Dzisiaj przychodzę do Was z bardzo ciekawym tagiem, a mianowicie ile warta jest moja twarz. Nie podliczałam tego wcześniej, więc sama jestem ciekawa jaki będzie wynik ;)
Pokażę Wam dzisiaj najbardziej uproszczoną wersję makijażu jaki wykonuję. Czasami zamiast bronzera używam różu (rzadko kiedy decyduje się na jedno i drugie, jakoś wtedy czuję, że przesadziłam ;D), innym razem dodaję jeszcze eyeliner, rozświetlacz, szminkę lub błyszczyk i np zamiast podkładu krem bb. Nie uwzględniłam tutaj również pędzli, których używam (ale są to najprostsze z możliwych, nie posiadam jak na razie żadnych profesjonalnych), zalotki itp. Niedługo pokażę Wam pozostałe kosmetyki do makijażu jakie mam i jakich używam najczęściej ;)
(Przepraszam za strasznie niewyraźne zdjęcie)
Ceny mogą się różnic zależnie od katalogu z Avonu, cen w Rossmannie, innych drogeriach lub w internecie. Są to ceny podane w przybliżeniu, nie pamiętam większości rzeczy za ile je kupiłam.
1. Avon koloryzująco-nawilżający krem na dzień SPF 20 ok 15 zł
2. Avon magix baza pod makijaż SPF 20 ok 30 zł
3. Rimmel wake me up podkład ok 40 zł
4. W7 honolulu bronzer ok 13 zł
5. Wibo puder ok 10 zł
6. Sleek paletka au naturel ok 38 zł
7. Rimmel the max volume flash maskara ok 20 zł
8. Avon malinowa pomadka ok 5 zł
9. Nyx concealer jar korektor ok 25 zł
10. Miss sporty liquid concealer ok 9 zł
11. Avon utrwalający spray do makijażu ok 18 zł
Podsumowując: mój codzienny zwykły makijaż kosztuje 223 zł, jak myślicie to dużo czy mało?
Podzielcie się jak wygląda to u Was ;)
Wow, sporo :) mi wyszło około 160 zł o ile się nie mylę. Ja z Twoich kosmetyków wykańczam Rimmel wake me up, od listopada go męczę. Pozostałych nie miałam.
OdpowiedzUsuńA jak spisuje się u Ciebie spray utrwalający makijaż?
Powiem Ci szczerze, że mam mieszane uczucia co do niego. Czasami jestem zadowolona i wydaje mi się że na prawdę przedłuża ten makijaż, a czasami wydaje mi się że go niszczy. Odkąd używam tego sprayu i bazy pod makijaż, czasami trzyma się on cały dzień. Zależy co jeszcze robię w ciągu dnia i jaka jest wtedy pogoda. Tak na prawdę nie wiem którego z tych kosmetyków jest to zasługa ;)
UsuńWidzę, że Twoja paletka "skończyła" tak samo jak moja, a wręcz identycznie :D Też jestem ciekawa tego fixera w sprayu :)
OdpowiedzUsuńNajciekawsze jest to, że paletka mi nie wypadła, ani o nic nią nie uderzyłam. Pewnego dnia chciałam jej użyć, a ona mi się rozwaliła przy otwieraniu, trochę szkoda ;D A spray warto wypróbować, może akurat się sprawdzi ;) ja ciągle staram się wyrobić o nim jakieś zdanie :)
Usuńteż muszę zrobić taki post :p
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bardzo fajny i przydatny post, można się przekonać ile wydajemy na nasz codzienny makijaż ;)
UsuńMoja paletka też umarła śmiercią lusterkową :D Ale teraz przynajmniej mam lusterko do spraw awaryjnych, jak nie chce mi się trzymać całej paletki :P
OdpowiedzUsuńNie wiem ile mnie by wyszło. Muszę zrobić kiedyś taki tag :D Ale 223zł moim zdaniem to sporo, chociaż i tak nie jest to 500 czy 1000 zł :D
Mam dokładnie tak samo, w sumie na dobre nam to wyszło, że paletka jest w dwóch częściach ;) Czekam na taki tag u Ciebie ;*
UsuńMyślę, że taka suma jest w normie, ale takie kwoty są indywidualne i zależne od potrzeb naszej skóry. Dla jednej kobiety zbawieniem jest krem za 200 zł, a dla innej najlepszy okaże się ten za 25 zł ;)
OdpowiedzUsuńChyba zrobię taki post ;)
Zgadzam się z Tobą, mi na razie wystarczą kosmetyki jakie mam z drogeryjnych półek. Nie mam obecnie potrzeby wydawać kilka stówek na podkład lub tusz do rzęs, ale może kiedyś, kto wie ;)
UsuńNiby mało produktów, niby nie drogie a ty taka sumka... WOW Sama zabieram się do napisania takiego postu :-)
OdpowiedzUsuńW sumie to też się zdziwiłam, byłam pewna, że ta kwota będzie mniejsza ;)
UsuńO koniecznie sprawdzę ile wychodzi to u mnie ;D
OdpowiedzUsuńRowniez jestem ciekawa ;)
UsuńFajny ten TAG :) buzia jest (BEZ)cenna :D
OdpowiedzUsuńZ ciekawości sama zrobiłam ten tag, w przyszłym tygodniu zapraszam na gotowy post...
OdpowiedzUsuń