HfICEsqNOX0-b7WuZFms4DMPEUV-sCHTaUSxYG5ogopbyON-dbJX_Wt6tpKip9bOA8wLwgFBCekmZKP2760Ie2n4TIGA_jkHl/s1600/Screenshot_2015-06-15-14-32-23-1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxW32zBA6JLtLJz1ADz4Nn-lAhAGY0rHqSjGVTfuZPDY3HfICEsqNOX0-b7WuZFms4DMPEUV-sCHTaUSxYG5ogopbyON-dbJX_Wt6tpKip9bOA8wLwgFBCekmZKP2760Ie2n4TIGA_jkHl/s1600/Screenshot_2015-06-15-14-32-23-1.png" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOdBzdEQVxLaSLfp-Od64cAKygA3sXDoJKKdoWr_Nnth3sx4zHS9L0HfZGyjuilYRk6xh13hq-ygbXzot4HL5hKNXM2oIVEyP3dk0G3g9unKMl67-QgMU_T-DLHGQ0XcwZ1tWLFOAv-K7s/s1600/Screenshot_2015-06-15-14-32-36-1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOdBzdEQVxLaSLfp-Od64cAKygA3sXDoJKKdoWr_Nnth3sx4zHS9L0HfZGyjuilYRk6xh13hq-ygbXzot4HL5hKNXM2oIVEyP3dk0G3g9unKMl67-QgMU_T-DLHGQ0XcwZ1tWLFOAv-K7s/s1600/Screenshot_2015-06-15-14-32-36-1.png" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<u><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Dziękuję każdej z Was za udział i postaram się za jakiś czas również coś dla Was przygotować ;)</span></u><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Ewie i Adze gratuluję i właśnie piszę do Was emaila ;))</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<b><span style="color: #990000; font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Jak Wam się podobają moje kanarkowe pazurki? :)</span></b>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06192582274339830912noreply@blogger.com24