środa, 17 września 2014

2 urodziny mojego synka! - prywatnie.

Dzisiaj jest dla mnie BARDZO ważny dzień, z którym pomyślałam podzielić się również z Wami :) 
Równe 2 lata temu moje życie zmieniło się o 180 stopni, a to wszystko za sprawą tego Małego Pana ;))

Powiem Wam szczerze, że macierzyństwo to najtrudniejsza rola w moim życiu z jaką codziennie muszę się mierzyć. Bycie mamą wcale nie jest takie łatwe, ale pewnie są tu również inne mamy, które doskonale o tym wiedzą. Urodziłam Dominika jak miałam 21 lat, jedni powiedzą, że to zdecydowanie za wcześnie, inni pewnie uważają, że ten wiek jest odpowiedni, a ja uważam, że to nie wiek ma tutaj największe znaczenie. Ważne jest to czy czujemy się odpowiedzialni i odpowiednio dojrzali, alby móc zaopiekować się i wychować takiego małego człowieczka. Moim zdaniem nie ma idealnego wieku do zostania rodzicem, zawsze jest coś innego równie ważnego, jak szkoła, nauka, praca, kariera, a dla innych również to by móc się wyszaleć i wybawić za młodu.

Nie będę udawać, ani tym bardziej nikomu wmawiać, że macierzyństwo ma tylko dobre strony i że zawsze jest kolorowo. Kto z Was ma dzieci, lub ma częsty kontakt z nimi wie jak czasami bywa ciężko. Jak potrafią dać człowiekowi w kość, ile cierpliwości do nich potrzeba i ile czasu od nas wymagają. Z Dominikiem również tak jest. Czasami mam dość, mam ochotę uciec na koniec świata, brakuje mi cierpliwości (co mnie zdziwiło, bo zawsze myślałam, że jestem cierpliwa ;D) i chciałabym mieć w końcu trochę spokoju. Ale nie zawsze tak jest, zdecydowanie częściej jest zupełnie na odwrót :) Kocham mojego Syna za nic i za wszystko, dla mnie jest najcudowniejszy, najśliczniejszy, najmądrzejszy (tak wiem, każda z nas tak myśli o swoich dzieciach, ale mój na prawdę taki jest ;D). Dzieci potrafią dać tyle radości drugiemu człowiekowi, potrafią nauczyć nas tylu rzeczy, jak radość z najmniejszej drobnostki, jak bezgraniczna ufność i dobroć. Nie wiem jak mogą istnieć ludzie, którzy krzywdzą takie bezbronne i cudowne maleństwa. Teraz tyle się słyszy o tych wyrodnych rodzicach i nie tylko, którzy biją, zabijają własne dzieci, którzy je tak strasznie i niewyobrażalnie krzywdzą. Jak słyszę w telewizji, lub gdziekolwiek te straszne historie to mam ciarki i łzy w oczach i równocześnie czuję taką okropną złość i nienawiść do takich ludzi!!


Każdy z nas był kiedyś dzieckiem i każdy z nas zasługuje na to by żyć i by móc być szczęśliwym w życiu. Rozumiem, że nie każdy czuję potrzebę posiadania dzieci, nie ma instynktu, lub ich nie lubi, ale nauczmy się szanować życie, brać odpowiedzialność za swoje czyny i doceńmy to co zesłał nam los. Nigdy nie chciałabym cofnąć czasu, kocham swoje życie i jestem szczęśliwym człowiekiem, chociaż zbyt często nie potrafię docenić tego co mam. A mam naprawdę wiele, mam cudownego synka, wspaniałego chłopaka i nic więcej mi nie potrzeba. Żadne kosmetyki, ubrania, gadżety nie zapewnią mi tego co dają mi moi chłopcy. Miłość moim zdaniem jest najważniejsza w życiu i nadaje wszystkiemu sens. Nie liczy się kasa i dobytek, liczą się uczucia, to że jesteś komuś potrzebna, że jesteś doceniana i kochana. Ja się taka czuję i wiem, że dla mojego synka jestem najważniejszą i najbardziej mu potrzebną osobą na świecie (no i jeszcze tatuś). Zawsze będę przy nim i wiem, że już nigdy nie będę sama, bo mam Jego ;)


Chciałabym wychować Dominika na wspaniałego człowieka, chciałabym mu dać w życiu wszystko czego potrzebuje. Żeby wyrósł na odpowiedzialnego, dobrego i przede wszystkim szczęśliwego mężczyznę. Aby znał najważniejsze wartości, szanował innych i dążył do spełnienia swoich marzeń. Wychowanie jest trudne, wiele trzeba poświęcić, aby zrobić to dobrze. Dopiero gdy sama zostałam mamą doceniłam to ile trudu w moje wychowanie włożyli moi rodzice. Cieszę się dlatego, że wokoło mamy tyle wspaniałych i życzliwych nam osób, które się starają i nam ciągle pomagają i wiem, że wszyscy pracujemy na to, aby Dominik miał jak najlepiej w życiu. 


Dla uśmiechu takiego Małego Szkraba warto się starać. To jak się do mnie przytula, jak daje mi buziaki wynagradza mi wszystko co złe. Wszystkie nieprzespane noce, złości i nieposłuszeństwa uciekają w cień, gdy mój synek jest szczęśliwy. Wiem, że to dopiero początek, że te 2 lata to nic przy całym naszym życiu. Jeszcze wiele trudów nas czeka, ale jeszcze więcej wspaniałych i niezapomnianych chwil. Bycie mamą jest cudowne, każdego dnia uczę się nowych rzeczy i mimo, że nie jestem idealna, a nawet dużo mi brakuję do bycia, to staram się każdego dnia, aby było tylko lepiej. Wiecie jakie chwile są niesamowite? To jak widzę każdego dnia jak się zmienia, pierwszy ząbek, pierwszy krok, pierwsze słowo, takich chwil nie zastąpi nam nic innego!

Wiem, że ten wpis jest bardzo chaotyczny i dla niektórych może być nawet bez sensu, ale chciałam się z Wami podzielić w tym wyjątkowym dniu jakie mam szczęście. To dla mnie wyjątkowa chwila, jeszcze niedawno był w moim brzuchu, a teraz ma już dwa latka. Życie jest niesamowite i warto czerpać z niego pełnymi garściami ;) Mimo, że z chłopakiem musimy sobie wiele rzeczy odmawiać, nie mamy dla siebie już tyle czasu co kiedyś, wszystko musimy dostosowywać pod dziecko, ale te chwile w trójkę są dużo ważniejsze, niż cokolwiek innego. Najbardziej brakuje mi snu, Dominik ma problemy ze spaniem i nie przespał w swoim życiu jeszcze, ani jednej całej nocy. Czasami bywa lepiej, czasami gorzej. Zazwyczaj budzi się po kilka-kilkanaście razy w ciągu nocy, bywały również takie kiedy nie spał np. 3 noce pod rząd. Wtedy jest ciężko, ale czasami uda mi się nawet trochę pospać ;)


Zdjęcia, które widzicie nie są zbytnio aktualne, nie mam przejrzanych i posortowanych większości zdjęć, ale widzicie przynajmniej jak Dominik się zmieniał, a bardziej aktualne zdjęcia znajdziecie na moim instagramie ;) 


Ten wspaniały dzień kończy się za kilka minut, ale życzcie mojemu synkowi wszystkiego najlepszego, bo tylko na najlepsze zasługuje ;)
Każdej z Was, która marzy o macierzyństwie życzę, aby w przyszłości Wasze marzenie się spełniło ;)

10 komentarzy:

  1. Mam łzy w oczach! Piękne wyznanie, piękne słowa. Szczególnie mnie poruszają z bardzo osobistych względów. Dziękuję za ten wspaniały tekst! :*

    W tym cudownym dniu życzę, aby w Waszej rodzinie nigdy nie zabrakło miłości, ciepła i zrozumienia, żeby Twój Skarb zawsze miał przy sobie taką kochającą mamę i żebyście zawsze kochali się tak, jakby nie było nikogo innego ważniejszego na świecie. Bo przecież nie ma, prawda? :) spokojnej nocy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci z całego serca za takie piękne życzenia! Jesteś Kochana ;))

      Usuń
  2. Jejku, rzadko widzę na blogach takie wspaniałe wpisy :) Wszystkiego najlepszego dla Twojego Dominika i dla całej Waszej rodziny! Strasznie zazdroszczę Ci tego synka (chociaż jeszcze mam czas :D), fajnie mieć takiego malucha :) Moja mama urodziła mnie właśnie w wieku 21 lat, ja teraz mam 21 ale nie zapowiada się :) jesteś wspaniałą mamą! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! ;) Ty również się doczekasz, na każdego przyjdzie czas ;)

      Usuń
  3. Wszystkiego, co najlepsze dla Twojego synka ! Słodziaczek malutki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie to wszystko opisałaś, aż łezka się w oku kręci :) Jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla tego Wspaniałego Przystojniaka! :)
    Choć nie jestem mamą, wiem, jak ciężko czasem bywa z dzieciakami... I tymi małymi i tymi już większymi. Zatem życzę Ci mnóstwa cierpliwości i uśmiechu na każdy dzień :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki słodziak... miłość matki jest najwieksza siłą :) wszystkiego dobrego dla WAS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) moja miłość do tego Szkraba jest nieograniczona ;)

      Usuń
  6. Kocha się nie za coś lecz pomimo wszystko:) Mały przystojniak! W życiu bym Ci nie dała 23 lat:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, to dla mnie dodatkowa motywacja do działania ;) Staram się odwiedzać wszystkie komentujące u mnie osoby. Jeśli podoba Ci się mój blog zapraszam do obserwowania :)