Zapraszam Was dzisiaj na ostatni dość luźny post w tym roku, tak się składa, że jest to również 100 post na moim blogu z czego bardzo się cieszę ;) Za kilka dni mój blog będzie obchodził swoje 1 pierwsze urodziny przez co jestem bardzo podekscytowana ;)
Już kiedyś pojawił się post odnośnie faktów o mnie, ale było to jeszcze w kwietniu TUTAJ, dzisiaj serwuję Wam kolejną część i kto wie może jeszcze kiedyś coś takiego napiszę ;)
25 przypadkowych faktów o
mnie:
- Jestem bardzo, ale to bardzo wstydliwą osobą i
ciężko jest mi to przełamać.
- Mój chłopak jest ode mnie 2 lata młodszy, ale w ogóle nam to nie przeszkadza ;)
- Moja mania kupowania kosmetyków i interesowania
się nimi jakoś bardziej zaczęła się dopiero po urodzeniu synka, wcześniej
nie zwracałam większej uwagi na to jakich kosmetyków używam.
- Mam mnóstwo pieprzyków na całym ciele, w
większości są one malutkie i kiedyś chciałam je policzyć. Gdy
przekroczyłam sumę 100 pieprzyków to się poddałam ;D
- Denerwuje się w ekspresowym tempie i wiem, że
bardzo trudno ze mną wytrzymać.
- Kiedyś miałam dość duże problemy z cerą, dopiero
mocne antybiotyki przypisane przez dermatologa pomogły mi się ich w miarę pozbyć.
- Mimo, że mam już 23 lata dopiero teraz przechodzę
okres buntu.
- Biorę udział w dużej ilości konkursów, ale jeszcze nigdy nic
nie wygrałam ;(
- Ten blog jest moim pierwszym i zapewnie ostatnim ;D
- Jestem bardzo płaczliwą osobą, ostatnio staram się nad
tym panować, ale np. w ciąży płakałam prawie codziennie (wiecie hormony). Nie
potrafiłam się powstrzymać nawet na ulicy, w pociągu czy tramwaju przy
masie ludzi.
- Moja ulubiona część garderoby to bluzy, mogłabym w nich chodzić cały czas i uwielbiam je kupować.
- Nigdy nie chciałabym być jedynaczką (mam jedną siostrę) i mam nadzieję, że mój syn również kiedyś będzie miał rodzeństwo ;)
- Najbardziej na świecie nienawidzę gdy ktoś mi mówi co mam robić i mnie poucza. Możecie być pewni, że i tak tego nie zrobię, albo wezmę się za to dopiero jak przestanę kipieć od środka.
- Nie mam prawa jazdy mimo, że podchodziłam do niego x razy, boję się jeździć i nie potrafię nad tym strachem zapanować.
- Większość pieniędzy wydaję na kosmetyki i
jedzenie, kupuję bardzo mało ciuchów jak na dziewczynę.
- Chciałabym zacząć nagrywać filmiki na YT, mam nadzieję, że w tym roku spełnię to marzenie, a przynajmniej spróbuję ;)
- Nienawidzę swojego imienia, jest najokropniejsze, wydaje mi się że kompletnie do mnie nie pasuje i gorzej trafić nie mogłam ;D
- Najbardziej na świecie brakuje mi snu. Dominik ma
problemy ze spaniem, a ja od ponad dwóch lat ciąglę chodzę niewyspana i
zmęczona.
- Jednym z moich postanowień Noworocznych jest
czytanie więcej książek. W tym roku przeczytałam ich tylko kilka i to
zazwyczaj w pociągach lub na uczelni. Obecnie gdy już nie studiuję nic nie
czytam ;/ Chciałabym zacząć czytać chociaż 1 książkę miesięcznie.
- Nie potrafię oszczędzać, wszystkie pieniądze
jakie mam muszę w ekspresowym tempie wydać ;(
- Nie lubię chodzić w sukienkach, zazwyczaj kupuję
sukienkę na jeden raz, ewentualnie kilka i sprzedaję.
- Miałam bardzo szczęśliwe dzieciństwo i tęsknie za
nim ogromnie.
- Najpiękniejsze wspomnienia do których często wracam myślami to wakacje 2011 ;)
- Marzy mi się kilka operacji plastycznych ;D Nie
mam tu na myśli odsysania tłuszczu czy robienia sztucznych piersi, tylko
np. korekcja nosa, ponieważ mam złamaną przegrodę i mój nos to mój
największy kompleks.
- Jestem zbyt dziecinna jak na swój wiek.
Napiszcie mi coś o sobie, abyśmy mogły się lepiej poznać! ;)
Życzę Wam Dziewczyny wspaniale spędzonego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku! ;*
Do zobaczenia już w styczniu! ;))
Również jestem wstydliwą osobą i też moim postanowieniem jest czytanie więcej książek:)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
Dziękuję i nawzajem! ;)
UsuńBardzo ciekawych rzeczy się dowiedziałam :) Również mam mnóstwo pieprzyków, haha :D Też szybko się denerwuję. I nie umiem oszczędzać. Czekam na filmiki!! :*
OdpowiedzUsuńHehe dziękuję ;D
UsuńMamy mnóstwo wspólnego ze sobą :D też wydaję kasę w ekspresowym tempie, i też kiedyś mega bałam się jeździć. Ale od kiedy przychrzaniłam w słupek na parkingu, strach minął i już się nie boję ;) No i też chciałabym zacząć nagrywać... :)
OdpowiedzUsuńZacznijmy razem nagrywać! ;D zazdroszczę Ci prawka! mam nadzieję, że kiedyś też w końcu się go dorobię ;)
Usuńz pkt 20 mam taki sam problem!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :*
1 i 20 - skąd ja to znam ;DD
OdpowiedzUsuń20 też znam ten ból :D Tak i 5 to samo. Kiedyś wiecznie mnie coś wkurzało i łatwo się denerwowałam o byle co, ale zaczęłam nad sobą panować i widzę znaczną poprawę :D Na szczęście nie tylko ja... :P
OdpowiedzUsuńJa też się staram, ale kiepsko mi to wychodzi ;|
Usuń8 i 15 - mam identycznie. Nawet kiedy kupowałam "dużo" ubrań to kupowałam je w second handach więc niewiele na nie wydałam. A kiedy przestałam regularnie chodzić na zakupy ubraniowe to zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę wcale dużo tam nie kupiłam ;P
OdpowiedzUsuńLubię lumpexy, ale ciężko jest mi tam znaleźć coś naprawdę sensownego :|
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku, Kochana!
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do tagu Liebster Blog Award. Mam nadzieję, że weźmiesz w nim udział. :)
Pozdrawiam serdecznie, Lola.
Dziękuję i nawzajem Lola! ;)) postaram się w końcu odpowiedzieć na wszystkie nominacje ;)
Usuńrównież jestem wstydliwa, czasem śmieję się, że zachowuje się jak "dzik" :) też nie potrafię oszczędzać, gdy tylko wpadnie mi parę groszy do portfela, robię listę i biegnę do sklepu ;)
OdpowiedzUsuńpowodzenia z nagrywaniem na YT ;))
Dziękuję! ;)
Usuń