piątek, 8 maja 2015

Podsumowanie promocji -49% w Rossmannie i -20% na kosmetyki do włosów w Biedronce.

Pewnie nie ma takiej osoby, która nie słyszała o wielkich promocjach w Rossmannie na kolorówkę. Z tego co widziałam część z Was obkupiła się na cały rok, a część poczyniła skromne i drobne zakupy. Ja zdecydowanie należę do tej drugiej grupy dziewczyn ;)

Moje zakupy wyglądają tak a nie inaczej z dwóch względów. Pierwszy z nich jest taki, że na co dzień siedzę w domu z moim Maluchem i nie mam potrzeby codziennie się malować. Dlatego pełny makijaż, nie licząc kremu bb i tuszu do rzęs robię średnio raz w tygodniu. Z tego powodu nie potrzebuję masy kolorówki, ponieważ nigdy bym jej nie wykończyła.
Drugi powód jest taki, że nie mam Rossmanna na wyciągnięcie reki. Niestety najbliższy jest 20 km od mojego domu, ponieważ w moim pseudo mieście nie mam nic ciekawego poza Biedronką ;/ Pomijając już odległość, w "moim" Rossmannie nie ma najciekawszych szaf z których z chęcią bym coś przygarnęła, np. Bourjois, Revlon, Eveline itd...  


W pierwszym tygodniu kupiłam rozświetlający korektor pod oczy Wibo, który gorąco polecała AguBlog i puder Stay Matte z Rimmela w odcieniu 001 transparent. Na puder czaiłam się już dawno i nareszcie nadarzył się odpowiedni moment na jego zakup ;) Obecnie denkuję puder z Wibo i dwa inne korektory pod oczy, także tych produktów jeszcze nie testowałam ponieważ grzecznie czekają w kolejce.
W drugim tygodniu dopiero w ostatni dzień promocji udało mi się wyrwać do Rossmanna. Niestety półki świeciły już pustkami i kupiłam tylko 1 produkt, który miałam w planach zakupić ;| Zdecydowałam się na nową maskarę Lash Sensational z Maybelline, którą chciałam wypróbować odkąd pojawiła się na rynku. Chciałam również w końcu zakupić cień do powiek z Maybelline Color Tattoo o numerku 40, ale niestety był już wymieciony. Mascara również musi poczekać na swoją kolej, bo w użyciu mam obecnie 3 inne tusze ;/
W trzecim tygodniu promocji, a dokładniej dzisiaj zakupiłam 3 nowe lakiery z Miss Sporty. Byłam w Rossmannie dosłownie przez kilka minut i wybrałam kolory iście wiosenne i letnie. Lubie lakiery tej marki, także mam nadzieję, że i te się sprawdzą ;) Nie zdecydowałam się na żaden produkt do ust, ponieważ balsamów mam aż za dużo, a za szminkami i błyszczykami nie przepadam. 


Od wczoraj w Biedronce obowiązuje promocja -20% na wszystkie produkty do włosów. Tak więc skusiłam się na 2 odżywki z Garniera - Oleo Repair i Goodbye Damage. Pierwszą z nich chciałam już od dawna wypróbować, a drugą już miałam jakiś czas temu i sprawdziła się bardzo dobrze, więc postanowiłam do niej wrócić. Postanowiłam wypróbować także Biedronkowy suchy szampon o zapachu Fruity Coctail, ponieważ mój Batiste jest już na wykończeniu. Wczoraj przed umyciem włosów go wypróbowałam i całkiem miło się zaskoczyłam. Może postaram się dla Was o małą recenzję tego szamponu w następnym tygodniu, o ile znajdą się jakieś chętne osoby do poczytania :) Za każdy z produktów zapłaciłam 6 zł z groszami, także uważam, że ceny są całkiem korzystne i kuszące ;)

Dajcie znać jak udały się Wasze kolorówkowe zakupy w Rossmannie i czy skorzystałyście z oferty w Biedronce ;)

29 komentarzy:

  1. Skromnie, ale treściwie :) Ciekawa jestem tego tuszu Maybelline, nie skusiłam się na niego, ale z tego co widziałam, to u ogromnej ilości osób dominował ten zakup :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również zauważyłam, że stał się dość popularny, mam nadzieję, że się sprawdzi ;)

      Usuń
  2. W Rossmannie kupiłam 2 rzeczy i już opisałam je u mnie w poście ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podczas promocji w Rossmanie także kupiłam Stay Matte :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z oferty biedronkowej póki co nie skorzystałam, a w Rossmannie przygarnęłam kilka kosmetyków, najbardziej się cieszę z pomadki Eveline Color Edition nr 707, którą chciałam mieć odkąd zobaczyłam ją gdzieś w internecie. Szczęście, że akurat byłam w rodzinnym mieście kiedy zaczęła się ta część promocji bo tu gdzie teraz mieszkam nie ma szafy Eveline :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ubolewam nad tym, że ja nie mam do niej dostępu ;|

      Usuń
  5. W środę byłam w Biedro i szampon z Garniera 400 ml kosztował coś koło 6 zł, a od czwartku podnieśli cenę mimo obowiązującej promocji -20% :] To mnie zniechęciło do zakupu i ostatecznie kupiłam szampon w Naturze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lubię czegoś takiego! U mnie na szczęście nie podnieśli cen

      Usuń
  6. Ja kupiłam w Rossmanie trochę więcej (jest u mnie na blogu). Biedronkowa promocja też mnie kusiła, ale mam chyba już za dużo kosmetyków do włosów, żeby ją powiększać ;p
    A miałam ten puder i był świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten tusz z Maybelline to pojawia się w co drugiej notce z zakupami :D Przyznam, że sama miałam go zamiar kupić, ale niestety jak wybrałam się do Rossmanna po pracy to już nie było ani jednego. No trudno, inne drogerie też robią promocje, więc jeszcze i tak go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się na szczęście załapałam, ale gdy odwiedziłam Rossmanna zastałam tylko jakieś 3 sztuki :)

      Usuń
  8. Faktycznie bardzo rozważne zakupy. :) Zastanawiałam się nad tym tuszem, aż w końcu z niego zrezygnowałam... Najwyżej kupię przy innej promocji. Odżywkę Oleo Repair polecam, dziś poleciałam kupić Goodbye Damage, żeby mieć porównanie na przyszłość. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie, że tak niewiele kupujesz :D ja się obkupiłam- puder, dwa tusze, dwie pomadki, dwa lakiery i masełko do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O tej mascarze jest teraz głośno ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. W Rossmannie kupiłam tylko konturówkę z Eveline i paletkę Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja w promocji w Rossmannie upolowałam tylko klka lakierów do paznokci ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem ciekawa recenzji tego suchego szamponu, bo mój nadal czeka na zużycie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Też kupiłam ten tusz z Maybelline :P Ja to kupiłam za dużo kosmetyków, szczególnie pomadek ochronnych :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo rozsądne zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja w Rossie to poszalałam! a do Biedronki mam jakoś nie po drodze ostatnio..

    OdpowiedzUsuń
  17. Ech, promocje na produkty do włosów akurat wtedy, gdy niczego nie potrzebuję? :c ale może się skuszę na ten suchy szampon.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie wiedziałam, że jest promocja w biedronce. ;) O tym suchym szamponie słyszałam właśnie, że bardzo fajny. Rossmanna natomiast omijam szerokim łukiem, bo najpierw muszę wykończyć ten ogrom kosmetyków, który mam w domu ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja z Garniera stosuję szampon w tej żółtej wersji, nie znam lepszego dla moich włosów:) odżywki jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. W mojej Biedronce odżywki Oleo wymiotło :( A z promocji Rossmanowskich nie skorzystałam ;))

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja nie nie skorzystałam z promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Też złapałam ten korektor z Wibo i na razie super się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  23. piękne są te lakiery z Misss Sporty! u mnie ich nigdzie nie widziałam :( a szkoda bo z pewnością bym się na jakiś skusiła!
    O tym korektorze z Wibo pierwsz raz słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajne zakupy, lakiery mają ładne kolorki

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, to dla mnie dodatkowa motywacja do działania ;) Staram się odwiedzać wszystkie komentujące u mnie osoby. Jeśli podoba Ci się mój blog zapraszam do obserwowania :)