poniedziałek, 27 października 2014

Micelarny żel nawilżający Bebeauty - mój ulubieniec do mycia buźki rano i wieczorem + analiza składu.

Jak zwykle nowy post pojawia się późną porą i pewnie większość z Was zaglądnie tu dopiero jutro. Mimo to chciałabym wyrobić w sobie nawyk dodawania 3 postów tygodniowo - w poniedziałek, środę i piątek. Tak więc nie odpuszczam i biorę się za pisanie! ;)

Dzisiaj zajmę się produktem, który pewnie każda z Was kojarzy i może same go używacie ;) Ciekawa jestem czy podzielacie moje zdanie w jego temacie.

Drugi raz mam do czynienia z tym żelem, miałam już różową wersję i wersję peelingującą, ale micelarna najbardziej przypadła mi do gustu. Używam go rano i wieczorem, ale nie wykonuje nim demakijażu, jedynie zmywam jego resztki z twarzy.

OPIS PRODUCENTA:

SKŁAD:
  • Aqua – woda.
  • Propylene Glycol - Glikol propylenowy – humektant, substancja nawilżająca zdolna do przenikania przez naskórek, ułatwia przenikanie innych substancji.
  • Disodium Cocoamphodiacetate - substancja odtłuszczająca, emulgator.
  • PEG-40 Hydrogenated Castor Oil – Polioksyetylenowany 40 molami tlenku etylenu uwodorniony olej rycynowy – substancja odtłuszczająca, emulgator.
  • Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer - Kopolimer kwasu akrylowego i alkilometakrylanu –substancja filmotwórcza, ogranicza utratę wilgoci, wygładza i zmiękcza skórę, stabilizator i emulgator.
  • Poloxamer 184 - Kopolimer blokowy tlenku etylenu i tlenku propylenu – substancja myjąca, emulgator.
  • PEG-7 Glyceryl Cocoate - Polioksyetylenowany 7 molami tlenku etylenu monogliceryd kokosowy – odbudowuje barierę lipidową skóry w preparatach myjących.
  • Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride – antystatyk, zagęstnik, stabilizator, kondycjoner.
  • Sophora Japonica Leaf Extract – Ekstrakt z liści perełkowca japońskiego – działa przeciwzapalnie.
  • Panthenol – Pantenol, Prowitamina B5 – działa nawilżająco, przeciwzapalnie, przyspiesza regenerację, wygładza skórę.
  • Sodium Hydroxide - Wodorotlenek sodu – regulator pH.
  • Sodium Citrate - Cytrynian sodu – stabilizator, regulator pH.
  • Sodium Chloride - Chlorek sodu – zwiększa lepkość kosmetyku.
  • Disodium EDTA - Sól dwusodowa kwasu wersenowego – konserwant.
  • Citric Acid - Kwas cytrynowy – usuwa przebarwienia i rozjaśnia skórę, konserwant, stabilizator, regulator pH.
  • Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone – Metyloparaben, Propyloparaben, Metyloizotiazolinon – konserwanty.
PRZEŹROCZYSTA, ŻELOWA KONSYSTENCJA:

 PLUSY:
- cena (niecałe 5zł), dostępność (każda Biedronka)
- działanie: świetnie domywa resztki makijażu, z demakijażem również daje rade
- marka Bebeauty jest produkowana przez producenta Tołpy
- skład: porównywalny do droższego odpowiednika żelu micelarnego z Tołpy
- wydajność
- odpowiednia konsystencja
- przyjemny zapach (mi przypomina winogrono)
- nie ściąga tak mocno mojej skóry jak różowa wersja
- wygodne opakowanie, zamykane na klik

MINUSY:
-jak dla mnie brak

PODSUMOWUJĄC: moim zdaniem jak za cenę 5zł otrzymujemy świetny produkt, idealny do oczyszczania naszej twarzy. Jestem bardzo zadowolona z jego działania i już wiem, że na 2 opakowaniach się nie skończy. Na razie mam spory zapas produktów do twarzy, ale z pewnością za kilka tygodni ponownie go kupię. 
Jeśli istnieje osoba, która jeszcze go nie próbowała, to zachęcam Was abyście się skusiły, bo wiele nie tracicie ;)


32 komentarze:

  1. Tak jak już pisałam u siebie, ta wersja nie przypadła mi do gustu, co nie znaczy, że była bublem. Fajnie, że Biedronka wypuściła tak dobre i śmiesznie tanie kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja różową też lubię, ale u mnie niestety pozostawia ściągnięcie twarzy, wersja niebieska w tej kwestii sprawdza się lepiej ;) Biedronka się rozkręca, coraz więcej świetnych produktów można tam znaleźć ;)

      Usuń
  2. Lubię płyn micelarny z BB, a tym żelem myję twarz, kiedy wracam do domu i nie mam sił tachać ze sobą swoich kosmetyków. Jest ok! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z płynu jestem średnio zadowolona, zostawia lepką skórę, bez której ponownego mycia/oczyszczania się nie obejdzie ;| ale żel mi to wynagradza ;)

      Usuń
  3. Wiele o nim słyszałam, ale jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam inny żel z Biedronki, ale był całkiem w porządku. Tego jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jeszcze go nie miałam ale za jakiś czas z pewnością wypróbuję, bo aż żal byłoby tego nie zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie cierpię go :D Nie dosyć, że nie domywa to jeszcze ma nieprzyjemną konsystencję ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Strasznie go lubiłam, ale zupełnie o nim zapomniałam! Muszę koniecznie do niego wrócić :P

    OdpowiedzUsuń
  8. żelu nie stosuję, ale płyn owszem :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe czy sprawdziłby się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja w swoich zbiorach mam normalizujący żel-peeling oczyszczający - fajnie oczyszcza, (skóra aż piszczy pod palcami :D) wygładza, ale pozostawia trochę ściągniętą skórę. Jestem ciekawa Twojej wersji, ale jak na razie nie mogę zużyć tej mojej, więc daruję ją sobie do momentu denka poprzedniego żelu :D Cieszę się, że będę mogła czytać Twoje posty częściej ! :)) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam tą wersję i również byłam zadowolona, pomijając ściągnięcie skóry ;| Wypróbuj kiedyś ten żel może będzie lepiej tak jak u mnie ;D
      Dzięki Aga, będę się starała ;D;*

      Usuń
  11. Używałam go już niejednokrotnie i uważam, że jest to najlepszy produkt jeśli chodzi o żele do twarzy. W tej cenie nic lepszego nie znajdziemy, a skład ma naprawdę bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To moja wielka miłość! Nie zamienię go na nic :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ideał ;) szkoda tylko, w mojej szafce go brak ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam go.. :) Jest fajny ale,o ile odbrze zmywa tusz, to kredkę do oczu,brwi itp. już nie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nim nie zmywam makijażu, zdecydowanie bardziej wolę płyn micelarny, a żelem zmywam tylko resztki ;)

      Usuń
  15. Uwielbiam wszystkie wersje tych żeli z Biedronki :), aktualnie testuję Ziaję, ale na pewno do nich wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety mi ten żel lekko przesuszał skórę :c
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo go lubię :) tak samo jak ten różowy żel :) Tanie, a dobre!

    OdpowiedzUsuń
  18. Nawet go ostatnio macałam, ale aktualnie używam do mycia mydełka nawilżającego z Himalaya Herbals, które jest niesamowicie wydajne. A nie mam zwyczaju używać kilku produktów tego samego typu jednocześnie:) Tak sobie myślę, że dobrze by się sprawdzał w duecie ze szczoteczką do twarzy z Rossmanna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że mam tą szczoteczkę, ale jeszcze z tym żelem jej nie używałam, muszę koniecznie nadrobić ;D

      Usuń
  19. Ja go używam solo bądź z korundem ;) Razem tworzą fajny duet

    OdpowiedzUsuń
  20. Coraz bardziej chcę go kupić :D Póki co z Bebeauty używam tylko micelka :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak dla mnie jest super :) też zmywam nim resztki makijażu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, to dla mnie dodatkowa motywacja do działania ;) Staram się odwiedzać wszystkie komentujące u mnie osoby. Jeśli podoba Ci się mój blog zapraszam do obserwowania :)