Ostatnio pojawił się projekt denko, więc teraz pora na nowości ;)
Starałam się nie przesadzić z zakupami, ale oczywiście nie obyło się bez kilku zachcianek :)
Większość moich nowości widzieliście już na Instagramie, zresztą jak zawsze ;)
Odkąd dowiedziałam się że na rynek weszły nowe rodzaje masek z Kallosa - Blueberry i Cherry, wiedziałam, że wcześniej lub później się na nie skuszę. Stacjonarnie ich nie znalazłam, chociaż szczerze mówiąc nawet nie szukałam. W większości drogerii internetowych pojawiła się już maska Blueberry, ale Cherry jeszcze nie. Dlatego swoje zamówienie zrobiłam na Allegro, aby nie płacić 2 razy za przesyłkę.
Jak już wspomniałam na Instagramie, jedna maska Cherry trafi do którejś z Was, ponieważ planuję w niedalekiej przyszłości zrobić rozdanie ;)
Skusiłam się jeszcze na gumki-sprężynki Invisibobble, ponieważ jedną już mam i jestem nawet zadowolona ;)
Na Instagramie wspominałam Wam już, że dostałam dwie 10 ml próbki kremów do rąk L'Occitane - waniliowy i różany. Od dawna chciałam wypróbować kremy do rąk tej marki, ale jednak zawsze w ostateczności wolałam te 30 zł przeznaczyć na coś innego.
Dlatego gdy pojawiła się szansa na wypróbowanie dwóch kremów za darmo oczywiście skorzystałam ;) O ile się nie mylę akcja nadal jest aktualna, zapraszam Was TUTAJ i na facebook L'Occitane po więcej informacji ;)
Od mojej przyszłej teściowej dostałam biedronkowe jajeczko o zapachu zielonego jabłka, o których na pewno każda z Was słyszała ;) Pachnie pięknie, ale działanie ma średnie, w sumie tego się spodziewałam ;)
Do testowania otrzymałam krem BB Pure Activ z Garniera. Postaram się przygotować dla Was jego recenzję i pokazać jak prezentuje się na twarzy ;)
Skończył mi się mój ukochany płyn micelarny z Garniera, więc postanowiłam wypróbować coś nowego, tym razem wybrałam płyn micelarny 3w1 z owsem z Green Pharmacy. Jak na razie jestem zadowolona z jego działania ;)
Będąc w Krakowie postanowiłam kupić szampon ułatwiający rozczesywanie z Babydream. Niestety w mniejszych Rossmannach jest on niedostępny, dlatego nie mogłam się oprzeć pokusie, że go w końcu znalazłam i przejść obok niego obojętnie.
Kupiłam po raz kolejny micelarny żel nawilżający z Bebeauty, póki co nie znalazłam lepszego żelu do mycia twarzy. Opakowanie jest pogniecione ponieważ całą jego zawartość przelałam do buteleczki z pompką po żelu z Ziaji. Jednak takie opakowanie jest wygodniejsze w użyciu ;)
Zamówienie z Avonu również już widzieliście, skusiłam się na 4 produkty.
Pierwszy z nich to nowy tusz Winged Out, który polubiłam od pierwszego użycia. Uwielbiam silikonowe szczoteczki, dlatego jestem z niego zadowolona. Świetnie rozczesuje i wydłuża rzęsy, daje bardzo naturalny efekt.
Kupiłam także nowy kremowy korektor, który póki co średnio się spisuje, ale muszę nad nim popracować i trochę dłużej testować zanim wydam ostateczną ocenę.
Kryształki do paznokci były w sumie małą zachcianką, ale może kiedyś się przydadzą.
Ostatnim zakupem był zestaw 4 pierścionków. Kupiłam je dlatego, że w sumie nie mam żadnych pierścionków, a czasami się jednak przydają. Noszę bardzo rzadko biżuterię, ogólnie nie przepadam za nią, ale może w końcu się przekonam i coś się zmieni w tym kierunku.
Tak więc prezentują się moje zakupy z ostatnich tygodni. Dajcie znać co Was zaciekawiło najbardziej i jak ostatnio u Was z zakupami ;)
Fajne te nowości :) tych Kallosów jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam sobie bananową jako koleją maskę :D
OdpowiedzUsuńCiekawe te Twoje nowości :)
Ja mam Blueberry i jest mocno średni. Ciekawa jestem tego micela z GP-po wykończeniu Garniera zamierzam go kupić.
OdpowiedzUsuńŁadne pierścionki :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś spróbować ten żel z Biedronki ;)
OdpowiedzUsuńFajne nowości. Skąd te pierścionki? chce je :D
OdpowiedzUsuńZ Avonu :)
Usuńpierścionki świetne ! :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się szczoteczka od tuszu avon:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie używam jagodowego Kallosa ale daleka jedtem od zachywu :(
OdpowiedzUsuńJa jagodowego jeszcze nie próbowałam, jedynie czereśniowy i na razie jestem zadowolona ;)
UsuńWłaśnie używam kremu do rąk z L'Occitane, ale inną wersję zapachową :) Bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńmaski z Kallos chętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńLubię maski kallosa, chyba najbardziej bananową :)
OdpowiedzUsuńchcę te maski!! :D
OdpowiedzUsuńGumki invisiboole mam od kilku miesięcy i jestem z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKallos Blueberry czeka u mnie w zapasach, na razie używam bananowej :) Na Cherry też mam ochotę :D
Ja bardzo chciałam te kremiki z Loccitane, ale niestety u mnie nie ma stacjonarnie, a jechać 64km, albo 110 po krem do rąk chyba nie byłoby najlepsze :D
babydream uwielbiam, właśnie tę wersję :)
;))
Usuńmaski z Kallosa też bym chciała przetestować, jednak mam jeszcze spore zapasy a już powoli nie mam miejsca, gdzie je trzymac.
OdpowiedzUsuńFajne nowości, u nie Kallosy się nie sprawdzają, ale kto wiem, może te nowe wersje są lepsze :)
OdpowiedzUsuńteż mam tego micelka z owsem :) i póki co super się u mnie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńCzaje się już długo na te Kallosy ;-) muszę w końcu je zakupić :-D
OdpowiedzUsuńMam te pierścionki i niestety za duże roz.8 ;/ myślisz, że nie będę z czasem brzydko źółknieć ?
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, bo pierścionków z Avonu wcześniej nie miałam, jedynie kolczyki i łańcuszek. Na szczęście z tamtą biżuterią nic złego się nie dzieje ;)
Usuńmoja przyjaciółka taką sztuczną biżuterię zawsze maluje bezbarwnym lakierem, żeby dłużej ładnie wyglądała :)
UsuńDuuużo fajnych rzeczy u Ciebie się pojawilo! :))
OdpowiedzUsuńJa nawet nie wiem gdzie mam najbliższy sklep, ale byłam w Krakowie ostatnio więc przy okazji odebrałam kremy ;)
OdpowiedzUsuńpierścionki są śliczne :) niestety Avonowe zawsze są dla mnie za duże :(
OdpowiedzUsuńnowości jak zawsze super :)