wtorek, 2 września 2014

Odkryj w sobie piękno część 2 - kosmetyczna oferta Biedronki.

Może któraś z Was również czeka na drugą część oferty kosmetycznej Biedronki, która pojawi się już w ten czwartek. Sama byłam ciekawa co znajdziemy w gazetce i tym razem w sklepach pojawi się głównie pielęgnacja twarzy i włosów. Ostatnio w większości były to produkty kolorowe do makijażu i lakiery-odżywki do paznokci. 
Gdybym nie miała zapasowej buteleczki mojego ulubionego płynu micelarnego, z pewnością skusiłabym się na zakup. Cena jest bardzo dobra i warto z niej skorzystać ;) Nie kupię micela, ale chyba skuszę się na mleczko lub żel z Garniera, ponieważ kilka dni temu skończyłam swój żel-krem do mycia twarzy i brakuje mi takiego produktu. 
 Z tej strony w dobrej cenie jest antyperspirant i dezodorant z Adidasa :)
Gdybym potrzebowała maskary to chyba bym się połasiła na tą, no ale jednak nie tym razem ;)
Miała może któraś z Was produkty Herbal Care ? Jestem ciekawa tych szamponów i odżywek.
Te muffinki wyglądają świetnie! Ciekawe czy są warte uwagi ;) Tak samo tabletki musujące do rąk lub stóp.

 
Ostatnia strona to na prawdę świetne okazje, o ile ktoś lubi Syossa. Osobiście mam ten keratynowy szampon i bardzo go lubię. Jest to duża pojemność 500ml i w Rossmannie kosztuje 15zł! Ceny wydają się świetne, możecie mi polecić coś oprócz szamponu? ;) 

Podoba Wam się 2 część kosmetycznej gazetki? ;) Moim zdaniem Biedronka coraz bardziej się rozkręca i coraz więcej rzeczy jest tam do kupienia wartych uwagi. Skusicie się na coś tym razem? ;)

18 komentarzy:

  1. Szczerze mówiąc nic do mnie nie przemawia ;) ale faktycznie cenowo okazje fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam już tą gazetkę, ale nie wiem czy na coś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja muszę koniecznie skusić się na tabletki do rąk. ; ) zapraszam do mnie mojechwilee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny post, nawet nie wiedziałam, że aż tyle ciekawych produktów będzie w Biedronce :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nic do mnie nie przemawia. A produktów Syossa nie cierpię.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie kupiłabym serum do twarzy, kolagenowe płatki pod oczy i muffinki do kąpieli :) Ciekawe czy to wszystko będzie na stanie w mojej Biedronce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak nie bardzo mam przekonanie do Biedronkowych kosmetyków od kiedy widziałam porównanie pomadki Bell kupionej w Biedronce do pomadki Bell kupionej w drogerii to czasem i ja mam ochotę się skusić :D Koniecznie muszę sobie kupić taką muffinkę do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja kupię micela Garnier, nic więcej nie wpadło mi w oko ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nic z tego nie jest mi potrzebne, ale faktycznie - w porównaniu do tego, jaka szmira była w mojej małej Biedrze jeszcze kilka lat temu, teraz jest już na prawdę w porządku! Jakoś ich firmowych produktów też się poprawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jedyne co mnie kusi to dezodoranty w sprayu adidasa i micel z Garnier :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten tusz mnie ciekawi! Digitalgirl13 go bardzo polecała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tym razem chyba nic dla mnie, ale to prawda, że Biedronka się rozkręca :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Hej :) również jestem zdania, że biedronka coraz bardziej się rozkręca i dobrze, bo można tam dorwać na prawdę fajne produkty w zdecydowanie niższych cenach niż w rossmannie, suppharmie, hebe czy naturze :) akurat z tej gazetki skuszę się na pewno na tabletki musujące żelazo (szkoda, że są limitowane, bo są pyszne) jeśli dorwę to może na te tabletki musujące do rąk i do stóp, bo akurat żeli do buzi, micelów i kremów mam zapasy :P kurczę, też muszę się zabrać za prowadzenie bloga, bo założyłam, ale jeszcze żadnej notki nima :P jednak jak się rozkręci trochę, to zapraszam do odwiedzin :)

    OdpowiedzUsuń
  14. najbardziej to kusi mnie micel od garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja będę polować na tego micela od Garnier, wiele dobrego o nim słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja będę polować na tego micela od Garnier, wiele dobrego o nim słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oprócz miceli nic mnie nie kusi, a ponieważ mam ich zapas to tym bardziej nic mnie nie kusi. Zresztą odnoszę wrażenie, że za każdym razem kosmetyczna oferta Biedronki jest coraz słabsza.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, to dla mnie dodatkowa motywacja do działania ;) Staram się odwiedzać wszystkie komentujące u mnie osoby. Jeśli podoba Ci się mój blog zapraszam do obserwowania :)