Jak co miesiąc mam dzisiaj dla Was małą dawkę filmów godnych polecenia. Oprócz tego wspomnę o nowym programie, który ostatnio polubiłam i nadrobiłam już cały pierwszy sezon.
Zainteresowanych filmomaniaków zapraszam dalej ;)
Zainteresowanych filmomaniaków zapraszam dalej ;)
Jeśli chodzi o filmy to mam Wam do polecenia 4 tytuły. W maju pooglądałam tylko 5 filmów, nadal jakoś nie mam natchnienia. Ogólnie brakuje mi ostatnio czasu na wszystko, na oglądanie czegokolwiek to już w ogóle.
Ostatnio zapomniałam o trailerach omawianych filmów, dzisiaj już pamiętam o wszystkim! ;)
"MAMA" - film do którego podchodziłam 2 razy. Za pierwszym razem myślałam, że obraz jest "zepsuty", ponieważ jest w formacie 4x4, co na początku utrudniało i ograniczało oglądanie. Jak się później okazało taki efekt był zamierzony, co miało swoje znaczenie w całościowym odbiorze filmu.
"Mama" to historia owdowiałej matki, która samotnie wychowuje dorastającego i bardzo agresywnego syna, który sprawia jej masę problemów. Chłopak podczas pobytu w zakładzie resocjalizacyjnym narobił sobie kłopotów i po jego opuszczeniu musi ponieść konsekwencje swojego zachowania. W pewnym momencie w ich życiu pojawia się tajemnicza, nieszczęśliwa i zakompleksiona sąsiadka, która dużo zmienia w relacji matka-syn. Pomaga im, a także samej sobie - cała trójka się zaprzyjaźnia i spędza ze sobą coraz więcej czasu. Chłopak, który jest nadpobudliwy i ma ADHD musi się mierzyć z trudami codzienności każdego dnia. Jest zamknięty w sobie, a jego świat jest mocno ograniczony.
Ogólnie film jest dość trudny, relacja matki z synem jest bardzo zaogniona i czasami przerażająca, a zachowanie chłopaka jest mocno niepokojące. Film zaskakuje swoim temperamentem, obrotem wydarzeń, ale przede wszystkim zakończeniem. Mnie osobiście mocno wbił w fotel i jest to jeden z niewielu filmów w tym roku, który dostał ode mnie ocenę 9/10. Na uwagę zasługuje również muzyka, ponieważ odgrywa tu dużą rolę i jest perfekcyjnie dopasowana do filmu.
"EX MACHINA" - film z gatunku science fiction, opowiada historię informatyka, który wygrał firmowy konkurs i trafia do laboratorium do swojego szefa. Jest tam świadkiem przeprowadzanych eksperymentów nad stworzeniem sztucznej inteligencji kryjącej się pod postacią kobiety Avy. Ma ludzką twarz i ciało stworzone na wzór kobiecej sylwetki, czuje, myśli i boi się o losy samej siebie. W czasie pobytu informatyka w tajnym laboratorium, okazuje się że sam również jest częścią eksperymentu. Zaczyna mu zależeć na Avie i postanawia ją uratować z rąk swojego okrutnego szefa. Niestety sprawy się komplikują i nabierają niepokojący obrót.
Film dotyczy tematu rozwoju technologi, sztucznej inteligencji, miejsca człowieka w tym wszystkim i jego zachłanności w odkrywaniu tego co nowe i nieznane. Tajemnicza i melancholijna atmosfera nadaje charyzmy i ciekawości całemu obrazowi, muzyka i obsada również jest jego zaletą.
"KOPCIUSZEK" - historia znana doskonale każdej z nas, tym razem w kolorowej filmowej i dobrze obsadzonej scenerii. O czym opowiada chyba nie muszę mówić, ponieważ każda ceniąca się dziewczynka słyszała/czytała/widziała historię Kopciuszka. Lily James w głównej roli na początku mnie irytowała, ale z czasem się przyzwyczaiłam.
Największe plusy filmu to jego główne świetnie odegrane role, piękne krajobrazy, szykowne i efektowne stroje i zrobione z rozmachem królewskie bale. Film jest piękny wizualnie i zrobiony na miarę cudownego Disneya. Przyjemnie się go ogląda i mimo, że historia Kopciuszka jest nam znana na pamięć, przy filmie nie czujemy straty czasu. Idealny dla całej rodziny.
"CARTE BLANCHE" - rzadko wspominam Wam o polskich filmach, ale tym razem o dziwo coś mnie mile zaskoczyło, a nie rozczarowało jak zazwyczaj. Pewnie część z Was już widziała ten film, lub o nim słyszała, także jestem ciekawa również Waszej opinii.
Film opowiada o nauczycielu historii, który traci wzrok. Jest to dla niego szok i choroba, która prowadzi do wielu zmian w jego życiu. Nasz bohater Kacper nie ma rodziny - poza bratem i jedyną radością jego życia jest jego praca, która pozwala mu się spełniać. Niestety szybko pogarszający się wzrok utrudnia mu nie tylko pracę, ale i wykonywanie codziennych podstawowych czynności. Gdy jego brat dowiaduje się o problemach Kacpra ze wzrokiem namawia go by porzucił pracę nauczyciela, na szczęście ten tak łatwo się nie poddaje.
Piękna historia oparta na faktach, o silnym i upartym człowieku, który mimo ogromnych przeciwności losu walczy o to co sprawia mu radość i nadaje sens życiu. Smutny, ale wartościowy film, z dobrą obsadą i na prawdę godny polecenia.
"Żony Hollywood" - czyli program którym zainteresowała mnie moja siostra. Nie oglądałam wszystkich odcinków na bieżąco w telewizji. Dopiero po zakończeniu programu (1 sezon - 8 odcinków po 40 minut) zaczęłam go oglądać online na Playarze. W kilka dni nadrobiłam te 8 odcinków i mam nadzieję, że drugi sezon jednak się pojawi ;)
Program opowiada o 5 Polkach mieszkających w Los Angeles, którym skromnie mówiąc bardzo dobrze się powodzi. Kasia - aktorka i producentka filmowa, Kinga - mężatka, która projektuje i sprzedaje ekskluzywną biżuterię, Ewa - żona amerykańskiego aktora serialowego i mama dwóch córek, Iza - pani adwokat, modelka i były króliczek Playboya, Helena - sprzedaje ekskluzywne posiadłości w Malibu, partnerka równie bogatego Argentyńczyka. Każda z Pań zajmuje się czymś innym, ale łączy je niewątpliwie wystawne życie w luksusie. Nie jedna z nas może im pozazdrościć, ale jak się okazuje ich życie nie do końca jest usłane różami. Są ludźmi tak jak my, mają swoje mniejsze i większe problemy, oraz niektóre z nich nadal szukają tego co w życiu najważniejsze czyli miłości :)
Program typowo rozrywkowy, idealny na wieczór po całym ciężkim dniu ;)
Który z filmów już widzieliście, lub który planujecie obejrzeć? ;)
Zdjęcia filmów pochodzą z portalu Filmweb.
Dziś planuję zobaczyć Carte Blanche :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba :)
UsuńŻony tak mnie zaciekawiły, że od razu włączyłam :p
OdpowiedzUsuńO, super, że Cie zachęciłam ;D
UsuńZainteresował mnie film "Mama": ;)
OdpowiedzUsuńWarto obejrzeć ;)
UsuńDwa świetne filmy widzę - ode mnie chyba :DD
OdpowiedzUsuńMama jest niesamowicie klimatyczna - bardzo mi się spodobała i wywarła wrażenie ogromne. Wszystko idealnie dopasowane i przemyślane.
Carte blache - byłam w kinie, nie żałuję. Dobry polski film z przesłaniem. Ale zresztą ja to wszystko już pisałam :D W carte spodobała mi się bardzo muzyka ze sceny trolejbusowej - ale nadal nie pojawiła się w internecie a czekam na nią od lutego..
Ostatnio tez jakoś nie mogę się zabrać, żeby coś obejrzeć w czerwcu widziałam 2 filmy tylko.
Masz konto na filmweb może? Wiem że pytałam, ale zapomniałam sobie chyba zobaczyć odpowiedzi :D
Słyszałam o nich wcześniej, ale po Twoich opisach miałam na nie ochotę jeszcze bardziej ;D
UsuńJa jak na razie w czerwcu również obejrzałam tylko 2 filmy ;(
Mam konto - miikii, mam nadzieje, że mnie odnajdziesz! ;))
heh to się cieszę :D
UsuńJa aż 3 już :D jeden do przodu :D i 2 mam zaczęte ale żaden nie skończony :P
Zaraz poszukam. Jak coś to będę ja, bo tam mam nick inny - nieprzemyślany za bardzo a nie da się zmienić już.. :(
Widziałam Kopciuszka i tak jak napisałaś mimo, że przecież znamy historię i tak wspaniale się go ogląda :)
OdpowiedzUsuńOglądałam dzisiaj Żony Hollywood :D to dziwne, ale zainteresował mnie ten program hahaha
OdpowiedzUsuńTelewizora nie mamy ;) ale do kina bym poszła...już tak dawno nie byłam.
OdpowiedzUsuń