czwartek, 14 maja 2015

Piękna brzoskwinka - Maybelline Colorama 60 seconds nr 329.

Jak już Wam ostatnio wspominałam moje paznokcie są obecnie w kiepskim stanie, a skórki w jeszcze gorszym. Mimo, że na zdjęciach tego, aż tak nie widać, w rzeczywistości jest trochę gorzej. Nie wiem czemu ostatnio moje paznokcie tak się osłabiły, używam tego co zwykle i dbam o nie tak jak zwykle. 
Jak widzicie są one dość krótkie ponieważ jakiś czas temu skróciłam je najbardziej jak mogłam, ponieważ 3 paznokcie mi się złamały przy samym opuszku ;| Zdecydowanie lepiej się czuję w dłuższych paznokciach, ale raczej nie mam problemu z ich wzrostem, także mam nadzieję, że szybko odrosną ;)
Przez jakiś tydzień nie malowałam ich lakierami, używałam jedynie odżywek, ale zdecydowanie lepiej się mają gdy mam na nich lakier. Są wtedy twardsze, mniej się łamią i rozdwajają. Także na razie nie rezygnuję z ich malowania ;)

Trochę się rozpisałam nie na temat, więc przejdźmy w końcu do tego co mam na paznokciach ;)


Lakier który widzicie na zdjęciach jest moim 3 lakierem z Maybelline Colorama, ale pierwszym z serii szybkoschnącej. Dwa wcześniejsze bardzo lubię i często do nich wracam, więc byłam pewna, że z tym również się polubię ;) Brakowało mi takiej pięknej brzoskwinki w kolekcji moich lakierów. 



Nr lakieru to 329, jest to piękna brzoskwinka, która zależnie od światła jest pastelowa, lub lekko neonowa. Kolorek bardzo mi przypadł do gustu i moim zdaniem idealnie się sprawdzi wiosną i latem ;) Do pełnego krycia potrzebowałam 2 warstw lakieru, choć po 1 warstwie nie widziałam większych prześwitów ani zacieków. Zauważyłam, że niektóre dziewczyny narzekają na jego krycie, ja mam w zwyczaju zawsze nakładać lekko grubszą warstwę, nigdy nie należy one do najcieńszych. Przez co nawet 1 warstwa lakieru u mnie daje radę ;) Oczywiście w moim manicure nie może zabraknąć bazy w tym przypadku - witaminowa odżywka Laura Conti i top coat'u na wierzch paznokci, niezmiennie - Sally Hansen Miracle Gel, który jak wiecie uwielbiam. 


Użycie bazy i top coat'u oczywiście ma spore znaczenie w przedłużeniu trwałości każdego lakieru. Zauważyłam również, że niektóre dziewczyny narzekają na trwałość tego osobnika. Ja mam kompletnie odmienne zdanie w tej kwestii. Zdjęcia były robione w niedzielę, paznokcie malowałam w sobotę, a dzisiaj mamy czwartek i moje paznokcie wyglądają prawie identycznie jak na zdjęciach! Mówię prawie, ponieważ na końcach jedynie trochę się starły i widać już minimalny odrost paznokci. Poza tym struktura pozostała taka sama, nie mam żadnych odprysków, ani popękanego lakieru


Lakier zamknięty jest w 7 ml buteleczce, pędzelek jest płaski i dość szeroki, ale jak dla mnie to plus. Mam dość dużą płytkę paznokci więc zdecydowanie ułatwia mi to ich malowanie. Jak wyżej wspomniałam zawsze nakładam lekko grubsze warstwy przez co u mnie nie schnie on 60 sekund ;D Mimo to zauważyłam, że szybkoschnący lakier Colorama schnie krócej niż w przypadku zwykłych lakierów



Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego lakieru, tak na prawdę do niczego nie mogę się przyczepić ;) Kolor, aplikacja i trwałość mi odpowiada i coś czuję, że często będę po niego sięgać.

Jak Wam się podoba? ;) Zapraszam Was również na moje pozostałe paznokciowe wpisy ;) 

34 komentarze:

  1. Piękny kolor :) Kiedyś kupiłam sobie lakier o podobnym kolorze, również z Maybelline Colorama. Skończyło się na tym, że od razu jak wróciłam do domu, to go użyłam.. a buteleczka nieszczęśliwie upadła na kafelki w łazience i cała się stłukła. Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło i mam nadzieję, że nigdy więcej się nie zdarzy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj wielka szkoda ;| mam nadzieję, że więcej Ci się to nie przytrafi! ;)

      Usuń
  2. Śliczny kolorek, chęcią bym go przygarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też lepiej się czuję w dłuższych paznokciach :D A kolorek śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dłuższe paznokcie wysmuklają całe dłonie i każdy lakier lepiej się na nich prezentuje ;D

      Usuń
  4. Kolor jest przepiękny :) Sama szukam czegoś podobnego, ale w jeszcze jaśniejszym odcieniu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się nadal rozglądam za jeszcze delikatniejszą brzoskwinką ;)

      Usuń
  5. Kolor ładny :) Marzy mi się jakiś brzoskwiniowy odcień do kolekcji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor prześliczny. Nie wiem co ja mam z tymi lakierami, ale na moich paznokciach każdy schnie wieki. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też jest z tym spory problem, tym bardziej, że zazwyczaj maluję paznokcie jak Mały pójdzie spać i później siedzę do 2 i czekam aż wyschną ;D

      Usuń
  7. Piękny kolor :) Tak na prawdę bardzo bym chciała, żeby właśnie brzoskwiniowy kolor był kolorem przewodnim mojego wesela ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pięknie! Bardzo lubię kolor brzoskwiniowy! ;))

      Usuń
  8. U mnie z tej serii brudny błękit się znalazł i lakier jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja rowniez mam jakis gorszy okres z paznokciami, jeden zlamal sie tak, ze musialam chodzic z dyndajacym, bo inaczej pol paznokcia bym oderwala. Co prawda nalozylam teraz zel, przedluzylam je na zelu, ale to nie rozwiazanie na dluzsza mete. Zapewne jak ten wisielec odrosnie troche, wszystkie pojda pod nozyczki i zaczynam od nowa zapuszczanie :(

    A kolor lakieru jest piekny! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to zapuszczamy razem! ;) znam ten ból mocno połamanych paznokci ;(

      Usuń
  10. Kolorek śliczny ;) Ja mam tak że jak mam długie paznokcie to lubią mi się łamać u nasady i właśnie niedawno się tak stało i mam teraz krótkie :( I nie wiem dlaczego jak mam takie krótkie to lubią się rozdwajać ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja natomiast mam taki problem, że zazwyczaj rozdwajają mi się 4 te same paznokcie. 2 wskazujące i 2 środkowe ;|

      Usuń
  11. Ładniutki kolor. Dobrze wygląda na paznokciach.

    OdpowiedzUsuń
  12. piękny kolor <3 mam podobny z Astor :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdecydowanie moja ulubiona seria! Wszystkie trzymają mi się min. 5 dni :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ojj ładny kolorek :)
    U mnie różne kolory z tej serii różnie się trzymają o.o

    OdpowiedzUsuń
  15. Pieny kolorek, mam taki sam, idealny na lato ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny kolor :) Idealnie pasuje na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  17. kolor przepiękny, uwielbiam takie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. śliczny kolorek :) mam podobny żelowy z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny kolorek :) Kocham takie :)
    Zajrzysz do mnie ?
    monikamaluje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, to dla mnie dodatkowa motywacja do działania ;) Staram się odwiedzać wszystkie komentujące u mnie osoby. Jeśli podoba Ci się mój blog zapraszam do obserwowania :)